Czy opony uniwersalne sprawdzą się w każdym aucie? To powinieneś wiedzieć zanim zdecydujesz się na zakup opon całorocznych.
Opony wielosezonowe stają się coraz bardziej popularne wśród kierowców. Przeprowadzane co roku testy pokazują, że na tego typu ogumieniu można bezpiecznie podróżować autem. Brak konieczności corocznej wymiany i magazynowania opon letnich oraz zimowych dodatkowo zwiększa zainteresowanie produktami uniwersalnymi.
W zależności od warunków
Jak pokazują testy, nie wszystkie opony wielosezonowe zapewniają równy poziom bezpieczeństwa w każdych warunkach. Dobre zbilansowanie opon pod kątem parametrów na śniegu oraz mokrym i suchym asfalcie to największe wyzwanie dla ich producentów. Wybierając konkretny model opon warto przeanalizować wyniki testów, a te pokazują, że ogumienie różnych producentów sprawdzi się w innych warunkach. Na przykład Goodyear Vector 4Seasons G2 najlepiej radzi sobie na zaśnieżonych nawierzchniach – w tych warunkach osiąga rezultaty na równi z oponami zimowymi. Z kolei Michelin CrossClimate+ bardzo dobrze wypada na suchym asfalcie. Na mokrej nawierzchni sprawdza się Bridgestone Weather Control A005.
Jednak bardzo dobre rezultaty na jednym rodzaju nawierzchni idą w parze ze słabszymi na innych. Poza szczególnymi przypadkami, w których kierowcy oczekują dobrych parametrów np. na śniegu w oponach wielosezonowych liczą się jak najrówniejsze parametry we wszystkich warunkach. Jak pokazują testy opon, takie dobre zbilansowanie udało się uzyskać firmie Continental. AllSeasonContact to opona zapewniająca równie wysoki poziom bezpieczeństwa na wszystkich rodzajach nawierzchni.
Nie wszystkie rozmiary
Warto wiedzieć, że w przypadku nietypowych rozmiarów oferta opon wielosezonowych może być ograniczona, a w niektórych przypadkach takie ogumienie może po prostu nie być dostępne. Im popularniejszy rozmiar opon, tym wybór jest większy. Na przykład szukający ogumienia wielosezonowego w rozmiarze 195/65 R15 mogą wybierać z ponad 160 pozycji w katalogu internetowym. Tymczasem do aut o bardzo podobnych oponach – 205/60 R15, w tym samym katalogu jest tylko 20 opon. Z podobnymi problemami mogą spotkać się właściciele nietypowych SUV-ów i aut terenowych oraz kierowcy usportowionych samochodów. Często nawet popularne samochody wyposażone w pakiet stylistyczny mają nieco inny od oryginalnego rozmiar opon.
Czy zawsze warto dopłacać do większych felg?
Szybsze zużycie
W przypadku samochodów użytkowanych okazjonalnie bądź na krótkich dystansach często dochodzi do sytuacji, w których kierowcy powinni wymieniać opony letnie i zimowe ze względu na wiek (10 lat), pomimo że ich bieżnik jest jeszcze dobry. Wielu kierowców z oszczędności decyduje się na dalszą eksploatację starego ogumienia. To z kolei wpływa na obniżenie poziomu bezpieczeństwa, ponieważ 10-letnie i starsze ogumienie z reguły nie zapewnia odpowiedniej przyczepności na mokrej nawierzchni. W takich przypadkach idealnym rozwiązaniem jest montaż opon wielosezonowych. Jeden komplet używany latem i zimą zużywa się dwukrotnie szybciej niż dwa zestawy opon sezonowych. Dzięki temu okazjonalni kierowcy mogą sporo zaoszczędzić.
Oszczędność
Sporo używanych samochodów sprzedawanych jest na ogumieniu w kiepskim stanie. Kupno dwóch kompletów opon w wielu przypadkach oznacza spory wydatek. W takiej sytuacji warto pomyśleć o ogumieniu wielosezonowym. Tego rodzaju opony są wprawdzie nieco droższe od letnich czy zimowych, jednak w miejsce dwóch kompletów kupujemy jeden. W danym momencie część pieniędzy zostaje w kieszeni.
Co się stanie, gdy w czasie jazdy pęknie opona?
Garaż to nie magazyn
Osoby używające w swoich autach ogumienia letniego i zimowego muszą składować jeden z kompletów. Pół biedy jeżeli posiadają garaż, choć i tak cztery opony z reguły przeszkadzają, zajmując miejsce. W pozostałych przypadkach kierowcy zlecają magazynowanie ogumienia serwisowi, a to z kolei oznacza dodatkowe wydatki – 30-50 zł za sezon. Montaż ogumienia uniwersalnego rozwiązuje ten problem.
Nie eksperymentuj
Kupując ogumienie wielosezonowe powinno się wybierać produkty markowych firm. Przede wszystkim dlatego, że zapewniają one stabilną jakość, a ich parametry można co roku sprawdzić, analizując wyniki testów. Tego nie można powiedzieć o produktach dalekowschodnich. Często importowane są niewielkie partie, których parametry mogą się zmienić w kolejnym sezonie. Poza tym redakcje wybierają do testów głównie opony znanych producentów. Dodatkową zaletą posiadania firmowego ogumienia jest możliwość dokupienia opony w przypadku uszkodzenia, co nie jest regułą w przypadku egzotycznych produktów.
W jaki sposób testujemy opony samochodowe?
Nie zapominaj o wyważaniu
Montaż ogumienia wielosezonowego nie oznacza, że kierowca zwolniony jest z konieczności wizyt w serwisie oponiarskim. Choć w takim przypadku nie trzeba co sezon wymieniać opon, warto raz w roku zlecić ich wyważenie. Poza tym podczas corocznej kontroli ogumienia doświadczony serwisant oceni stan oraz stopień zużycia bieżnika. Na tej podstawie może wychwycić niesprawności układu kierowniczego czy zawieszenia mogące mieć negatywny wpływ na opony.
Opony wielosezonowe – czy to się opłaca?
Opłacalność montażu ogumienia uniwersalnego sprawdziliśmy dla jednego z najpopularniejszych rozmiarów – 195/65 R15 91T. Braliśmy pod uwagę produkty premium tego samego koncernu. Obliczenia wykonaliśmy w cyklu 8-letnim. Kierowcy pokonujący średnie roczne przebiegi na poziomie 10-12 tys. km w tym czasie zużyją komplet letnich i zimowych opon. W przypadku ogumienia wielosezonowego trzeba będzie kupić dwa komplety.
Ogumienie sezonowe:
- Kupno opon zimowych – 960 zł
- Kupno opon letnich – 1000 zł
- Montaż i wymiana – 1280 zł
- Przechowanie opon – 480 zł
- Razem – 3720 zł
- Roczny koszt – 465 zł
Ogumienie wielosezonowe:
- Kupno 2 kompletów opon – 2200 zł
- Montaż – 160 zł
- Wyważanie – 240 zł
- Razem – 2600 zł
- Roczny koszt – 325 zł
Okazuje się, że pomimo wyższej ceny zakupu opon wielosezonowych, jazda na nich oznacza mniejsze wydatki. Odpadają koszty związane z coroczną wymianą i magazynowaniem.
Jeżdżę od dłuższego czasu na oponach wielosezonowych, głownie po Tricity i okolicach i muszę przyznać, że sprawdzają się i zimą i latem, choć należy zachować ostrożność przy większych opadach deszczu, szczególnie przy napędzie na tył.
Moim zdaniem jeśli coś jest od wszystkiego to jest do niczego. I tak właśnie w przypadku opon wielosezonowych, o czym niestety miałem okazję się przekonać w trakcie podróży do Niemiec. Nie było dużego mrozu na drodze mimo wszystko wpadłem w poślizg i wylądowałem na barierkach. Na szczęście https://pomoc-drogowa-gorzow.net/
szybko przyjechała na miejsce zdarzenia i mi pomogła. Od teraz mam inny zestaw opon na zimę, inny na lato.
Tylko opony wielosezonowe !
Na letnich każdemu zdaża się jeździć w warunkach zimowych a na zimowych w warunkach letnich. To jest do niczego.
„Jacek Markiewicz 2 lipca 2020 At 18:11 Moim zdaniem jeśli coś jest od wszystkiego to jest do niczego” tak jak Twój komentarz i słaba reklama. Polecam opony wielosezonowe.