Podróżujący tą drogą krajową muszą uważać na kilka fotoradarów. Do końca roku uruchomiony zostanie jeszcze jeden. Zobacz, gdzie trzeba uważać.
2023 rok już okazał się przełomowy w zakresie instalowania urządzeń pilnujących bezpieczeństwa na drogach. Mowa oczywiście o fotoradarach i odcinkowych pomiarach prędkości. GITD co chwila chwali się uruchomieniem kolejnego żółtego urządzenia, a wiele z nich stanęło na drogach dotychczas pozbawionych radarów. Mamy tu na myśli autostrady i drogi ekspresowe. Obecnie trzeba na nich uważać na odcinkowe pomiary prędkości – konkretnie m.in. na autostradzie A4 koło Wrocławia, autostradzie A2 w pobliżu Poznania czy na drodze ekspresowej S7 koło Warszawy.
Nowe fotoradary. Co potrafią?
GITD oczywiście „nie zapomina” o doskonale znanych kierowcom tradycyjnych fotoradarach. W bieżącym rok pojawiło się sporo tych urządzeń w zupełnie nowych miejscach, a w dotychczasowych lokalizacjach powymieniano je na sprzęt wykorzystujący najnowszą technologię pomiaru prędkości i dokumentacji jej przekroczenia. Nowe fotoradary potrafią m.in. jednocześnie monitorować prędkość 32 samochodów na 8 pasach ruchu i złapać kierowcę, który nagle zwolnił przed fotoradarem – a to już spory kłopot dla kierujących, bo w ten sposób często oszukiwali oni te urządzenia. Oprócz tego rejestrują one m.in. jazdę „na zderzaku”, pod prąd, w niedozwolonym miejscu (np. na chodniku), niewłaściwe wyprzedzanie, przejeżdżanie na czerwonym świetle lub łamanie zakazu (np. przekraczania linii ciągłej).
Fotoradar (Lublin). Gdzie pojawi się nowy fotoradar?
O wyjątkowym natężeniu fotoradarów mogą mówić kierowcy regularnie podróżujący drogą krajową nr 17 z Lublina do Zamościa. Na tym ok. 80-kilometrowym odcinku obecnie są aż dwa fotoradary – w miejscowości Fajsławice oraz Stary Zamość. Niestety, do końca 2023 roku dołączy do nich trzeci „kompan”. Będą musieli na niego uważać zwłaszcza kierowcy poruszający się po Lublinie i jego bliskich okolicach. Gdzie stanie nowy fotoradar w województwie lubelskim?
Tak właściwie to nowe urządzenie już zostało zamontowane. Wielu kierowców spostrzegło bowiem świeżo postawiony fotoradar na ulicy Tysiąclecia w Świdniku, między stacją Orlen a skrzyżowaniem z ulicą Piasecką. To jedna z „wylotówek” Lublina w kierunku Zamościa i dalej do Chełma, łącząca się kawałek dalej z drogą ekspresową S17. Kierowcy muszą tam uważać, bo mimo iż jest to dwupasmowa trasa, na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Fotoradar w Świdniku. Kiedy uruchomienie?
Fotoradar w Świdniku zamontowano na wniosek lokalnego Starostwa Powiatowego i policji. Jeszcze nie „łapie” on kierowców, a wymaga przeprowadzenia czynności związanych z legalizacją i konfiguracją. Uruchomienie fotoradaru powinno jednak nastąpić do końca roku, dlatego już teraz warto odnotować sobie jego obecność.
Polecamy również:
Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru?
Ten fotoradar robi najwięcej zdjęć w Polsce. Uważaj na niego!