PoradyPoradyWypożyczalnia aut Turo. Jak działa i ile kosztuje? Wady i zalety Turo

Wypożyczalnia aut Turo. Jak działa i ile kosztuje? Wady i zalety Turo

W kilku europejskich krajach można skorzystać z oferty Turo, czyli wypożyczalni samochodów prywatnych. To tania, lecz niezbyt pewna opcja zwiedzenia okolicy ciekawym autem. Wyjaśniamy, na czym polega Turo.

Turo jest najbardziej rozwiniętą firmą na świecie zajmującą się wynajmem samochodów prywatnych. Użytkownicy korzystają z oferty za pośrednictwem strony internetowej lub aplikacji mobilnej. Co prawda Turo cieszy się największą popularnością w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, ale wypożyczalnia dotarła także do kilku europejskich krajów, np. Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech czy do Niemiec. I to właśnie u naszych zachodnich sąsiadów, a dokładniej w Berlinie, działa najbliższa nam sieć wynajmu samochodów prywatnych przez Turo. Jak na razie firma nie oferuje swoich usług na terenie Polski.

Wynajem samochodu za granicą: na co uważać? Jak ograniczyć koszty?

Turo - wypożyczalnia samochodów prywatnych 13Idea wypożyczalni samochodów prywatnych Turo polega na tym, że właściciele aut, określani jako gospodarze (hosts) wynajmują swoje pojazdy gościom (guests). W związku z tym osoba korzystająca z Turo ma do wyboru szeroki wachlarz oferowanych samochodów: od miejskich, przez duże vany, aż po kabriolety lub klasyki. Przyzwoicie prezentują się również cenniki wynajmu. Auto można wypożyczyć na dzień już za 20 euro, czyli ok. 100 zł, a to nawet kilka razy taniej od oferty tradycyjnych wypożyczalni. W kwocie wynajmu jest zawarte ubezpieczenie gwarantujące, że za wyrządzoną szkodę lub kradzież zapłacimy maksymalnie 1250 euro. Ową karę można zmniejszyć do 750 euro (dopłacając do wynajmu od 3 do 40 euro) lub do 250 euro (płacąc dodatkowo od 8 do 100 euro). Dodatkowe koszty wiążą się również z przekroczeniem założonego dziennego limitu kilometrów – zwykle wynosi 200-300 km.

Wady i zalety wynajmu długoterminowego auta

Wypożyczalnia Turo „załatwia” wszelkie formalności związane z użyczeniem auta: weryfikuje obydwie strony wynajmu, kontroluje terminy i wystawia rachunki, zajmuje się ubezpieczeniami. Gwarantuje tym samym bezpieczeństwo transakcji, a w razie problemów udostępnia infolinię. Wydaje się być zatem o wiele ciekawszą propozycją niż „zwykłe” wypożyczalnie aut.

Gdzie jest przysłowiowy haczyk?

Postanowiliśmy osobiście sprawdzić, jak przebiega proces wypożyczenia samochodu przez Turo. Tym samym udaliśmy się do Berlina w celu wynajęcia prywatnego auta na jeden dzień. Wątpliwości co do sensu wynajmu dopadły nas bardzo szybko, później było już tylko gorzej: owych haczyków znalazło się sporo. Poniżej opisujemy krok po kroku przebieg wypożyczenia pojazdu przez Turo.

1. Rejestracja w systemie

Turo - wypożyczalnia samochodów prywatnych 15
Turo wymaga od użytkownika przysłania zdjęcia samego siebie trzymającego prawo jazdy.

Aby zarejestrować się w systemie Turo, trzeba podać szereg danych osobowych i numery dokumentów, a także wybrać sposób płatności za usługę. To jednak nie wszystko. Po zatwierdzeniu przesłanych danych (system zrobił to następnego dnia), podczas dokonywania pierwszej rezerwacji system poprosił o dosłanie kilku zdjęć: prawa jazdy (osobno i z posiadaczem trzymającym je w ręku), paszportu i karty płatniczej. Po spełnieniu wymagań na kolejne potwierdzenie czekaliśmy już 3 dni. Odpada zatem możliwość wypożyczenia samochodu od ręki.

2. Rezerwacja standardowa

Według regulaminu Turo właściciel samochodu (gospodarz) może nie zgodzić się na wynajem samochodu danej osobie (gościowi), jeśli ten mu nie odpowiada. Na podjęcie decyzji ma 8 godzin. Z oferty Turo wybraliśmy samochód Mini z 2013 roku: koszt jego wynajmu miał wynosić 47 euro, a gospodarz auta miał wystawionych wiele pozytywnych opinii. Niestety, nie skontaktował się z nami przez narzucone 8 godzin, przez co nasza rezerwacja została anulowana bez naliczania kosztów. Informację otrzymaliśmy na maila i przez aplikację. Dopiero później dowiedzieliśmy się, dlaczego nie udało się wynająć Mini – właściciel był poza miastem.

Turo - wypożyczalnia samochodów prywatnych 05
Przez niedostępność właściciela nie udało się wynająć Mini – straciliśmy 8 godzin, czekając na odzew gospodarza. Bezskutecznie.

3. Rezerwacja natychmiastowa

Turo
Pomimo wyboru teoretycznie pewniejszej opcji ponownie nie udało nam się odjechać zarezerwowanym samochodem.

W Turo istnieje jeszcze opcja „book instantly”, czyli rezerwacji natychmiastowej. Nie wymaga ona akceptacji gospodarza, samochód mamy zarezerwowany od razu. Jednocześnie z karty pobierana jest opłata za wynajem. W ten sposób za 31 euro wypożyczyliśmy dwuletniego Smarta. I tym razem jednak pojawiły się problemy, bowiem właściciel auta nie zjawił się o umówionej godzinie w pod podanym adresem, mało tego – nie odbierał telefonów, w związku z czym musieliśmy anulować rezerwację i upomnieć się o zwrot pieniędzy przez infolinię.

(Nie)pewna opcja

Poza bogatą ofertą ciekawych samochodów, wypożyczalnia Turo nie przedstawia żadnych innych zalet. Rejestracja trwa długo i wymaga podania wielu danych, a późniejszy wynajem auta zależy od dostępności gospodarza. Być może mieliśmy wyjątkowego pecha, ale to nie zmienia faktu, że w Turo nigdy nie ma stuprocentowej pewności terminowego wypożyczenia auta. Stronę lepiej traktować z odrobiną dystansu i korzystać z niej tylko, jeśli nie zależy nam na czasie.

Turo
Turo nie można uznać za pewnej wypożyczalni – w naszym teście dwukrotnie zostaliśmy „na lodzie”.

Przeczytaj również: car sharing w Polsce – ile zapłacimy za przejazd autem na minuty?

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji