PoradyPoradyCzy można korzystać z telefonu podczas ładowania w aucie?

Czy można korzystać z telefonu podczas ładowania w aucie?

Temperatura może okazać się szkodliwa dla elektroniki oraz akumulatorów smartfona. Nic dziwnego, że wiele osób zastanawia się, czy można korzystać telefonu podczas ładowania jego baterii? Prezentujemy fakty i mity na temat używania i ładowania telefonu.

Smartfon jest sprzymierzeńcem kierowcy. Może prowadzić do celu, ostrzegać przed radarami oraz uprzyjemniać podróż muzyką odtwarzaną z serwisów streamingowych czy zapisaną w pamięci urządzenia. Wszystko to jednak powoduje zużycie energii oraz nagrzewanie się telefonu. To problem, bo optymalnymi warunkami do ładowania akumulatora litowo-jonowego są temperatury rzędu od +5°C do +45°C (niektóre źródła mówią nawet o górnym progu na poziomie 25-30 stopni Celsjusza). W samochodzie dodatkowym czynnikiem nagrzewającym mogą okazać się promienie słoneczne – trafiające bezpośrednio na obudowę telefonu trzymanego przez uchwyt przyczepiony do szyby. Źródłem dużych ilości ciepła może być także ograniczona cyrkulacja powietrza, np. wokół ładowarki indukcyjnej.

Czy można korzystać z telefonu podczas ładowania?

Pytanie więc nasuwa się samo – czy można korzystać z telefonu podczas procesu ładowania go w aucie. Odpowiedź nie okazuje się prosta. Z jednej strony można powiedzieć wprost – tak, można. Współczesne smartfony mają zaawansowaną elektronikę, która po wykryciu nadmiaru ciepła lub zbyt mocnego nagrzania baterii jest w stanie spowolnić procesor smartfona czy nawet chwilowo uniemożliwić korzystanie z niego.

W przypadku pojawienia się dużych ilości ciepła oprogramowanie telefonu może zadbać, by nie przekroczył pewnych temperatur (np. poprzez spowolnienie procesora) – dla poprawności tego procesu ważne jest używanie oryginalnych, a przynajmniej markowych przewodów i ładowarek. Najtańsze, niskiej jakości mogą być pozbawione istotnych dla kontroli tego procesu komponentów.

Specjalistyczne serwisy poświęcone smartfonom sygnalizują, że używanie telefonu w trakcie uzupełniania prądu nie jest jednak zupełnie obojętne dla akumulatora – nie musi, acz może mieć negatywny wpływ na jego pojemność. Podkreślmy jednak, że samo ładowanie jest bezpieczne – szansa, że zakończy się pożarem urządzenia i auta jest symboliczna. Powstające ciepło może jednak sprawić, że regularne podpinanie telefonu do ładowarki podczas jazdy i np. korzystanie z Google Maps, może skrócić żywotność baterii litowo-jonowej. Tempo jej degradacji można łatwo sprawdzić w menu iPhone, który szacuje pozostały procent pojemności akumulatora.

Jak używać smartfona podczas ładowania?

Warto pamiętać, że ilość powstającego ciepła jest uzależniona nie tylko od mocy obliczeniowej, która jest niezbędna do obsługi aplikacji, ale również tempa uzupełniania energii. Szybkie ładowanie telefonu komórkowego to znaczne ilości energii cieplnej. Korzystanie z szybkiego ładowania nie jest więc dobrą metodą,  by ograniczyć nagrzewanie się swojego smartfona w aucie. By zbić temperaturę urządzenia, a co za tym idzie – wpłynąć na żywotność baterii, można spróbować podłączyć go do ładowarki o niższej mocy (nawet tutaj istotna jest jakość ładowarki).

W przypadku wykrycia nadmiaru ciepła możliwe jest też samo spowolnienie przesyłu prądu przez oprogramowanie telefonu, co oczywiście wydłuża czas ładowania. Jeżeli zależy nam więc na szybkim uzupełnieniu prądu, wyłączmy działające w tle aplikacje – zwłaszcza nawigacyjne, które stale aktualizują dane, a więc nagrzewają urządzenie oraz pobierają energię. Negatywny wpływ na oddawanie ciepła mają też plastikowe czy gumowe obudowy. By uniknąć przegrzewania się smartfona podczas korzystania z niego w aucie – warto zdejmować osłonę na czas podłączania urządzenia do zasilania. Sposobem na poprawę bilansu termicznego może być także wygaszenie lub ściemnienie ekranu – również on jest źródłem ciepła.

Jak wydłużyć żywotność baterii?

Sporadyczne używanie telefonu w trakcie ładowania baterii raczej nie da mu się specjalnie we znaki. Sposób użytkowania smartfona powinny natomiast przemyśleć osoby stale jeżdżące z telefonem podłączonym do ładowarki – oczywiście jeżeli zależy im na możliwie długim utrzymaniu wysokiej żywotności baterii.

Warto też pamiętać, że z punktu widzenia trwałości ogniw nie jest także korzystne, by mocno rozładować baterię – to również skraca życie baterii telefonu. Za optymalny poziom naładowania współczesnych baterii eksperci uważają zakres 20-80% (niektórzy podają 90%). Na współczesne telefony dostępne są także aplikacje, które dbają o prawidłowe ładowanie – utrzymują je w ustalonym, optymalnym zakresie lub przypominają o konieczności odłączenia smartfona po naładowaniu go do określonego poziomu.

Kto chciałby dbać o baterię, powinien unikać pozostawiania telefonu w aucie – zarówno zimą (ładowanie baterii litowo-jonowych w ujemnych temperaturach jest dla nich szkodliwe), jak i nagrzanym samochodzie latem. Skrajne temperatury mogą odprowadzić do uszkodzenia baterii, a przynajmniej zmniejszenia jej żywotności.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

1 KOMENTARZ

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji