W świecie motoryzacji wciąż jest miejsce na nowych graczy. Swoich sił w rywalizacji o klientów spróbuje Xiaomi – elektroniczny gigant z Hong Kongu.
Lei Jun – założyciel, prezes i dyrektor generalny Xiaomi – ogłosił że powstaje spółka zależna, która zajmie się produkcją elektrycznych aut. W ciągu następnych 10 lat Xiaomi zainwestuje w nią łącznie 10 miliardów dolarów. To ogromna suma. Dla porównania dodajmy, że SPA, czyli modularna platforma Volvo, była częścią szerszego programu modernizacji technologii marki, który pochłonął około 11 mld dolarów.
– Decyzja została podjęta po wielu rundach rozważań wśród naszych partnerów i uważam ją za krok w zupełnie nowy świat. Będzie duży projekt przedsiębiorczy, być może ostatni w moim życiu. Jestem gotów postawić na szali całą moją reputację i walczyć o przyszłość naszego inteligentnego pojazdu elektrycznego. Jestem zdeterminowany, aby poprowadzić mój zespół do walki o sukces pojazdu elektrycznego Xiaomi – zapewnia Lei Jun, który będzie pełnił funkcję dyrektora generalnego nowej marki.
Przygotowania do projektu trwały od miesięcy. Xiaomi zdecydowało się na wejście na rynek pojazdów z kilku powodów. Przykład Tesli dowodzi, że inteligentne pojazdy elektryczne zasadniczo zmieniły model biznesowy tradycyjnego przemysłu motoryzacyjnego. Atutem w tym segmencie jest łatwość w dopasowywaniu się do oczekiwań rynku – Xiaomi doskonale rozumie dynamikę rynku produkcji sprzętu. Kolejną przewagą konkurencyjną firmy ma być ma doświadczenie w integracji oprogramowania i sprzętu oraz umiejętność zespalania go w funkcjonalną całość.
Redakcja poleca: Chiński „Fiat 126p”, czyli elektryczne auto za jedyne 16 600 zł
Miliony smartfonów i innych urządzeń sprawiły, że Xiaomi ma gotowy inteligentny ekosystem – największy pod względem skali, najbardziej zróżnicowany pod względem kategorii produktów i najbardziej aktywny pod względem połączeń z użytkownikami. Włącznie do niego samochodów będzie więc naturalną koleją rzeczy. Część z dotychczasowych technologii będzie można wdrożyć do pojazdów. Nie bez znaczenia jest też zaplecze finansowe koncernu oraz rzesze oddanych fanów, którzy ufają firmie.
– Inteligentne pojazdy elektryczne stanowią jedną z największych możliwości biznesowych w następnej dekadzie i stanowią pewny element inteligentnego życia. Wejście w ten biznes jest dla nas naturalnym wyborem – twierdzi Lei Jun.
Ogłoszenie wejścia w branżę pojazdów elektrycznych wprowadza Xiaomi w nową dekadę rozwoju. Xiaomi Corporation została założona w kwietniu 2010 roku. Oferuje smartfony i inteligentne urządzenia podłączone do sieci za pośrednictwem platformy „Internetu rzeczy” IoT (Internet of Things) – pracuje w niej już 324,8 mln inteligentnych sprzętów (oczywiście liczba ta nie uwzględnia smartfonów i laptopów). W 2020 roku Xiaomi stała się trzecim największym producentem smartfonów na świecie – 146 milionów urządzeń trafiło do użytkowników.
Firma nieustannie szuka innowacyjnych rozwiązań, stawiając na pierwszym miejscu jakość i wydajność. Xiaomi zwraca uwagę także na ceny produktów, które na tle rywali okazują się konkurencyjne. Wpisuje się to w założenia koncernu, który chce sprawić, by jego klienci mogli podwyższać komfort swojego życia dzięki technologii. Ciekawe, czy sytuacja będzie wyglądała tak również w przypadku aut elektrycznych.