PoradyPoradyKupujesz auto z USA? Sprawdź rok produkcji. Może znacząco wpływać na wartość...

Kupujesz auto z USA? Sprawdź rok produkcji. Może znacząco wpływać na wartość pojazdu!

W systemie CEPiK pojawiają się informacje na temat normy emisji spełnianej przez dany pojazd. Może być to problemem dla właściciela auta – zwłaszcza sprowadzone z USA.

Do największych polskich miast – Warszawy, Krakowa, a także Wrocławia – wielkimi krokami zbliżają się strefy czystego transportu. Do wyznaczonych obszarów miasta będą mogły wjeżdżać tylko auta, które spełniają określone normy emisji lub zostały wyprodukowane w danym roku. By legalnie wjeżdżać, nie trzeba nic robić. Dane dotyczące emisji pojawiają się w CEPiK automatycznie, ale w razie potrzeby kierowca ma oczywiście możliwość skorygowania ich w oparciu o świadectwo homologacji pojazdu.

Oznacza to, że w przypadku samochodów sprowadzonych z USA niezwykle istotny jest rok produkcji. Tamtejsze auta nie mają bowiem europejskich dokumentów homologacyjnych, ani też nie spełniają norm Euro. Nie ma tu znaczenia, czy regulacje w Stanach są zbliżone czy nawet ostrzejsze. Obecnie założenia stref czystego transportu nie przewidują możliwości oceny negatywnego wpływu pojazdu na środowisko na podstawie emisji konkretnych związków – np. tlenków węgla i azotu czy węglowodorów. Liczy się norma Euro lub rok produkcji. Innymi słowy – można mieć auto, które emituje spaliny o czystości wymaganej dla Euro 5, ale jeżeli nie jest to potwierdzone dokumentem, samochód będzie traktowany, jak te, które spełniają np. normę Euro 4.

Dlaczego może być to istotne? Zdarza się, że samochody z wyprzedzeniem spełniają nadchodzącą normę – np. dwa lata przed jej wprowadzeniem. W takiej sytuacji posiadacz pojazdu w europejskiej specyfikacji może zabiegać o wystawienie dokumentów potwierdzających ten fakt. W przypadku pojazdu z USA, nawet gdy dysponuje się potwierdzeniem ilości emitowanych związków, nic nie da się zrobić, bo nie są one związane w całość pod postacią normy Euro. Sama procedura pomiarowa również wygląda inaczej, więc wartości dla danych norm nie zawsze muszą być porównywalne.

Warto wiedzieć: Normy emisji spalin. Jak się zmieniały normy Euro?

Sytuacja jest szczególnie istotna w przypadku diesli – dla tych, które spełniają normy Euro 3 czy Euro 4, ograniczenia zaczną obowiązywać niebawem. W przypadku jednostek benzynowych również, ale odroczenie czasowe jest większe. Na przykład do Warszawy benzyniakami z 2000 r., które spełniają normę Euro 3, będzie można wjeżdżać do końca 2027 r.

W oczywisty sposób wpłynie to na wartość używanych pojazdów, których użyteczność będzie spadała w miarę rozrastania się stref czystego transportu i wprowadzania ich w kolejnych miastach. W pełni „bezpieczne” są auta z normą Euro 6 lub produkowane od 2015 r. Nie można też zapominać, że od 2026 r. mają być naliczane roczne podatki od użytkowania pojazdu. Jednym z punktów wyjścia do skalkulowania opłaty ma być uciążliwość pojazdu dla środowiska, a więc potencjalnie – norma Euro.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji