Używany Hyundai i20 I (2008-2014) – który silnik wybrać?

Około 10-letni Hyundai i20 to jedna z najbardziej interesujących propozycji na używane auto miejskie za kilkanaście tysięcy złotych. Z jakim silnikiem najlepiej wybrać Hyundaia i20 I?

Prawie 4-metrowe nadwozie osadzono na płycie podłogowej o mało imponującym rozstawie osi (253 cm), ale do małego Hyundaia całkiem swobodnie wchodzą 4 osoby. Za nimi zmieści się jeszcze 295 litrów pakunków, bagażnik zaś można powiększyć do niezłych 1060 l. Poza odmianą 5d oferowano też 3-drzwiową z podciętą ku górze linią okien. Uporządkowany kokpit zmontowano z twardych tworzyw, które po tylu latach intensywnie postukują. Trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do obsługi miejskiego Hyundaia: to samochód niemal skrojony pod „zwykłego” kierowcę, nie zaskakujący udziwnionymi rozwiązaniami i skomplikowaniem konstrukcji. Dowodzi tego gama silnikowa i20 I, obejmujące wolnossące wersje benzynowe i oszczędne, niewysilone turbodiesle. Przyjrzyjmy się wszystkim jednostkom napędowym i wybierzmy najlepszą do tego auta.

Używany Hyundai i20 I – silniki benzynowe

Chętni na benzynowego Hyundaia mieli do wyboru trzy silniki wolnossące: 1.2/78 KM, 1.4/101 KM i 1.6/126 KM. Dwa mocniejsze od początku wyposażano w system zmiennych faz rozrządu (CVVT), z kolei bazowy 1.2 otrzymał go dopiero w 2012 r., w wyniku czego moc wzrosła do 86 KM. Wszystkie silniki to konstrukcje 4-cylindrowe z wielopunktowym wtryskiem paliwa i niemal bezobsługowym łańcuchem rozrządu: mechanicy zalecają jedynie kontrolę napędu rozrządu co 100 tys. km. Nie oznacza to, że „w ciemno” można do nich założyć LPG. Jeśli zdecydujemy się na gaz, musimy pilnować terminów regulowania zaworów (brak hydraulicznej kompensacji) co ok. kilkadziesiąt tys. km. W ważącym lekko ponad tonę Hyundaiu i20 już podstawowy 1.2 zapewnia wystarczające osiągi, rozpędzając się do 100 km/h w niecałe 13 sekund. Optimum do miasta i w trasę to co najmniej 1.4, 1.6 trafia się zaś wyjątkowo rzadko. Producent do wszystkich benzynowych odmian przewidział 5-biegowe skrzynie ręczne, a opcjonalnie do 1.4/1.6 – „automaty” o 4 przełożeniach. Są powolne i bardzo rzadkie, dlatego nie warto zaprzątać sobie nimi głowy. Usterki jednostek benzynowych ograniczają się do szwankujących cewek zapłonowych, silniczków krokowych i sporadycznego pobierania oleju silnikowego. Więcej uwag użytkownicy kierują w stronę haczących skrzyń biegów, z których nierzadko wycieka olej.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Używany Hyundai i20 I – silniki Diesla

Tylko kilkanaście na ok. 140 wystawionych w momencie pisania artykułu Hyundaiów i20 I miało pod maską silnik wysokoprężny. Do liftingu (2012 r.) stosowano dwa 4-cylindrowe – 1.4 CRDi/90 KM i 1.6 CRDi/116 KM (ten do 2010 r.). Po modernizacji wycofano je na rzecz 3-cylindrowego 1.1 CRDi o mocy zaledwie 75 KM. Budżetowa jednostka „odstrasza” zarówno głośnym warkotem, jak i słabymi parametrami: mimo zapasu momentu obrotowego jest wyraźnie wolniejsza od benzynowego 1.2 o podobnej mocy. Z tego powodu lepiej rozważyć częściej spotykanego w ogłoszeniach 1.4 CRDi (1.6 CRDi to przysłowiowy biały kruk). Główne zalety wszystkich diesli tyczą się skromnego zapotrzebowania na paliwo i uproszczonego osprzętu. Co prawda w 1.1 CRDi i późnych 1.4 CRDi spotkamy filtr cząstek stałych, ale wszystkie wersje bez wyjątku nie mają dwumasowego koła zamachowego. Podobnie jak w odmianach benzynowych, i tutaj Hyundai zastosował napęd rozrządu realizowany przy użyciu solidnego łańcucha. Warto podkreślić, że wysokoprężne i20, nawet 1.1 CRDi, zestawiano z 6-biegowymi skrzyniami ręcznymi. Automatów do nich nie oferowano. Awaryjność tyczy się bardziej naturalnego zużycia eksploatacyjnego silników. Wydatki ogranicza brak „dwumasu” i DPF-u w starszych samochodach. 1.1 CRDi otrzymał również nieskomplikowaną turbosprężarkę ze stałą geometrią łopatek.

Używany Hyundai i20 I – który silnik wybrać?

To jeden z niewielu samochodów z rynku wtórnego, w którym nie da się jednoznacznie odradzić któregoś z silników. Awaryjność wszystkich pozostaje znikoma, stąd wystarczy kierować się liczbą potrzebnych koni mechanicznych. Szkoda, że bardzo trudno trafić jednostkę 1.6 (benzynową i CRDi). Jeśli już mamy czegoś nie polecać, to może głośnego i ospałego 1.1 CRDi, który pali tyle samo co większe turbodiesle w i20.

Polecamy uwadze nasze artykuły o używanym Hyundaiu i20:

Używany Hyundai i20 I (2008-2014) – opinie użytkowników

Używany Hyundai i20 I czy Hyundai i20 II – którą generację wybrać?