Samochody były i będą narażone na kradzieże. Giną nie tylko całe pojazdy. Plagą są również kradzieże elementów, nierzadko drogich katalizatorów, a w wielu krajach także włamania do wnętrza. Czy można się przed tym bronić?
Strategia złodziei ewoluuje. Przestępcy wiedzą, że kompletny, skradziony pojazd to duży problem – trzeba albo szybko rozebrać go na części lub w jakiś sposób „zalegalizować”. Znacznie „bezpieczniejsze” są kradzieże drobnych elementów pojazdów, których pozyskanie jest szybkie i łatwe, podobnie jak późniejsza odsprzedaż. Kradzieże z samochodów mogą obejmować różne przedmioty i części, w zależności od celów złodziei oraz wartości i łatwości ich pozyskania.
Drogie drobiazgi zabierz ze sobą!
Złodzieje mogą kraść pozostawione w samochodzie wartościowe przedmioty, takie jak portfele, telefony komórkowe, tablety, nawigacje GPS, sprzęt audio, laptopy i inne elektroniczne urządzenia. Dobrą praktyką jest unikanie pozostawiania wartościowych przedmiotów w samochodzie (a przynajmniej na widoku), a także parkowanie w możliwie bezpiecznych miejscach (np. oświetlonych i uczęszczanych) lub na zamkniętych czy strzeżonych parkingach, aby zmniejszyć ryzyko kradzieży. Może okazać się to niezwykle ważne za granicą. Złodzieje wiedzą, że większe szanse na pozyskanie cennego łupu daje włamanie do auta turystów, którzy zwykle wożą ze sobą różne cenne przedmioty czy pieniądze. Z tego samego powodu raczej nie należy otwierać bagażnika w miejscu pozostawiania auta – jeżeli ktoś na parkingu będzie wypatrywał atrakcyjnego łupu, na pewno zainteresuje się pojazdem z wypełnionym kufrem.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Katalizator sporo kosztuje
Obiektem zainteresowania rosnącej grupy złodziei są części samochodowe. Zwykle kradzione są elementy drogie, a zarazem łatwe w sprzedaży. Wiodącym towarem – nie tylko w Polsce, ale choćby w USA – są katalizatory. W zależności od marki i modelu w punkcie skupu można zarobić na nich od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Przed kradzieżą katalizatorów można próbować się bronić, osłaniając je np. blachą przykręconą do podwozia. Do niektórych modeli powstały już dedykowane rozwiązania.
Masz ceramiczne tarcze hamulcowe?
Z kolei koła, których kradzieże również nie należą do rzadkości, można zabezpieczać śrubami antykradzieżowymi. Trudniej o estetyczne zabezpieczenie kołpaków. Można próbować przypiąć je do felg opaskami zaciskowymi, jednak do uporania się z nimi wystarczy nóż czy kombinerki. W przypadku modeli z wyższej półki dodatkowo mogą zostać skradzione sportowe hamulce. Gdy auto ma ceramiczne tarcze, to koszt naprawy będzie potężny. Warto wykupić dobre AC. Tym bardziej, że nawet kradzież samych felg i zostawienie auta na tarczach hamulcowych lub cegłach może narobić sporo szkód.
W zależności od marki i modelu w sferze zainteresowań złodziei mogą być też lusterka, reflektory, łatwo odpadające zaślepki czy elementy dekoracyjne – szczególnie pożądane ze względu na spore ceny są te ze sportowych wersji, którymi można poprawić wygląd słabszych wersji. Zapobiec ich kradzieży jest trudno. Poza wykupieniem ubezpieczenia i parkowaniem w możliwie bezpiecznych miejscach, można jedynie polecić wydrapanie napisu lub symbolu w niewidocznym miejscu. Sprzedaż takiego elementu stanie się trudna, a dodatkowo będzie go można łatwo zidentyfikować, jeżeli pojawi się w serwisie ogłoszeniowym. Alternatywą jest znakowanie – jedną z metod jest napylanie na elementy samochodu niewidocznych markerów w postaci syntetycznego DNA.
Tablice rejestracyjne to łatwy łup
Wciąż kradzione są numery rejestracyjne – przydają się np. do kradzieży paliwa. Sposobem na ochronę przed tym jest utrudnienie demontażu rejestracji. Zamiast ramki można zastosować śruby, a najlepiej nity – wówczas do zdjęcia tablicy konieczne jest ich rozwiercenie, więc jest spora szansa, że złodziej zainteresuje się rejestracją innego auta.
Warto wiedzieć: Kradzieże aut w 2021 roku. Te modele były na celowniku złodziei!
Złodzieje mogą także kraść elementy z wnętrza samochodu – zwłaszcza jeśli są one łatwe do zdemontowania i mają wartość na rynku wtórnym. Szczególnie zagrożone są kierownice i poduszki powietrzne kierowcy. Wykręcenie to kwestia kilku śrub. Wybitnie atrakcyjnym towarem dla złodziei przestały być natomiast radia. Ich demontaż wymaga nieco czasu, a fabryczne radio nie jest specjalnie chodliwym towarem, odkąd praktycznie każdy samochód ma na wyposażeniu radioodtwarzacz. Większe jest ryzyko kradzieży fabrycznej nawigacji, ale to także dużo mniej atrakcyjny proceder od „polowania” na katalizatory i koła.
