Koła mają ogromny wpływ na wygląd pojazdu. Do większości modeli dostępnych jest przynajmniej kilka różnych modeli felg i dopasowanych do nich opon. Wymiany można z powodzeniem dokonać po zakupie auta.
Niemal zawsze zmiana polega na zwiększeniu szerokości opon i średnicy felg. Poprawia to nie tylko wygląd auta, ale również trakcję i prowadzenie. Pole manewru jest duże, bo jeszcze do niedawna wiele modeli samochodów w bazowych wersjach opuszczało fabryki na 14-calowych felgach. Większość aut homologowano z kilkoma różnymi rozmiarami kół, co daje możliwość dopasowania ich do własnych preferencji.
– Decydując się na zmianę średnicy felgi oraz inną oponę należy mieć na uwadze, że producenci dopuszczają zmianę średnicy ogumienia w zakresie rozmiarów homologowanych. Gwarantuje to zachowanie właściwości jezdnych i odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa pojazdu – przypomina Artur Posłuszny z firmy Yokohama.
Informacje o zalecanych rozmiarach opon są podawane w instrukcji obsługi pojazdu, jak również powielane na naklejkach na środkowym słupku dachu, drzwiach lub w okolicach wlewu paliwa. Pojazd zachowuje wtedy właściwości trakcyjne przez brak negatywnego wpływu na działanie systemów stabilizacji toru jazdy i innych systemów bezpieczeństwa, w tym ABS.
Konsekwencją zastosowania felgi o większej średnicy jest użycie opony o niższym profilu, co pozwala na zachowanie względnie stałej średnicy całego koła. Jeśli zdecydujemy się na zmianę rozmiaru opony, trzeba pamiętać, że możemy działać w ograniczonym zakresie. – Średnicę zewnętrzną opony otrzymamy mierząc wysokość od czubka bieżnika do ziemi. Można skorzystać ze specjalnych kalkulatorów dostępnych w sieci. Przyjmuje się, że chcąc zmienić rozmiar opony, średnica zewnętrzna nie powinna być większa niż 1,5% względem opony oryginalnej i nie mniejsza niż 2% – tłumaczy Artur Posłuszny.
Redakcja poleca: Opony wielosezonowe bez tajemnic. Czy warto kupić opony całoroczne?
Średnica koła ma bezpośredni wpływ na wskazania prędkościomierza i pracę licznika kilometrów. Trzeba pamiętać, że od ubiegłego roku kodeks karny stanowi, że „kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Wobec takich regulacji rozgorzała dyskusja, jak zmiana rozmiaru kół wpłynie na odczyt drogomierzy. Problemów z prawem nie należy się obawiać, gdy zastosujemy ogumienie dopuszczone przez producenta pojazdu.
Niski profil opony obniża komfort jazdy – zmniejsza się bowiem wysokość boku opony, który filtruje wstrząsy. Gdy jest on niższy, i co za tym idzie sztywniejszy, tym większa liczba uderzeń przenoszonych jest do wnętrza samochodu. Brakuje też amortyzacji przy wpadnięciu koła w dziurę lub koleinę, a do tego rośnie podatność koła na uszkodzenia. Z kolei zwiększenie szerokości opony ogranicza komfort akustyczny, ale skraca drogę hamowania, zapewnia lepsze prowadzenie na łukach i poprawia trakcję przy ruszaniu. Dlatego im bardziej sportowe auto, tym ma ono większe koła.
Warto wiedzieć: Szybciej, ale wolniej. Jak prędkość wpływa na zasięg samochodu elektrycznego?
Zakup nowego kompletu felg i opon jest znaczącym wydatkiem. Jeśli chcemy zamontować większe felgi, trzeba liczyć się z zależnością, im większa, tym droższa. Podobna zasada obowiązuje przy zmniejszaniu profilu opony. Szersze ogumienie to nie tylko większa powierzchnia styku z nawierzchnią, ale także wyższe opory toczenia. W konsekwencji rośnie zużycie paliwa.