W ofercie BMW nie brakuje gorących samochodów. Z najnowszych doniesień wynika, że należą do nich także… trzylitrowe diesle N57, które potrafią się zapalić podczas szybkiej jazdy.
Samochody składają się z tysięcy elementów, które mogą ulec awarii. Producent na podstawie swojej wiedzy – np. okresu produkcji czy konfiguracji – jest w stanie określić w jakich pojazdach ryzyko wystąpienia problemów jest najwyższe.
Sytuacja wygląda specyficznie w przypadku radiowozów z jednostką N57, a więc bardzo cenionym na polskim rynku wtórnym trzylitrowym dieslem. Jak podaje magazyn Auto Express, BMW potwierdziło, że w problem występujący w brytyjskich radiowozach nie dotyczy aut użytkowanych przez osoby prywatne i nie jest konieczne podjęcie żadnych specjalnych działań.
Redakcja poleca: Jak oczyścić zawór EGR? Objawy zapchania i czyszczenie zaworu recyrkulacji spalin
Ta informacja była reakcją na wytyczne dla funkcjonariuszy, by radiowozami z dieslami N57 nie rozpoczynali pościgów z wysokimi prędkościami. The Telegraph podało, że nawet gdy zajdzie konieczność rozpoczęcia pościgu, mają nie przekraczać oni 90 mil/godzinę, czyli 144 km/h. Jest to pokłosiem śmierci funkcjonariusza, który dwa lata temu zginął w palącym się radiowozie BMW.
Można zastanawiać się, w jaki szczególny sposób są użytkowane radiowozy BMW z trzylitrowymi dieslami. Może zdarzyć się, że funkcjonariusze wybiegają z posterunku, odpalają zimny silnik i natychmiast ruszają na akcję – to jednak wydaje się być najbardziej niszczące dla turbosprężarki czy panewek.
Czy jazda z prędkościami powyżej 90 mil/h z dość częstym hamowaniem i rozpędzaniem różni się od jazdy niemiecką autostradą? Zapewne tak, bo pościg trwa dużo krócej niż przejazd z Monachium do Hamburga… Niewykluczone, że źródłem problemów jest nieszczęsny dla BMW układ EGR, który doprowadził już do spalenia wielu samochodów i był przedmiotem akcji serwisowej na całym świecie. Nie powinno więc dziwić, że w sieci nie brakuje poradników jak usunąć EGR z własnego samochodu i gdzie kupić niezbędne do tego części.
Źródło: Auto Express
