Najlepsze używane SUV-y do 50 tys. zł. Do miasta i dla rodziny

W budżecie 50 tys. zł można wybierać spośród wielu aut uterenowionych. Wybraliśmy najlepsze propozycje na SUV-a do 50 tys. zł.

Dysponując wolną kwotą 50 tys. zł nie musimy się bać o niewielki wybór samochodów typu SUV. Rynek wtórny obfituje w mnóstwo propozycji, często dotyczących aut nowoczesnych konstrukcyjnie, z mocnymi silnikami i „współczesnym” wyposażeniem. W założonym budżecie najlepiej rozejrzeć się za ok. 10-letnim kompaktowym SUV-em lub młodszym miejskim crossoverem: większy (lub wręcz luksusowy) samochód uterenowiony za tyle pieniędzy może się okazać „skarbonką bez dna”.

Spójrzmy, jakie auta typu SUV można rozważyć za 50 tys. zł.

Używany Ford Kuga II

Lata produkcji: 2012-2019
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2013-2015

Pozycjonowana w segmencie kompaktowych SUV-ów Kuga nie jest wcale małym samochodem – na długość przekracza 4,5 m. Może się jednak pochwalić niezłym rozstawem osi (269 cm), który odzwierciedla ilość miejsca w środku. A jest go sporo w obydwu rzędach foteli. Względem poprzedniczki wyraźnie poprawiono pojemność bagażnika. W Kudze II mieści rozsądne 456 l (maksymalnie 1691 l) i ma całkiem rozsądny kształt. Za 50 tys. zł kupimy auto sprzed liftingu wyróżniające się bardziej stonowaną stylistyką nadwozia i nieco przestarzałym kokpitem z mnóstwem przycisków (nie dla każdego musi być to jednak wada). Do wyboru są głównie nowoczesne silniki benzynowe EcoBoost (1.5, 1.6, 2.0) oraz francuskie diesle 2.0 TDCi. Lepszymi opiniami cieszą się te drugie, choć nie można w nich wykluczać usterek DPF-ów. Stosowane w starszych Kugach jednostki 1.6 EcoBoost okazują się podatne na przegrzewanie, natomiast nowsze 1.5 EcoBoost trapią problemy z turbosprężarkami i, w niektórych autach, z uszczelkami pod głowicą. Z napędem 4×4 łączono jedynie mocniejsze silniki (benzynowe powyżej 170 KM i diesle powyżej 140 KM).

Więcej na temat używanego Forda Kugi II (2012-2019)

Używany Hyundai ix35

Lata produkcji: 2010-2015
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2014-2015

Zarówno następca, jak i poprzednik Hyundaia ix35 nazywa się Tucson. Auto z powodzeniem znajdowało klientów za sprawą zbilansowanych rozmiarów (ok. 4,4 m długości) i atrakcyjnej stylizacji nadwozia. Śmiałe linie naniesiono również na kokpit, jednak nagromadzenie przycisków zdradza wiek tej konstrukcji. Miejsca z tyłu jest akceptowalnie, natomiast bagażnik mógłby być nieco głębszy i lepiej wykończony. Ale za to mieści optymalne 465-1435 l. W gamie silnikowej przeważały koreańskie turbodiesle 1.7/2.0 CRDi oraz wolnossące jednostki benzynowe z wtryskiem pośrednim (2.0) lub bezpośrednim (1.6 GDI i 2.0 GDI). Bazowa odmiana wysokoprężna (1.7 CRDi) punktuje brakiem koła zamachowego, ale sprawdzi się najwyżej w mieście. Na dalekie przeloty najlepiej nadaje się się topowy, 184-konny 2.0 CRDi, którego łączono z napędem 4×4. Diesle zmagają się głównie z wyciekami oleju i coraz mocniej wyeksploatowanym osprzętem. Silniki benzynowe są niezawodne, o ile nie kooperują z tanią instalacją gazową. W ix35 warto zwrócić uwagę na kondycję zawieszenia i korozję nadwozia.

Więcej na temat używanego Hyundaia ix35 (2010-2015)

Używana Kia Sportage III

Lata produkcji: 2010-2016
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2012-2015

Trzecia generacja Sportage to techniczny bliźniak opisanego wyżej Hyundaia ix35. Za sprawą odważnego designu nadwozia auto szturmem podbiło polski rynek, kusząc także ładnymi lakierami karoseryjnymi. Mimo podobnych wymiarów do ix35 (długość: 444 cm) i takiego samego rozstawu osi, Kia deklaruje o wiele większy bagażnik. 565 l w standardowym ustawieniu robi wrażenie, choć także jest on płytki i oszczędnie wykończony. Złożenie kanapy skutkuje uzyskaniem równej przestrzeni o pojemności 1530 l. Auto punktuje przy tym niewielkim tunelem środkowym i niezłą jakością wykonania kokpitu. W Sportage III montowano dokładnie te same silniki co w Hyundaiu ix35, stąd i tutaj trzeba się nastawić na podobne awarie. Właściciele Kii sygnalizują ponadto kłopoty z synchronizatorami i łożyskami skrzyń biegów oraz amortyzatorami. Także w jej przypadku nie można wykluczać korozji nadwozia i podwozia.

Więcej na temat używanej Kii Sportage III (2010-2016)

Używany Nissan Qashqai II

Lata produkcji: 2013-2021
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2014-2016

Względem poprzednika, Qashqai II zyskał ładniejsze i nieco dłuższe nadwozie (443 cm długości), jednak rozstaw osi pozostawiono bez zmian. 263 cm nie robi wrażenia w tym segmencie, w związku z czym auto nie rozpieszcza ilością miejsca na kanapie (ale i nie panuje tam ciasnota). Do bagażnika wejdzie 430 l pakunków, co można uznać za wynik przeciętny. Dobrze natomiast prezentuje się jego pojemność po złożeniu kanapy – 1585 l. W Qashqaiu II Nissan na dobre postawił na downsizing, stosując benzynowe jednostki z turbo i bezpośrednim wtryskiem: 1.2 DIG-T, 1.6 DIG-T i, po liftingu, 1.3 DIG-T. Najmniejszy z nich ma nietrwały łańcuch rozrządu i pobiera olej, pozostałe utrzymują przewidywalną awaryjność. Niezłe są nawet felerne kiedyś diesle 1.5 dCi, choć dla „świętego spokoju” warto w nich zmieniać olej nie co 30, a co 15 tys. km. Do Qashqaia bardziej jednak pasuje udana odmiana 1.6 dCi, mająca sporo wspólnego z oferowanym w poprzedniku 2.0 dCi. We wszystkich dieslach uwagi może już wymagać skomplikowany osprzęt. Warto jeszcze zwrócić uwagę na pracę zawieszenia i stan lakieru karoseryjnego.

Więcej na temat używanego Nissana Qashqaia II (2013-2021)

Używany Opel Mokka A

Lata produkcji: 2012-2019
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2013-2016

Pierwsze wcielenie Mokki plasowało się gdzieś między miejskimi crossoverami a kompaktowymi SUV-ami. Auto nie ma nawet 4,3 m długości, natomiast zaledwie 256-centymetrowy rozstaw osi już na wstępie informuje o tym, że w środku nie ma co oczekiwać nadzwyczajnej przestronności. Świetne są natomiast przednie fotele, ale to już standard w wielu Oplach. Do ustawnego bagażnika wejdzie od 356 do 1372 l pakunków. W tym budżecie kupimy raczej przedliftową Mokkę, jeszcze bez litery X w nazwie. Sporo aut napędza udana jednostka downsizingowa 1.4 Turbo z wtryskiem wielopunktowym otwierającym furtkę do zasilania LPG. Może ona pobierać olej, sporadycznie zdarzają się awarie kolektorów ssących. Jako alternatywę warto rozważyć nieco ospałego, wolnossącego 1.6. Niezłe są też diesle (1.6/1.7 CDTI), choć coraz częściej wymagają np. czyszczenia DPF albo zregenerowania turbo. W Mokkach z 4×4 nie zawsze działa układ dołączający tylną oś. Dużo aut ma też uszkodzone podwozie i przedni zderzak (często zawadza on o krawężniki).

Więcej na temat używanego Opla Mokki A (2012-2019)

Używany Peugeot 2008 I

Lata produkcji: 2013-2019
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2016-2019

Za 50 tys. zł łatwo trafić dobrze utrzymanego Peugeota 2008 I z końca produkcji, a więc pozbawionego „chorób wieku dziecięcego” i nieudanych silników. Warto jednak pamiętać, że to reprezentant miejskich crossoverów, a więc jest krótszy od typowych aut kompaktowych (416 cm długości, 254 cm rozstawu osi). W dobrze oświetlonym przez duże szyby wnętrzu nie brakuje przy tym miejsca, a bagażnik mieści dobre w tej klasie 350 l pakunków. Dodatkowo warto w nim pochwalić szerokość otworu załadunkowego i regularny kształt. W 2008 po modernizacji (lata 2016-2019) nie oferowano już nieudanego silnika benzynowego 1.6 VTi, w którym rozciągał się łańcuch rozrządu. Chętni mogą wybierać między wieloma odmianami jednostki 1.2 PureTech – zarówno wolnossącymi, jak i turbodoładowanymi. Trzeba w nich pamiętać o częstej wymianie paska rozrządu pracującego w oleju. W turbodieslach (1.5/1.6 HDi; do 2015 r. był także zaledwie 68-konny 1.4 HDi) można mieć z tyłu głowy konieczność zainwestowania w regenerację DPF lub naprawę turbosprężarki. Wiele Peugeotów miało już wymieniane sprzęgła. Użytkownicy skarżą się na powolne działanie systemu multimedialnego.

Więcej na temat używanego Peugeota 2008 I (2013-2019)

Używane Renault Captur I

Lata produkcji: 2013-2019
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2015-2017

Na sukces Captura złożyło się wiele czynników, m.in. ogromne możliwości personalizacji auta i bardzo dobra praktyczność, nie tylko jak na miejskiego crossovera. Auto ma np. przesuwaną kanapę pozwalającą zwiększyć bagażnik z 377 do aż 455 l. Złożenie jej skutkuje uzyskaniem płaskiej powierzchni o pojemności 1235 l. Oprócz tego w Capturze można błyskawicznie odpiąć suwakami tapicerkę foteli i zanieść ją do prania. Producent trochę jednak „przekombinował” z nagromadzeniem na kokpicie błyszczących plastików: w niektórych miejscach (np. na kierownicy) są po prostu zbędne. Captur nie jest o wiele większy od Clio (412 cm długości), ale i tak doskwiera w nim brak mocniejszych silników. Dostępne odmiany TCe (0.9 i 1.2) oraz diesle 1.5 dCi nie rozwijają nawet 120 KM, przez co dobrze odnajdują się jedynie w mieście. Dopiero w 2019 r. wprowadzono dynamiczne odmiany 1.3 TCe. Za najbardziej awaryjne uchodzą wersje 0.9 TCe (ubywa w nich płyn chłodniczy). W 1.2 TCe zdarzają się rozciągnięcia łańcucha rozrządu i pobór oleju. W Capturach często postukuje zawieszenie (na szczęście ma tanie części) i pojawia się sporo problemów z elektroniką pokładową, głównie systemem multimedialnym.

Więcej na temat używanego Renault Captura I (2013-2019)

Używany Volkswagen Tiguan I

Lata produkcji: 2007-2015
Za 50 tys. zł kupisz rocznik: 2012-2015

Tiguana wyróżnia wysokie nadwozie (169 cm), które czyni go wygodnym samochodem rodzinnym. Na długość nie odbiega jednak od normy klasowej (442 cm), choć rozstaw osi jest tylko nieznacznie większy niż w Golfie (260 cm). Auto ma kilka praktycznych udogodnień (np. lotnicze stoliki z tyłu) oraz budzący uznanie 470-litrowy bagażnik (ze ściankami wykończonymi miękkim materiałem). Nieco gorzej przedstawia się jego gama silnikowa. Godne rozważenia pozostają nowsze 1.4 TSI z rodziny EA211 (1395 cm³, od 2015 r.) z paskiem rozrządu. Starsze odmiany EA111 mają podatny na rozciąganie łańcuch, a wersje 150/160-konne – turbo i awaryjny kompresor. Rozrządowe problemy trapią również topowe jednostki 2.0 TSI. Na szczęście turbodiesle 2.0 TDI to wyłącznie poprawione konstrukcje z zasilaniem common rail. Nie są totalnie bezawaryjne (czasami zawodzi DPF, układ EGR lub turbo), ale o wiele bardziej przewidywalne od odmian z pompowtryskiwaczami. Użytkowników na koszty częściej narażają dwusprzęgłowe skrzynie DSG.

Więcej na temat używanego Volkswagena Tiguana I (2007-2015)