Przez lata kierowcy byli zmuszeni do wymian dowodów rejestracyjnych z powodu braku miejsca na pieczątkę potwierdzającą przeprowadzenie badania technicznego pojazdu. Sytuacja uległa jednak zmianie.
Dowód rejestracyjny to jeden z najważniejszych dokumentów pojazdu. Nie tylko poświadcza jego parametry czy dane właściciela, ale również zawiera miejsca na pieczątki wstawiane po zakończonym z pozytywnym wynikiem badaniu technicznym. Przewidziano miejsce tylko na sześć stempli. Niedużo, w przypadku, gdy pojazd od dłuższego czasu ma jednego właściciela (przy każdej zmianie wydawany jest „czysty” dowód).
Co w sytuacji, gdy miejsca na pieczątki skończyły się? Przez lata kierowca miał problem – powinien udać się do wydziału komunikacji i wymienić dowód na nowy. Mógł to zrobić nim skończyły się miejsca na pieczątki lub z dokumentem poświadczającym wykonanie badania technicznego mógł udać się po wymianę dowodu.
Od 2018 r. nie musimy wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego pojazdu. Rozwiązało to kwestię weryfikowania pieczątek w dowodzie rejestracyjnym – wszelkie informacje na temat badań technicznego funkcjonariusze policji czy innych służb są w stanie ustalić na podstawie numeru rejestracyjnego pojazdu z bazy CEPiK.
Pod koniec 2020 r. oficjalnie zniknęła też konieczność wymiany dowodu rejestracyjnego z powodu braku miejsca na pieczątki. Jak podaje Biuletyn Informacji Publicznej Miasta Poznania, wydane przez diagnostę zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym zastępuje pieczątkę w dowodzie rejestracyjnym. Oczywiście kto chce, może wymienić dokument, ponosząc przy tym koszty:
- 73,50 zł gdy upłynął termin przeglądu w dowodzie rejestracyjnym i masz zaświadczenie ze stacji diagnostycznej z nowym przeglądem;
- 54,50 zł gdy masz ważny przegląd w dowodzie rejestracyjnym lub gdy nie potrzebujesz pozwolenia czasowego.
Wydanego przez diagnostę zaświadczenia nie musimy ze sobą wozić, gdy jeździmy po kraju. Warto je jednak zabrać, jeżeli wyruszamy za granicę (nieprzypadkowo dokument jest wystawiany w języku polskim i angielskim) – służby z innych państw nie mają dostępu do bazy CEPiK. W przypadku poważniejszych problemów związanych z brakiem zaświadczenia jedyną szansą ratunku dla nas może być przedstawienie pozytywnego wyniku badania technicznego w serwisie historiapojazdu.gov.pl (nie ma jednak gwarancji, że zostanie to uznane).
Redakcja poleca: Twoje auto ma “lewe” badanie techniczne? Możesz mieć problem!
Warto pamiętać, że bez względu na to, czy w dowodzie rejestracyjnym znajdują się miejsca na pieczątki, czy też ich brakuje, koniecznie musimy zabrać ze sobą ten dokument na badanie technicznej. Inaczej diagnosta nie przeprowadzi kontroli stanu technicznego pojazdu!
