PoradyDlaczego nie warto kupować SUV-a? 11 istotnych powodów

Dlaczego nie warto kupować SUV-a? 11 istotnych powodów

SUV-y są rynkowym hitem ostatnich lat. Mimo mody do ich zakupu nie warto podchodzić bezkrytycznie. Pseudoterenówki mają sporo mankamentów, o których warto wiedzieć!

Od kilku lat lawinowo wzrasta liczba SUV-ów na naszych drogach. Zarówno nowych, jak i używanych. Obserwując trendy wiele osób zaczyna marzyć o zakupie własnego auta ze zwiększony prześwitem. Czy warto? Jak zwykle w takich sytuacjach nie ma jednoznacznej odpowiedzi. SUV-y mają swoje zalety, ale nie są też pozbawione wad, które prezentujemy poniżej.

Gorsze prowadzenie

DACIA Duster I FL 1.2TCe 105KM 6MT 4WD WE278LC 04-2016Dlaczego sportowe auta są niskie i szerokie, a do tego mają sztywne zawieszenia? Po to, by ich środek ciężkości znalazł się możliwie blisko drogi, a do w możliwie małym stopniu przemieszczał się podczas pokonywania zakrętów i innych manewrów. SUV-y, nawet te, o najbardziej sportowym zacięciu, są przeciwieństwem typowo sportowych aut. Nawet jeżeli prowadzą się dobrze, to po przesiadce do niskiego coupe kierowca będzie pod wrażeniem jego zwinności i precyzji prowadzenia. Oczywiście różnice są wyczuwalne także między kompaktowym SUV-em czy zwykłym kompaktem. Są najłatwiejsze do wychwycenia przy bezpośrednim przesiadaniu się z jednego auta do drugiego – w salonie warto więc skorzystać z możliwości odbycia jazd próbnych samochodami różnych segmentów.

Zwiększone ryzyko dachowania

Wiele osób utożsamia SUV-y z bezpieczeństwem. Zza wyżej położonej kierownicy dobrze widać drogę, a w przypadku kolizji z lżejszym autem jadący cięższym SUV-em będą mieli większe szanse na wyjście ze zdarzenia bez szwanku. Nie można jednak zapominać o wysokości SUV-ów. Nagły manewr, zjechanie na pobocze czy uderzenie boczne lub pod kątem może doprowadzić do przewrócenia uterenowionego auta lub jego dachowania. Znaleźliśmy amerykańskie dane, z których wynika, że ryzyko dachowania w przypadku dostępnych za oceanem SUV-ów jest wyraźnie wyższe niż w przypadku aut o klasycznym nadwoziu. Ale także oferowane w Europie, popularne modele mogą zostać wystawione przez test łosia na ciężką próbę. Nawet jeżeli obejdzie się bez dachowania, to odrywające się od nawierzchni koła skutecznie destabilizują SUV-a i ograniczają kontrolę nad nim. Oczywiście ESP robi wszystko, bo opanować samochód, ale ten system może działać tylko w zakresie praw fizyki.

Większe zagrożenie dla pieszych i rowerzystów

Kolizja z rowerzystąKiedy dochodzi do wypadku, SUV może okazać się dużym zagrożeniem dla innych użytkowników ruchu. Przy kolizji ciężkiego auta z lekkim górą z reguły jest cięższe. Z kolei przy zdarzeniach z udziałem pieszych i rowerzystów znaczenie ma kształt pasa przedniego. W SUV-ach, zwłaszcza największych, zwykle nie sprzyja amortyzacji siły uderzenia w momencie kolizji. Najgorsze w skutkach bywają zderzenia z największymi amerykańskimi SUV-ami, które mogą zakończyć się wpadnięciem potrąconej osoby pod auto. Zresztą sami odpowiedzcie sobie na pytanie – czy jadąc rowerem wolelibyście zderzyć się ze ścianą czy zostać podcięci w wyniku uderzenia w niższy murek. To tylko teoria? Niestety. Potwierdzają ją dane amerykańskiego IIHS.

Zwiększone zużycie paliwa

Spalanie na autostradzie - Mercedes Klasy GPraw fizyki oszukać nie sposób. Nawet jeżeli SUV ma dobry współczynnik oporu aerodynamicznego, to ważna jest jeszcze powierzchnia czołowa. Rozpychanie mas powietrza bywa kosztowne. Do ok. 80-90 km/h opory aerodynamicznie nie grają większej roli, ale przy szybszej jeździe istotnie wpływają już na spalanie. Przy podobnym stylu jazdy i takich samych prędkościach SUV będzie domagał się większych porcji paliwa od „zwykłego” auta. Nawet, gdy jedziemy wolno, to jakaś dysproporcja wystąpi – choćby z powodu wyższej masy, szerokości opon i oporu generowanego przez elementy układu 4×4. Tak, nawet w dołączanych systemach wały, półosie i inne elementy muszą być wprawiane w ruch…

Wyższe koszty utrzymania

Myjnia samochodowaUtrzymanie SUV-a kosztuje więcej niż zbliżonego rozmiarami auta miejskiego, kompaktowego czy klasy średniej. Powodów nie kończą się na wspomnianym wyższym zużyciu paliwa. Większa wartość rynkowa pojazdu oznacza, że trzeba więcej zapłacić za ubezpieczenie AC. Szersze opony o większej średnicy czy wyższym profilu zwykle są nieco droższe w zakupie od tych, które montujemy np. do kompaktowego auta. Droższe może okazać się nawet… mycie. Co prawda nie na myjni automatycznej, ale gdy wybierzemy myjnię ręczną, jej personel może więcej policzyć sobie za usługę (zwłaszcza, jeżeli wybierzemy mycie z woskowaniem). Większa powierzchnia blachy i szyb oznacza także, że nieco więcej będzie nas kosztowało mycie na myjni bezdotykowej – by dokładnie umyć auto spędzimy na niej więcej czasu. Różnica w poszczególnych wydatkach nie jest duża, ale po z skumulowaniu na przestrzeni lat eksploatacji stanie się wymierną kwotą.

Potencjalnie szybsze zużycie elementów

Najlepsze SUV-y za 20 tys. zlWyższa masa SUV-ów przyspiesza zużycie elementów eksploatacyjnych. W tym opon, tarcz i klocków hamulcowych czy tulei i sworzni zawieszenia. Warto o tym pamiętać – zwłaszcza przy zakupie używanego SUV-a warto zainwestować w kontrolę podwozia, by nie ponosić niepotrzebnych wydatków po zakupie. Niestety może okazać się, że do wielu starszych, zwłaszcza azjatyckich SUV-ów części zamienne są zaskakująco drogie, co jest m.in. efektem braku zamienników.

Ograniczona przestronność i pojemność bagażnika

Suzuki Grand Vitara II bagażnikSUV-y cieszą się opinią funkcjonalnych i przestronnych aut. Kto zna różne smaki motoryzacji, ten wie, że to tylko iluzja. Owszem, pseudoterenówki mają spore wnętrza, ale jeżeli obok nich postawimy podobnych rozmiarów kombivana czy nawet minivana, wypadną na ich tle gorzej. Dlaczego? Wysokości karoserii wymienionych typów aut są zbliżone, ale SUV-y mają wyżej poprowadzoną podłogę, co w oczywisty sposób wpływa na kubaturę wnętrza i bagażnika. W niektórych modelach dochodzą do tego wyraźne wyprofilowania podłogi na wał napędowy czy reduktor. Standardem jest też wyżej położony próg załadunku – skoro całe auto jest wyższe, trudno, by było inaczej…

Utrudnione manewrowanie i parkowanie

Miejsce postojoweWielu kierowców mieszka w mieście lub regularnie przyjeżdża do niego w celach zawodowych czy prywatnych – choćby na zakupy. Im większy SUV, tym więcej problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego. Przestrzeni może brakować zarówno na długość, jak i na szerokość – wsiadanie i wysiadanie z SUV-a, gdy na wyznaczonych obok miejscach stoją inne pojazdy, nie należy do łatwych i przyjemnych. Rozmiary niektórych modeli mogą utrudniać także manewrowanie w ciasnych ulicach.

Gorsze osiągi

10 używanych SUV-ów za 25 tys. zł 01Wyższa masa, większa powierzchnia czołowa, szersze opony oraz opory stawiane przez elementy napędu na cztery koła sprawiają, że SUV-y są mniej dynamiczne od „zwykłych” aut. Różnica nie jest odczuwalna na pierwszych metrach – tu napęd 4×4 może wręcz zapewnić lepszy start z miejsca. Im wyższa prędkość, tym jednak SUV staje się bardziej ociężały względem auta kompaktowego czy klasy średniej. Co gorsza, by zapewnić oczekiwaną przez kierowcę dynamikę automatyczna skrzynia może redukować biegi, co wpływa na hałas i spalanie. Oczywiście wszystko można skompensować mocny silnikiem, co od lat czynią marki premium. Sęk w tym, że limuzyna czy kombi z tym samym motorem i nawet napędem na obie osie będzie żwawsza i bardziej oszczędna.

Wysokie ceny i moda, która może przeminąć

Zakup samochodu w komisie / sztuczki handlarzyObecnie nawet za używanego SUV-a trzeba sporo zapłacić. Czy warto? Każdy musi ocenić sam. Czy dużo stracimy? Czas pokaże… Czy zawsze znajdzie się zainteresowany zakupem SUV-a? Oczywiście. Wszystko jest kwestią ceny. Trudno jednak przewidzieć, jak potoczą się motoryzacyjne mody. Czy 10 lat temu ktoś wyobrażał sobie, że trudno będzie znaleźć nabywcę na minivana czy małego sedana? Na niekorzyść osoby sprzedającej SUV-a może dbać stale rosnąca podaż tych samochodów. Niewykluczone, że ktoś, kto będzie chciał sprzedać konwencjonalne auto, zrobi to łatwiej. Tym bardziej, że w okolicach 2026 r. Polska planuje wdrożenie podatku związanego z emisją spalin, którym zostaną objęte wszystkie auta. Potencjalnie im więcej spalin lub im będą one bardziej toksyczne, tym drożej.

Ograniczona dzielność terenowaMini Countryman

Część osób próbuje argumentować zakup SUV-a możliwością zjechania z utartych szlaków. Sęk w tym, że nadaje się do tego wiele popularnych aut – niektóre nawet mają zwiększony prześwit czy napęd na obie osie. Przynależność do segmentu SUV nie oznacza z automatu dzielności terenowej. Wręcz przeciwnie. Wiele modeli nie ma napędu na cztery koła czy osłon podwozia. Ma natomiast modne, nisko schodzące zderzaki, które zmniejszają kąty natarcia i zejścia. Mówiąc bardziej obrazowo – łatwiej je urwać przy podjeżdżaniu lub zjeżdżaniu z uskoków, jakie spotyka się na bezdrożach. Kolejny problem to prześwity. Jeżeli wynoszą mniej niż 18 cm (a jeszcze lepiej – 20 cm), lepiej nie zjeżdżać zbyt daleko z asfaltu. Sama skuteczność 4×4 bywa dyskusyjna. Przez lata był z nią problem w napędzie opracowanym przez Hondę, a teraz negatywnie wyróżniają się niektóre hybrydy, które tylną oś mają dopędzaną elektrycznie. Warto poszukać opinii, bo niektóre systemy działają nieźle, a inne mogą nie być w stanie wypchnąć auta ze śniegu.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

2 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji