Chyba nie ma równie pakownego prawie 4-metrowego auta jak Mercedes klasy A drugiej generacji. Jak najmniejszy model ze Stuttgartu sprawuje się na co dzień? Poznajmy opinie o Mercedesie klasy A (W169).
Pomimo kontrowersji wywołanych debiutem w 1997 roku pierwszego wcielenia klasy A, Mercedes, projektując następcę, postanowił dalej rozwijać koncepcję samochodu o długości aut miejskich, ale przestronnością w środku zbliżającego się niemal do minivanów. W ten sposób powstała klasa A (W169), swoim jednobryłowym nadwoziem i warstwowym podwoziem typu „Sandwich” jednoznacznie nawiązująca do poprzednika. Nowa generacja znacznie urosła (o 28 cm, do 388 cm) i uzyskała kilka centymetrów na szerokość, oferując jeszcze więcej miejsca dla pasażerów i rekordowy w tej klasie bagażnik o pojemności 435 l. Producent dokonał też korekt w nastawach zawieszenia (usztywnił je i zastosował z tyłu drążki Watta), dzięki czemu klasa A wreszcie zaczęła się naprawdę bezpiecznie prowadzić. To niezwykle istotna informacja, bowiem do tego modelu trafiały naprawdę mocne silniki, m.in. 140-konny turbodiesel i aż 193-konny benzynowy 2.0 Turbo. Niezależnie od wybranego źródła napędu, konstrukcja klasy A wymusiła maksymalne wykorzystanie skromnej komory silnikowej, utrudniając dostęp do wszelkich elementów wymagających okresowej wymiany. Dlatego rozważając najmniejszego Mercedesa weźmy pod uwagę konieczność dopłacania mechanikom za demontaż lub przynajmniej opuszczenie jednostki napędowej przy okazji większości typowych napraw.
Test najnowszego Mercedesa klasy A (W177) w wersji A 200 7G-DCT
Nie ma co ukrywać: w kilkunastoletnim aucie może już się zdarzyć wszystko. Z klasą A jest o tyle dobrze, że zazwyczaj pełniła rolę drugiego lub dalej w hierarchii samochodu w rodzinie, a właściciele, przynajmniej pierwsi, nie oszczędzali na serwisie. Z drugiej strony ten model eksploatowały niektóre korporacje taksówkarskie: te poznamy po ogromnych przebiegach i mocno „zmęczonym” wnętrzu. Jak się jeździ nietypowym Mercedesem na co dzień? Czy można liczyć na względną trwałość i jakość wykonania premium? Przyjrzyjmy się opiniom użytkowników klasy A W169.
Używany Mercedes klasy A (W169) – wnętrze
Małego Mercedesa z pewnością można polecić osobom oczekującym najwyższego komfortu wsiadania i wysiadania. Fotele umieszczono na tyle wysoko, że nie trzeba się specjalnie pochylać, by zająć na nich wygodną pozycję. Kolejne zaskoczenie: siedzi się niemal jak w samochodzie sportowym, tj. z wyprostowanymi, prawie nie schodzącymi w dół nogami. Mimo tego kierowca wszystko dobrze widzi, choć z początku pojawiają się problemy z wyczuciem wyjątkowo krótkiej przedniej maski. Sam kokpit wykonano ze starannie dobranych tworzyw zmontowanych z dbałością o szczegóły. Przebieg klasy A widać po niektórych elementach dekoracyjnych, np. chromowanych paseczkach na uchwycie schowka. Obsługa i czytelność: bez zarzutu. Ciekawostka – pod klapką w podłodze przed fotelem pasażera umieszczono akumulator i skrzynkę bezpieczników.
Specyficzna budowa podwozia spowodowała umieszczenie foteli i kanapy nienaturalnie wysoko. Kierowca i pasażer z przodu mają w dodatku niemal idealnie wyprostowane nogi, zupełnie jak w rasowym samochodzie sportowym. Ta co najmniej nietypowa pozycja za kierownicą na co dzień okazuje się jednak bardzo komfortowa i nie oznacza wyrzeczeń: przez wielkie szyby widać „tyle ile trzeba”, a w znalezieniu odpowiedniej postawy pomaga szeroki zakres regulacji. W drugim rzędzie pasażerowie mają do dyspozycji niemal płaską podłogę. Miejsca nie brakuje ani na głowy, ani na nogi, pewien dyskomfort pojawia się dopiero przy usadowieniu tam trzech osób. Foremny i świetnie wykończony bagażnik posiada ustawianą w dwóch płaszczyznach podłogę. Przy ustawieniu jej w górnym położeniu uzyskujemy równą przestrzeń o pojemności niemal 2000 litrów.
Używany Mercedes klasy A (W169) – silniki benzynowe
Wszystkie jednostki (także diesle) mają 4 cylindry i rozrząd napędzany łańcuchem. Benzynową paletę otwiera 95-konny 1.5 (A 150/A 160), dalej przewidziano 1.7/115 KM (A 170/A 180), 2.0/136 KM (A 200) oraz jego odmianę turbodoładowaną rozwijającą 193 KM (A 200 T). Topowa klasa A z zewnątrz nie zdradza swoich zwracających uwagę parametrów powoli zbliżających ją do miejskich hot hatchy (228 km/h prędkości maksymalnej, 7,5 s do 100 km/h). Mimo wszystko w ogłoszeniach przeważają najsłabsze odmiany o zaledwie wystarczających osiągach. Piętą achillesową benzynowych klas A jest wysokie zużycie paliwa, które można co prawda zrekompensować instalacją gazową, lecz system LPG niełatwo założyć i obsługiwać z uwagi na skromną ilość miejsca w komorze silnikowej.
Używany Mercedes klasy A (W169) – silniki Diesla
Pod maską klasy A ulokowano jedną jednostkę wysokoprężną o pojemności 1991 cm³. W zależności od zastosowanego osprzętu generuje 82 KM (A 160 CDI), 109 KM (A 180 CDI) lub 140 KM (A 200 CDI). Optimum na co dzień? Wersja pośrednia przyspieszająca w niecałe 11 s do 100 km/h i spalająca mniej więcej tyle co A 160 CDI. Topowy turbodiesel trafia się rzadko: zazwyczaj zestawiano go z najbogatszymi wersjami wyposażenia. Stanowi świetny napęd dla właścicieli klasy A często poruszających się po drogach szybkiego ruchu.
Używany Mercedes klasy A (W169) – opinie użytkowników
Zalety
„Wykończeniem wnętrza klasa A zawstydza większość popularnych kompaktów, np. Forda Focusa”
„Auto małe z zewnątrz i ogromne w środku. Przy wzroście 190 cm czuję się w nim naprawdę komfortowo”
„Po złożeniu kanapy w bagażniku miałem już okazję przewozić pralkę, lodówkę lub komodę”
„W moim Mercedesie instalacja gazowa firmy Landi Renzo sprawuje się bez zarzutu. Wydatki na paliwo – akceptowalne”
Wady
„Auto ma nietypową budowę utrudniającą serwisowanie. Czuć to po rachunkach za naprawy”
„Mercedes z bazowym 1.5 nie daje sobie rady poza miastem. Brakuje mu momentu obrotowego”
„Przekraczając 100 km/h jesteśmy narażeni na spory hałas, a od 140 km/h nie ma co nawet rozmawiać”
„Na fotelu kierowcy pękła skóra ekologiczna. Po Mercedesie spodziewałem się większej trwałości tapicerki”
Używany Mercedes klasy A (W169) – awaryjność, typowe usterki
W kilkunastoletnich Mercedesach klasy A trzeba przede wszystkim zwracać uwagę na korozję nadwozia. Atakuje ona głównie samochody przed liftingiem (do 2008 r.) w okolicach rantów błotników, drzwi, klapy bagażnika i progów. Użytkownicy często zgłaszają problemy z „elektryką”, tj. wyłączającym się bez przyczyny radiem, szwankującymi zamkami w drzwiach, awaryjnymi modułami odpowiedzialnymi za sterowanie światłami czy klimatyzacją. Oprócz tego odnotowują stuki z układu kierowniczego i awarie wspomagania kierownicy (często winne są tzw. krzyżaki kolumny kierowniczej). Diagnostyka i usunięcie tych defektów nie powinny pochłonąć dużo pieniędzy. Te na pewno zostawimy w warsztacie, jeśli zajdzie konieczność „robienia czegoś” w silniku: nawet wymiana rozrusznika wymaga wyjęcia jednostki napędowej lub chociażby jej opuszczenia. Czasami w klasie A problemy powoduje zużyty napinacz wielorowkowego paska klinowego.
Używany Mercedes klasy A (W169) – gdzie jest nr VIN?
Numer identyfikacyjny wybito pośrodku przegrody czołowej (fot.). Umieszczono go również na naklejce na słupku środkowym prawym (przy fotelu pasażera).
Używany Mercedes klasy A (W169) – sytuacja rynkowa
Coraz więcej przeciętnych klas A wystawianych jest za 7-10 tys. zł (głównie najsłabsze turbodiesle bez szczególnego wyposażenia). Powyżej tego pułapu pojawiają się samochody benzynowe z ozdobnymi listwami zewnętrznymi, a w okolicach 15 tys. zł można swobodnie przeglądać nawet Mercedesy po liftingu. Jeśli chcemy względnie niski przebieg (100-150 tys. km), musimy przygotować 20 tys. zł. Za więcej wystawiane są tylko ostatnie roczniki 2011-2012. W ogłoszeniach widać niewielką dominację wersji benzynowych. Co 10. klasa A posiada bezstopniową skrzynię biegów CVT.
Używany Mercedes klasy A (W169) – podsumowanie
Rynek wtórny nie obfituje w wiele aut podobnych do Mercedesa klasy A. Najmniejszy model ze Stuttgartu z powodzeniem można traktować jako samochód rodzinny do okazjonalnych, dalszych wypadów, a przez resztę roku bez wyrzeczeń eksploatować go w mieście. Należy mieć z tyłu głowy jego niecodzienną konstrukcję zwiększającą wydatki serwisowe, ale z drugiej strony ten model rzadko daje okazję do odwiedzenia mechanika. Poszukujmy odmian minimum 100-konnych, najlepiej z ręczną skrzynią biegów.
Polecamy uwadze nasze artykuły o innych używanych Mercedesach:
Używany Mercedes klasy C (W204; 2007-2014) – opinie
Używany Mercedes klasy E (W211; 2002-2009) – opinie
Używany Mercedes klasy S (W221; 2005-2013) – opinie
Używany Mercedes GLK (2008-2015) – opinie
Używany Mercedes ML (W164; 2005-2011) – opinie
Używany Mercedes SL (R129; 1989-2001) – opinie
Używany Mercedes C140 (1991-1999) – opinie
Dł./szer./wys. | 388/175/159 cm |
Rozstaw osi | 257 cm |
Pojemność bagażnika | 435-1995 l |
Silnik | 1.5 (A 150) | 1.7 (A 170) | 2.0 (A 200) | 2.0 (A 200 T) |
---|---|---|---|---|
Pojemność | 1498 cm³ | 1699 cm³ | 2034 cm³ | 2034 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | benz. | benz., turbo |
Maks. moc | 95 KM | 115 KM | 136 KM | 193 KM |
Maks. moment | 140 Nm | 155 Nm | 185 Nm | 280 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,6 s | 11,5 s | 9,8 s | 7,5 s |
Prędkość maks. | 175 km/h | 188 km/h | 200 km/h | 228 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,2 l/100 km | 6,6 l/100 km | 7,2 l/100 km | 7,9 l/100 km |
Silnik | 2.0 (A 160 CDI) | 2.0 (A 180 CDI) | 2.0 (A 200 CDI) |
---|---|---|---|
Pojemność | 1991 cm³ | 1991 cm³ | 1991 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 82 KM | 109 KM | 140 KM |
Maks. moment | 180 Nm | 250 Nm | 300 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 15,0 s | 10,8 s | 9,5 s |
Prędkość maks. | 170 km/h | 186 km/h | 201 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,4 l/100 km | 5,4 l/100 km | 5,7 l/100 km |