Z racji niskich cen bieżnikowane opony cieszą się sporym zainteresowaniem. Istnieją nawet tzw. nalewki do sportu. Niektóre posiadają drogową homologację. Czy to bezpieczny wybór?
Opona bieżnikowana – co to znaczy?
Technicznie rzecz biorąc opona bieżnikowana jest oponą używaną, która otrzymała nowy bieżnik. W przypadku niektórych modeli opon proces ten jest przewidziany już na etapie projektowania ogumienia – regeneracja jest na porządku dziennym w przypadku opon dla pojazdów użytkowych. Proces regeneracji polega na zdarciu bieżnika do samego karkasu, a następnie nałożenia nowego w procesie wulkanizacji. Powstaje w ten sposób opona regenerowana, znana także jako nalewka czy opona bieżnikowana.
Zobacz także: Opona bieżnikowana, tania czy premium. Test
Firmy zajmujące się bieżnikowaniem mogą nałożyć na korpus opony bieżnik o dowolnej rzeźbie – przystosowany do jazdy letniej, zimowej, po błocie, a nawet wyczynowej (nalewki typu slick czy szutrowe). Wspomniane bieżniki są zwykle mniej lub bardziej wiernym klonem czoła opon z górnej półki. Producenci opon bieżnikowanych starają się także dopasować używaną mieszankę do oczekiwań klientów. W przypadku popularnych opon powinna zapewniać ona dobrą relację żywotności do przyczepności. Opony do wyczynu są wykonywane z wysokoprzyczepnej gumy, która ma przede wszystkim zapewnić dobre prowadzenie. Taka opona ma też prostokątny zarys bieżnika, minimalne rowki i sztywny profil bieżnika. Całość przyciąga nie tylko wyglądem, ale też okazyjną ceną (slicki w najmniejszych rozmiarach można kupić za 180 zł/szt, topowe kosztują niewiele ponad 300 zł/szt). Na tle markowych slicków to prawdziwa okazja. Za takie pieniądze uda się kupić najwyżej używane opony do motorsportu. Nowe kosztują nawet 2000 zł/szt.
Ogumienie typu slick jest podstawą w sportach motorowych. Cechuje się specjalnym, poprawiającym prowadzenie bieżnikiem z minimalną liczbą nacięć oraz plastyczną mieszanką. W efekcie slicki są w stanie przenosić siły nawet o 80% większe od zwykłych opon. To pozwala znacząco (nawet dwukrotnie) skrócić drogę hamowania i ułatwia wykorzystanie pełnej mocy silnika. Dla czołowych zespołów zakup kompletu opon nie stanowi większego problemu. Amatorzy stawiający pierwsze kroki w motorsporcie szukają tańszej alternatywy. Wielu stawia na bieżnikowane slicki.
Bieżnikowana opona sportowa – czy warto kupić?
Bieżnikowane opony typu slick mają homologację drogową E20. Oznacza to, że są dopuszczone do ruchu na drogach publicznych i mogą być używane nie tylko podczas zawodów, ale również codziennej jazdy autem. Czy tak jest w praktyce? Tygodnik „Motor” przetestował regenerowany slick w różnych warunkach drogowych. Pod lupę trafiło ogumienie polskiej marki Profil XR01 (od 185 zł/szt). Zestawiono je z budżetową oponą chińską firmy Nankang i drogą premium Bridgestone.
Opona premium, chińska i regenerowana (slick) – test na suchym asfalcie
Opona slick nie zachwyca już na suchej nawierzchni, a to właśnie jest jej „środowisko naturalne”. Od sportowego ogumienia oczekuje się zapewnienia odpowiedniej przyczepności na zakrętach. Tymczasem bieżnikowana opona nie pozwalała na szybkie wchodzenie w nie, a samochód miał słabe trzymanie boczne. Tym samym testowane ogumienie uzyskało najgorszy czas, okazało się też najgłośniejsze. Konkurentów przewyższyło jedynie w drodze hamowania, uzyskując wynik o kilka metrów krótszy. To plus, jednak nie wystarczy do zbudowania przewagi podczas zawodów, gdzie równie istotne jest prowadzenie.
| Hamowanie 100-0 km/h |
Jazda po torze | Własności jezdne |
Komfort | Hałas (80 km/h) |
Suma | |
| Maks. punktów | 50 | 50 | 30 | 5 | 5 | 140 |
| Profil XR01 | 50 | 48,7 | 24,4 | 2,5 | 5 | 130,6 |
| Opona premium (Bridgestone) | 47,3 | 50 | 30 | 4,6 | 4,9 | 136,8 |
| Opona chińska (Nankang) | 46,8 | 49 | 25,5 | 5 | 5 | 131,3 |
Opona premium, chińska i regenerowana (slick) – test na mokrym asfalcie
Kiepskie wyniki regenerowanych slicków były do przewidzenia – ogumienie nie ma rowków odprowadzających wodę i przy wjeździe w kałużę staje się wręcz niebezpieczne. Bardzo słabo wypadły parametry podczas jazdy na czas i w aquaplaningu. W porównaniu w ogumieniem marki premium różnice są kolosalne. Od slicka sporo lepsza okazała się także opona z Chin. Nawet podczas hamowania.
| Hamowanie 100-0 km/h |
Jazda na czas | Aquapl. wzdłużny |
Aquapl. poprzeczny | Trzymanie boczne | Suma | |
| Maks. punktów | 30 | 10 | 10 | 5 | 5 | 60 |
| Profil XR01 | 10,2 | 9,1 | 5,8 | 0 | 3,9 | 29 |
| Opona premium (Bridgestone) | 30 | 10 | 10 | 5 | 5 | 60 |
| Opona chińska (Nankang) | 25,8 | 9,5 | 8,6 | 3,4 | 4,5 | 51,8 |
Opona premium, budżetowa czy regenerowany slick? Co wybrać?
Bieżnikowana opona typu slick średnio nadaje się do normalnej jazdy. Gdy pada deszcz, bardzo łatwo traci przyczepność i powoduje, że auto wpada w poślizg. W suchych warunkach również nie błyszczy, a przydaje się wyłącznie na prostej. Dlatego może stanowić optymalny wybór dla osób lubiących wyścigi na np. ćwierć mili. Dla reszty lepsze będą normalne opony. Warto pamiętać, że w podobny sposób mogą zachowywać się także semislicki – opony posiadające więcej nacięć od typowego slicka (co poprawi prowadzenie na wilgotnej nawierzchni), jednak wciąż przystosowane przede wszystkim do jazdy po suchej nawierzchni, a w formie opony regenerowanej dostępne za niewielkie pieniądze.
Wynik końcowy
| Profil XR01 | 159,6 |
| Opona premium (Bridgestone) | 196,8 |
| Opona chińska (Nankang) | 183,1 |
Jak Motor testuje opony
Aktualizacja: 12 grudnia 2018
