Niebawem minie 40 lat od debiutu jednego z najbardziej znanych napędów na wszystkie koła – quattro opracowanego przez Audi. Poznajmy wszystkie generacje tego innowacyjnego układu.
Napęd na cztery koła quattro ujrzał światło dzienne w 1980 roku za sprawą premiery w Salonie Genewskim nowego modelu Audi o jednoznacznie brzmiącej nazwie – nazywało się właśnie Quattro. Właśnie ten napędzany 200-konnym silnikiem 2.1 sportowy samochód ze stałym napędem na cztery koła zmienił oblicze nie tylko sportów motorowych (zapewnił Audi wiele wygranych w rajdach), ale i przyczynił się do upowszechnienia układów 4×4 w seryjnie produkowanych samochodach. Warto przy tym pamiętać, że pierwsze quattro z 1980 roku miało zupełnie inny wymiar niż to, które znamy obecnie. Opcja przekierowania momentu obrotowego na oś o lepszej przyczepności przez słynny mechanizm Torsen pojawiła się sześć lat później we wciąż wtedy jeszcze produkowanym modelu Quattro oraz popularniejszych Audi 90/100. Kolejne generacje quattro stopniowo eliminowały „choroby wieku dziecięcego” napędu, bo oczywiście i takie się zdarzały. Zmieniała się również budowa całego układu i również jego nie ominęła konieczność współpracy z elektroniką. To akurat wyszło temu zaawansowanemu napędowi tylko na dobre.
Jak zmieniało się quattro na przestrzeni lat? Przenieśmy się w czasie.
1980: quattro I
Układ w Audi Quattro wykorzystywał zwykły centralny mechanizm różnicowy z możliwością włączenia blokady umożliwiającej np. podjazd pod górę na śniegu. Już po roku o quattro wiedział cały świat i od tej pory napęd 4×4 przestał być rozwiązaniem zarezerwowanym wyłącznie dla terenówek. W „osobówkach” poprawiał trakcję i korzystnie wpływał na bezpieczeństwo w trudnych warunkach atmosferycznych.
Występowanie: Audi Quattro, Audi 80, Audi 90, Audi 100, Audi 200
Zobacz również: Historia Audi Quattro – przełomowy model kończy 40. lat
1986: quattro II
Druga generacja napędu przyniosła znany mechanizm Torsen (T-1). W umiejętny sposób był on w stanie przekazywać na oś o lepszej przyczepności kilkakrotnie większy moment obrotowy niż na osi o gorszej przyczepności. Ten wybitnie trwały układ miał jednak istotną wadę, mianowicie zawsze mnożył moment z mniej przyczepnej osi i w efekcie nie potrafił ruszyć autem na czystym lodzie. Taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko, niemniej już w kolejnej generacji producent znalazł rozwiązanie.
Występowanie: Audi 90, Audi 100, Audi RS2
Zobacz również: 7 najważniejszych modeli w historii Audi RS
1988: quattro III
Zanim jednak do niego przejdziemy, warto wspomnieć o trzecim wcieleniu quattro, będącym w zasadzie rozwinięciem drugiego. To układ montowany wyłącznie we flagowym Audi V8 – poprzedniku A8. W wersjach ze skrzynią ręczną zastosowano dwa mechanizmy Torsen: w tylnej osi i międzyosiowy (z „automatem” – tylko w tylnej). W swoim czasie trudno było o bardziej zaawansowany układ w seryjnie wytwarzanym samochodzie.
Występowanie: Audi V8 z manualną skrzynią biegów
Przeczytaj także: ciekawostki z dziejów Audi
1994: quattro IV
Od tego czasu Audi z quattro potrafiły już wyjść bez szwanku z „lodowej” opresji. Producent w nowym układzie zastosował bowiem elektronikę – system EDL z czujnikami ABS wykrywającymi buksowanie kół i automatycznie przyhamowującymi je. Na razie EDL działa tylko na tylną oś. Nowa konstrukcja mechanizmu Torsen – T-2 – umożliwia przy tym jeszcze szybszą reakcję na zmianę przyczepności.
Występowanie: Audi A4, Audi A6, Audi A8
2005: quattro V
Kolejne unowocześnienie mechanizmu Torsen (T-3): tym razem przekazuje on jeszcze więcej momentu na tylne koła. System EDL „czuwa” natomiast już nad wszystkimi czterema kołami. W 2008 roku wprowadzono aktywny tylny mechanizm różnicowy. Torsen T-3 znajduje zastosowanie w do dzisiaj produkowanych Audi z napędem quattro.
Występowanie: Audi S4, Audi Q7, Audi A8
Zobacz koniecznie: 9 niesamowitych prototypów Audi
2010: quattro VI
Audi rezygnuje z Torsena na rzecz nowego mechanizmu różnicowego z samoczynnym blokowaniem. Dzięki właściwej geometrii kół koronowych udaje się uzyskać rozdział momentu w proporcji 40:60. Z kolei płytkowe sprzęgiełka umożliwiają samoczynne blokowanie, pozwalając na zmianę rozkładu momentu pod wpływem różnic przyczepności kół obu osi.
Występowanie: Audi RS 5
2016: Ultra quattro
W napędzie najnowszej generacji całkowicie zrezygnowano z centralnego dyferencjału na rzecz dwóch elektronicznie sterowanych sprzęgieł – międzyosiowym i przy tylnej osi. Według zapewnień Audi układ wyróżnia się szybszą pracą od starszych rozwiązań, a dzięki czuwającej nad wszystkim elektroniki błyskawicznie reaguje na zmieniające się warunki pogodowe. Nie zabrakło przy tym innowacji, m.in. opcji odłączenia wału napędowego podczas spokojnej jazdy na drodze o idealnej przyczepności.
Występowanie: Audi A4 Allroad S tronic