PoradyPoradyDlaczego nie warto kupować auta z instalacją LPG?

Dlaczego nie warto kupować auta z instalacją LPG?

Mimo zawirowań na rynku paliw jedno nie uległo zmianie – litr LPG jest o ponad połowę tańszy od litra paliwa. Jazda „na gazie” ma jednak mankamenty, o których warto pamiętać.

Niewiele aspektów tak polaryzuje społeczność kierowców, jak kwestia instalacji gazowej w samochodzie. Jedni uważają ją za idealne rozwiązanie, drudzy – zło wcielone. A prawda? Jak zwykle leży po środku. Mimo wszystko warto jednak wiedzieć, dlaczego nie warto kupować nowego lub używanego auta z instalacją LPG.

Cena gazu w przyszłości

Jak zatankować LPGWiększość LPG na polskich stacjach pochodzi z Rosji. Zapowiadano, że już z końcem 2022 r. import zostanie wstrzymany. Tak się jednak nie stało. Jak życie pokazało, decyzja w kwestii zakręcenia „kurka” może zapaść z dnia na dzień – i to z inicjatywy każdej ze stron. Jak wówczas zachowają się ceny LPG? Oczywiście wzrosną. Trudno jednak powiedzieć, jak bardzo.

Droższe i częstsze przeglądy

Drozsze badania techniczne aut z LPGNabywca nowego auta przez pierwsze pięć lat tylko raz odwiedzi stację kontroli pojazdu – pierwszy przegląd jest wymagany po trzech latach od zakupu pojazdu, później po dwóch, a kolejne co roku. Nie dotyczy to jednak użytkowników aut na LPG. Wizyty są konieczne co roku, a do tego droższe – 162 zł zamiast 98 zł. Ktoś powie, że to mała różnica. Rzeczywiście nie jest wielka. Ale jeżeli planujemy wynajem lub leasing auta i pozbycie się go np. po kilku latach, a zakładane przebiegi roczne nie będą wielkie, warto policzyć, czy wybór samochodu z LPG faktycznie ma sens. Tym bardziej, że samej instalacji również nie dostaniemy za darmo, a będziemy musieli za nią zapłacić.

Ograniczenia wjazdu do garaży

Ograniczenia wjazduNiektóre garaże są objęte zakazem wjeżdżania samochodami z instalacją gazową.  Ma to miejsce w sytuacji, gdy nie są wyposażone w detektory LPG, konstrukcja wentylacji uniemożliwia odprowadzenie gazu, a w podłodze znajdują się zagłębienia i studzienki. Mieszanina propanu i butanu jest cięższa od powietrza, więc w przypadku nieszczelności instalacji będzie zbierała się przy podłodze, tworząc – przy określonym stężeniu – zagrożenie pożarem czy eksplozją. Wykluczenie pojazdów zasilanych LPG z danego garażu nie jest więc kaprysem jego administratora.

Gorsza praca zawieszenia

Gorsza praca zawieszeniaInstalacja gazowa podnosi masą pojazdu o ok. 30-50 kg. Duża część tego ciężaru przypada na znajdującą się w bagażniku butlę. Jeżeli sprężyny tylnego zawieszenia nie zostaną wymienione na odpowiedniki o innej charakterystyce, podwozie będzie pracowało gorzej niż w aucie zasilanym wyłącznie benzyną. W końcu mowa o zmianie, którą można porównać do stałego jeżdżenia z workiem cementu. Najgorszym scenariuszem jest wożenie pełnowymiarowego koła zapasowego w aucie z LPG. Na powtarzających się nierównościach tył nadwozia może wykazywać np. tendencję do nieprzyjemnego bujania się.

Wyższa hałaśliwość silnika

Wyzsza halasliwosc silnikaWtryskiwacze gazu nie pracują bezgłośnie. Mogą być słyszalne w kabinie – szczególnie podczas pracy motoru na biegu jałowym, bo później charakterystyczne „cykanie” jest masowane przez inne dźwięki. Oczywiście wszystko zależy od typu wtryskiwaczy, stopnia ich zużycia czy wyciszenia wnętrza pojazdu.

Legalizacja zbiornika

Legalizacja zbiornikaNie każdy wie, że zbiornik na LPG może być używany przez 10 lat. Później trzeba wykonać przegląd kosztujący ponad 200 zł, co przedłuża legalizację butli na kolejne 10 lat. Później trzeba ją wymienić. Niestety butlę można zalegalizować tylko na stacjach posiadających  upoważnienie TDT. Ich listę można znaleźć tutaj. Warto pamiętać, że taki przegląd jest też wymagany, gdy auto brało udział w stłuczce lub kolizji skutkującej zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.

Droga regulacja luzów zaworowych

Gniazda zaworowe

Instalacje gazowe najlepiej pracują w samochodach z hydraulicznymi popychaczami zaworowymi, które zwalniają kierowcę ze zmartwień o źle ustawione luzy zaworowe. Nieźle sprawdzają się także w modelach z luzem ustawianym śrubowo – np. Hondach. Koszt takiej usługi raczej nie przekroczy 200 zł, a osoby z minimalnym zacięciem do majsterkowania wykonają taką operację samodzielnie. Gorzej, gdy luz jest regulowany poprzez wymianę szklanek zaworowych. Najgorzej, gdy do tego ich dostępność jest na tyle ograniczona, że trzeba wyjmować lub przynajmniej opuszczać silnik. Koszty mogą być liczone w tysiącach złotych. Zlekceważenie konieczności regulacji luzów zaworowych może doprowadzić do wypalenia gniazd zaworowych czy nadpalenia zaworów.

Problemy z cewkami i świecami zapłonowymiCewka zapłonowa

Mieszankę gazowo-powietrzną jest trudniej zapalić niż benzyny z powietrzem. Dlatego w autach jeżdżących na LPG wcześniej wychodzą na jaw wszelkie niesprawności układu zapłonowego. Dotyczy to m.in. cewek będących na granicy zużycia – w silniku zasilanym benzyną jeszcze mogłyby nieco popracować bez wypadania zapłonów, ale w motorze pracującym na LPG iskra może okazywać się już za słaba. Z tego samego powodu częściej warto, a czasem trzeba, wymieniać świece. Takie, które wystarczą do jazdy na benzynie, w przypadku zasilania gazowego mogą być już nadmiernie zużyte. A trzeba pamiętać, że elementy układu zapłonowego są obliczone właśnie pod kątem jazdy na benzynie.

Dotryski benzyny

Dotryski benzynyCzy mając w aucie instalację gazową można w ogóle zapomnieć o benzynie? Okazuje się, że nie. Bezpośrednio po rozruchu większość silników pracuje na benzynie. Kto jeździ wyłącznie na bardzo krótkich, kilkukilometrowych odcinkach, nie odczuje więc specjalnych korzyści związanych z obecności instalacji LPG. Na tym jednak nie koniec. W nowoczesnych silnikach bezpośrednie wtryskiwacze są wkręcone w głowicę i sięgają komór spalania. Muszą być chłodzone tzw. dotryskami paliwa. Mogą być one znaczne – np. testowany SsangYong na każde 100 km pobierał ok. 9 l LPG i kolejne 2 l benzyny. W niektórych jednostkach z bezpośrednim wtryskiem przy dużym obciążeniu (a więc także przy szybkiej jeździe) dawkowana może być wyłącznie benzyna. Przez zakupem nowego lub używanego auta „z gazem” lub montażem instalacji warto określić, jaki ma ona ma model działania, a następnie policzyć, czy to się opłaca przy zakładanych przebiegach rocznych.

Mniej funkcjonalny bagażnik

Mniej funkcjonalny bagaznikAby móc korzystać z instalacji gazowej, w aucie trzeba zamontować butlę. Można ją osadzić w miejscu koła zapasowego lub dojazdowego albo wybrać duży, cylindryczny zbiornik. W każdym przypadku oznacza to zmniejszenie funkcjonalności bagażnika – traci się przestrzeń pod podłogą albo możliwość uzyskania płaskiej podłogi po złożeniu oparć kanapy. W przypadku zbiorników montowanych na zewnątrz pojazdu, np. w koszu na koło zapasowe, traci się przestrzeń na „zapas. Oczywiście koło w pokrowcu można przewozić w bagażniku, jednak dodatkowo ogranicza to funkcjonalność przedziału ładunkowego. Lepiej wybrać zestaw naprawczy czy zainwestować w samouszczelniające opony.

Nieraz skrajne zużycie używanych aut

Skrajne zuzycie aut z LPGZakup używanego samochodu z instalacją gazową to „złoto dla zuchwałych”. Oczywiście – można znaleźć egzemplarz w dobrym stanie. Niestety prawdopodobieństwo trafienia na „minę” jest znacznie wyższe. Nierzadko auta z instalacjami gazowymi trafiają na sprzedaż, gdy wymagają kosztownych napraw. Kto szuka oszczędności na paliwie, nierzadko oszczędza też na serwisie pojazdu. Wymieniane może być tylko to, co uległo awarii, a nie to, co warto byłoby wymienić by zapobiec problemom. W użyciu są najtańsze zamienniki czy chińskie opony. Oczywiście takim autem można jeździć, może ono również przechodzić badania techniczne bez poważniejszych problemów. Pytanie, czy będzie to faktycznie bezpieczne, a do tego przyjemne i komfortowe? Chyba nie każdemu uśmiecha się wizja awarii wywołanej niską jakością części. Auto można doinwestować po zakupie, ale zwykle nie jest to opłacalne.

Problemy z odsprzedażą

Problemy z odsprzedazaObecność instalacji gazowej może ułatwiać sprzedaż pojazdu lub ją… utrudniać (oczywiście przy założeniu, że sprzedający nie będzie specjalnie skłonny do negocjacji cenowych i będzie obstawał przy pierwotnej propozycji). Nie każdy kupujący będzie chciał dołożyć do zadbanego auta „z gazem”. Kombinacje niektórych silników – np. Mazdy czy Forda – z instalacją to również istotny „straszak”. Wiele osób już wie, że nie wszystkie silniki dobrze współpracują z instalacjami LPG, chociażby ze względu na miękkość gniazd zaworowych czy brak hydraulicznych popychaczy, co istotnie podnosi koszt ustawienia luzów zaworowych (jeżeli reguluje się go szklankami, a nie śrubami).

Wyższy koszt polisy OC

Ubezpieczenie OC

Nie każdy wie, że rodzaj paliwa wpływa na koszt polisy OC. Przez lata fakt wyposażenia auta w instalację gazową oznaczał zwyżkę w wysokości od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Warto o tym pamiętać na etapie zawierania umowy ubezpieczeniowej lub przedłużanej polisy. Trzeba będzie dopłacić względem auta zasilanego tylko benzyną, ale warto poszukać propozycji, która ograniczy nasze wydatki.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

9 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji