PoradyPoradyNowy typ paliwa stacjach. Warto tankować do pełna!

Nowy typ paliwa stacjach. Warto tankować do pełna!

Paliwo jest rekordowo tanie. Na tym nie kończą się dobre wiadomości dla kierowców. Stacje oferują już paliwo przejściowe, które sprawdzi się także zimą.

Nie każdy kierowca wie, że dostępne na polskich stacjach paliwa są sezonowe. W ofercie jest paliwo letnie i zimowe. Lukę między nimi wypełnia paliwo przejściowe. Jest ono już dostępne na stacjach, więc tankując pod korek czy nawet robiąc niewielkie zapasy, (jeżeli ktoś czuje potrzebę skorzystania z niskich cen paliw), nie należy spodziewać się problemów. A przynajmniej potężnych problemów, jak w sytuacji, gdybyśmy mieli w baku lub kanistrze paliwo letnie. Do tego jest spora szansa, że zużyjemy paliwo przejściowe do nadejścia mrozów.

Co równie istotne, są też sposoby na poradzenie sobie z problemami generowanymi przez niedopasowany do sezonu olej napędowy. Nie można również zapominać, że sezonowe paliwa są w pełni mieszalne, więc wystarczy dotankować w listopadzie, by zmienić proporcje składników w baku. Sezonowość dotyczy zarówno benzyny, jak i oleju napędowego.

Benzyna jest sprzedawana według następującego harmonogramu:

  • benzyna zimowa – od 1 listopada do końca lutego;
  • benzyna przejściowa – od 1 marca do 30 kwietnia i od 1 października do 31 października;
  • benzyna letnia – od 1 maja do 30 września.

Główna różnica dotyczy parametru nazwanego „prężność par”. Definiuje on zdolność do parowania benzyny w danej temperaturze. Przy skrajnie wysokich temperaturach zimowa benzyna może teoretycznie tworzyć tzw. korki parowe w układzie. Z kolei zimą zbyt słabo parująca benzyna letnia może utrudnić lub uniemożliwić uruchomienie silnika. Gdy motor „zaskoczy”, to problem sam się rozwiąże, bo temperatura w nim panująca umożliwi normalną pracę.

Warto wiedzieć: Tankowanie na zapas – czy warto? Jak przechowywać paliwo?

W przypadku oleju napędowego kluczowym sezonowym parametrem jest CFPP. To skrót od Cold Filter Plugging Point – temperatury blokady zimnego filtra, czyli prościej mówiąc – temperatury, przy której następuje zablokowanie układu paliwowego przez wytrącającą się parafinę. Zimowy olej napędowy musi wytrzymać -20 stopni, przejściowy -10, a letni 0 stopni Celsjusza.

Harmonogram sezonowy dla diesla wygląda następująco:

  • zimowy olej napędowy – od 16 listopada do 16 lutego
  • przejściowy olej napędowy – od 1 marca do 15 kwietnia i od 1 października do 15 listopada
  • letni olej napędowy – od 16 kwietnia do 30 września

Temperaturę krystalizacji się parafiny można przesunąć, wlewając do baku depresator, nazywany też zimowym dodatkiem do diesla. Jeżeli zatankowaliśmy na zapas trzeba pamiętać o jednym – dodatek trzeba wlać do płynnego paliwa. Jeżeli olej napędowy zamarznie, pozostanie wstawienie auta do ciepłego garażu.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji