PoradyPoradyMandat i punkty za przejazd na czerwonym świetle. Ile za to grozi?

Mandat i punkty za przejazd na czerwonym świetle. Ile za to grozi?

Przejazd na czerwonym świetle jest jednym z najbardziej niebezpiecznych wykroczeń drogowych. Jeżeli zostanie zauważone przez policjanta lub zarejestrowane przez fotoradar, kierowca otrzyma 500 zł mandatu oraz aż 15 punktów karnych!

Sygnalizacja świetlna powstała, by separować ruch pieszych od ruchu samochodów, a także rozdzielić lub przynajmniej ograniczyć mieszanie się nachodzących na siebie kierunków jazdy na skrzyżowaniach. W skrócie mówiąc – chodzi o to, by wymusić zatrzymanie się określonych grup użytkowników drogi, aby nie wchodziły one w kurs kolizyjny z innymi. Właśnie dlatego przejazd na czerwonym świetle jest tak dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Istnieje duże prawdopodobieństwo potrącenia pieszego czy bocznej, a czasem nawet czołowej kolizji z innym pojazdem.

Mandat za przejazd na czerwonym świetle

Mandat za przejazd na czerwonym świetle należy do najwyższych. Przewidziano za niego grzywnę w wysokości 500 zł, ale też aż 15 punktów karnych. Wystarczy więc dwa razy przejechać na czerwonym świetle, by pożegnać się z prawem jazdy!

Wielu kierowców zapomina, że przejazd na czerwonym świetle to nie tylko naruszenie tego sygnału na skrzyżowaniu. W taryfikatorze wykroczeń sprawa została postawiona krótko i zwięźle – za niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierującego pojazdem przewidziano 500 zł mandatu. Policjant może więc z powodzeniem wystawić mandat za zlekceważenie sygnalizacji sterującej ruchem drogowym na przebudowywanym odcinku drogi – w przypadku, gdy ruch jest wahadłowy niektórzy „podpinają się” pod ostatnie auto, które przejechało na zielonym świetle, wiedząc, że dopóki kolumna się porusza, nikt z naprzeciwka i tak nie wjedzie.

Mandat za przejazd przez tory

Nie można zapominać, że czerwone światło można spotkać także przy przejazdach kolejowych. Naruszenie przez kierującego pojazdem na przejeździe kolejowym zakazu wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały zostało „wycenione” na 2000 zł. Kwota wzrośnie do 4000 zł, jeżeli zostanie stwierdzona recydywa, czyli ponowne popełnienie tego samego wykroczenia w ciągu 2 lat.

A nie jest to trudne, bo rejestratory przejazdu na czerwonym świetle pojawiają się przy kolejnych przejazdach. Inne od lat strzegą, czy przepisy ruchu drogowego są przestrzegane na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Oczywiście gdy kierowca zostanie przyłapany na gorącym uczynku, podlega karze takiej samej, jak gdy wykroczenie zostały zarejestrowane przez urządzenia.

Warto wiedzieć: Mandat za używanie Google Maps. Nawet 500 zł i 12 punktów karnych

W kilku sytuacjach można przejechać na czerwonym świetle przez skrzyżowanie. Jest to możliwe np. gdy ruch na nim jest kierowany. Do światła nie muszą stosować się także kierowcy pojazdów uprzywilejowanych. Jeżeli w celu ustąpienia miejsca karetce czy innemu pojazdowi, który jedzie na sygnale, wjedziemy za sygnalizator, raczej nie zostaniemy pociągnięci do odpowiedzialności. Oczywiście pod warunkiem, że zachowamy szczególną ostrożność, a ustępując pojazdowi uprzywilejowanemu nie stworzymy zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu.

Mandat za przejazd na żółtym świetle

Nie każdy kierowca pamięta, że przejazd na żółtym świetle jest dozwolony, ale tylko warunkowo! Gdy sygnalizator wyświetla żółte światło, kierujący powinien przygotować się do bezpiecznego zatrzymania pojazdu. Przejechanie na żółtym świetle jest możliwe tylko wtedy, gdy auto znajduje się już na skrzyżowaniu i będzie mogło je opuścić przez zapaleniem się światła czerwonego lub w tak niewielkiej odległości od skrzyżowania, że kierujący nie będzie mógł w bezpieczny sposób czy bez gwałtownego hamowania zatrzymać się przed skrzyżowaniem. Dociskanie gazu, by wjechać na skrzyżowanie i pokonać je „na żółtym” może spowodować zagrożenie i podlega karze grzywny za niestosowanie się do sygnałów świetlnych. Sytuację ocenia na miejscu zdarzenia policjant.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji