Mandat za niski poziom paliwa, otwarte okna czy założone słuchawki na uszy? To możliwe. Zobacz, za co może zostać ukarany kierowca w różnych zakątkach świata. Oto najbardziej absurdalne przepisy drogowe.
Kierowcy najczęściej zostają ukarani za przekroczenie prędkości, wymuszenie pierwszeństwa czy nieprawidłowe parkowanie. Kary za typowe przewinienia respektowane są zwykle na całym świecie, lecz ich wymiar zależy już od konkretnego regionu. Powinni o tym pamiętać nie tylko osoby udające się w dalekie podróże samochodem, ale i wypożyczające je na miejscu po dotarciu tam samolotem. Czasami nawet za tak pospolite przewinienie jak przejazd na czerwonym świetle możemy spędzić kilka lat za kratkami!
Tymczasem kodeksy drogowe na świecie obfitują w wiele ciekawych, wręcz groteskowych przepisów, przynajmniej z naszego punktu widzenia. W niektórych państwach możemy dostać mandat za pozostawienie otwartego samochodu, mycie auta na własnym podwórku czy… zdjęcie koszulki w celu ochłodzenia się podczas jazdy. Ciekawie prezentują się również regulacje prawne, jeśli chodzi o poruszanie się po drogach na zwierzętach. Mundurowi mają prawo ukarać m.in. osobę jeżdżącą wielbłądem po autostradzie lub kogoś, kto pozostawił słonia w obrębie strefy płatnego parkowania.
Oto najdziwniejsze adnotacje z kodeksów drogowych na całym świecie!
Obowiązek zamknięcia okien
Taki przepis istnieje w niektórych stanach Australii. Samochód musimy zamknąć, jeśli mamy zamiar odejść od niego o ponad 10 stóp, czyli lekko ponad 3 metry. Poza tym prawo wymusza konieczność zabezpieczenia okien samochodowych, czyli ich całkowitego zamknięcia lub uchylenia na maksimum ¾ cala. Nie dotyczy to jednak samochodów nieposiadających drzwi lub bocznych okien, np. niektórych wersji Jeepa Wranglera.
Więzienie za przejechanie na czerwonym świetle
Będąc w Bahrajnie lepiej uważać na przepisy ruchu drogowego. Kary za ich nieprzestrzeganie przyprawiają o gęsią skórkę. Przykład: za przejechanie na czerwonym świetle funkcjonariusz może wystawić mandat w wysokości nawet 500 dinarów (czyli ok. 5000 zł), a sąd wydać wyrok pozbawienia wolności do 6 miesięcy.
Załóż koszulkę w samochodzie
Pomimo panującego w Tajlandii wilgotnego i gorącego klimatu, użytkownicy samochodów, rowerów i skuterów nie mogą skorzystać z wybawienia w postaci zwyczajnego zdjęcia koszulki. Za jazdę z „gołą klatą” tajscy mundurowi ukarzą nas mandatem.
Nie jedz i nie pij
Poruszając się samochodem po Cyprze pamiętajmy, by podczas jazdy nie pić ani nie jeść. Te czynności wymagają bowiem złamania obowiązującego tam przepisu nakazującego trzymanie obu rąk na kierownicy.
Mandat za „rezerwę”
Jazda z niskim poziomem paliwa w zbiorniku jest nielegalna na autostradach Niemczech i karana mandatem w wysokości nawet 70 euro. Wynika to z niebezpieczeństwa, jakie może wywołać stojące na poboczu auto z opróżnionym zbiornikiem. Jak wiemy, na niemieckich autostradach nie obowiązują żadne ograniczenia dopuszczalnej prędkości.
Kara za jazdę z pijanym kierowcą
Japończycy przywiązują szczególną wagę do skutecznego karania osób siadających za kierownicę pod wpływem alkoholu. W świetle ich przepisów ukarany może zostać nawet pasażer, który wsiadł do samochodu kierowanego przez pijaną osobę: albo mandatem do 500 tys. jenów (ponad 17 tys. zł!), albo nawet 3-letnim pobytem w więzieniu.
Bez słuchawek
Hiszpańskie prawo bezwzględnie zakazuje kierowcom prowadzenia samochodu z założonymi słuchawkami – nieważne, czy słuchamy przez nie muzyki, czy korzystamy z zestawu głośnomówiącego. Wyjątek: słuchawki mogą założyć tylko kursanci ubiegający się o prawo jazdy na motocykl (słyszą przez nie wskazówki od instruktora).
Kierownica z prawej lub lewej strony? Bez różnicy
W Mongolii obowiązuje ruch prawostronny, ale liczba jeżdżących po ich drogach samochodów z kierownicą po lewej stronie jest niemal taka sama jak aut przystosowanych do ruchu lewostronnego. Wszystko przez brak istotnych ograniczeń w zakresie importu używanych samochodów.
Zakaz mycia aut na podwórku
By legalnie utrzymać samochód w czystości, szwajcarscy kierowcy muszą płacić za publiczną myjnię. Prawo zakazuje im bowiem mycia auta na własnym podwórku. Rząd argumentuje to możliwością zanieczyszczenia wody w systemie kanalizacyjnym przez spływającą do nich wodę zmieszaną z szamponem do mycia.
Przewóz „na pace”
Prawo na Hawajach dopuszcza przewóz osób na części ładunkowej samochodu typu pick-up. Muszą być spełnione dwa warunki: wiek przewożonego w ten sposób pasażera wynosi minimum 12 lat, a wszystkie miejsca w kabinie są zajęte.
Uważaj na zwierzęta!
W niektórych regionach Stanów Zjednoczonych karane mandatem jest… poruszanie się na wielbłądzie po autostradzie (Nevada) czy „parkowanie” słoniem w strefie płatnego parkowania (Floryda). Z kolei kierowcy w Pensylwanii powinni szczególnie uważać na konie, ale nie z uwagi na własne bezpieczeństwo, a dlatego, by ich nie wystraszyć. W tym celu każde spotkanie na drodze konia powinno zakończyć się zatrzymaniem i nakryciem auta kocem.
Chcesz kupić samochód? Musisz mieć garaż!
Japończycy nie mają łatwo. Słyną z produkcji niezawodnych samochodów, a nie zawsze mogą sobie pozwolić na zakup własnego. Powód? Nie mają… garażu. W Japonii trzeba bowiem dysponować dokumentem potwierdzającym posiadanie miejsca do przechowywania auta, i to nie dalej niż 2 kilometry od adresu zamieszkania.
Recepta na korki
Zatory drogowe to zmora właściwie każdego większego miasta. Filipińczycy znaleźli na nie sposób, mianowicie określili, kto danego dnia może poruszać się w „miejskiej dżungli”. I tak w poniedziałki obowiązuje zakaz wjazdu do miasta samochodami z numerami rejestracyjnymi kończącymi się cyframi 1 lub 2, we wtorki – 3 lub 4, środy – 5 lub 6, czwartki – 7 lub 8, piątki – 9 lub 0. Dotyczy to jednak wyłącznie dni tygodnia w godzinach 7-19.