NowościRozrywkaZostań w domu i graj. Test kierownicy Logitech G29 Driving Force

Zostań w domu i graj. Test kierownicy Logitech G29 Driving Force

Gry wyścigowe i rajdowe coraz lepiej oddają fizykę jazdy. By cieszyć się nią w pełni trzeba zainwestować w kierownicę. Oto nasz test kierownicy Logitech G29 Driving Force.

Od momentu debiutu Logitecha G29 minęło już pięć lat. W tym czasie ceny kierownicy istotnie spadły. Początkowo kosztowała ona 1599 zł, a kolejne 249 zł trzeba było dorzucić za moduł do zmiany biegów. Obecnie kto dobrze poszuka i trafi na promocję, kupi komplet za ok. 1300 zł. Warto przy tym uważać, bo często w sieci sprzedawany jest sprzęt „powystawowy”. Czy taki zasługuje na zainteresowanie? Każdy musi samemu podjąć taką decyzję. Ale my ograniczymy się do informacji, że w sieci, w opiniach o takich produktach nie brakuje informacji o spalonych układach elektronicznych, uszkodzonych przewodach czy problemach z kalibracją lub wykrywaniem urządzenia. Dobra wiadomość jest taka, że części do naprawy sprzętu są dostępne i działają też punkty wyspecjalizowane w tego typu usługach.

Test kierownicy Logitech G29 Force Feedback
Kierownica Logitech G29 przypomina odpowiedniki montowane do wyczynowych samochodów, ale ma wyraźnie mniejszą średnicę. Plus za dużą liczbę przycisków, minus za ich rozmieszczenie – do wielu nie sposób dosięgnąć bez odrywania rąk od wieńca kierownicy.

Logitech G29 – zalety

Po wyjęciu z pudełka Logitech pozytywnie zaskakuje wyglądem. Obszyty skórą wieniec, ramiona kierownicy z anodowanego aluminium, metalowe pedały czy wreszcie obudowa stylizowana na przód samochodu (przypomina Forda Mustanga) robią wrażenie. Kolejny plus za komplet przycisków, dzięki którym gry można w pełni obsługiwać bez sięgania po pada, jak również korzystać ze wszystkich funkcji (np. włączania wycieraczek czy zmiany widoku podczas jazdy lub powtórek).

Logitech G29 - tył
Przednia część obudowy kierownicy Logitech G29 przywodzi na myśl Forda Mustanga. Pokrętła śrub służących do mocowania kierownicy do blatu po dokręceniu śrub można wcisnąć w obudowę, dzięki czemu całość ma jeszcze bardziej atrakcyjny wygląd.

Kierownica jest bardzo precyzyjna, a martwa strefa nie występuje. System Force Feedback stawia duży opór (gry pozwalają na jego regulację), a pojawiające się na kierownicy siły ułatwiają odczytywanie stanu nawierzchni, rezerw przyczepności czy zachowania samochodu w dalszej części poślizgu. Duży zakres obrotu koła kierownicy (900 stopni) zwiększa poczucie immersji – w końcu nie każdy marzy o prowadzeniu stricte wyczynowego auta, którego koła są skrajnie wychylone po obróceniu kierownicy o 90 stopni.

Kierownica Logitech G29 w akcji w rajdowym symulatorze Dirt Rally 2.0

Poziom realizmu istotnie podnosi także pedał sprzęgła i opcjonalny lewarek skrzyni biegów z przełożeniami wybieranymi w układzie H. Ale uwaga! Przy graniu z ręczną skrzynią i sprzęgłem niektóre pozycje (np. Dirt Rally) stają się niemiłosiernie wręcz trudne – nie są wtedy już łatwą i przyjemną rozrywką na krótką chwilę, a wprawką do wyczynowej jazdy samochodem. Nie trzeba chyba dodawać, że opanowanie wirtualnego auta bez wsparcia elektroniki daje ogromną satysfakcję. Granie na kierownicy przy użyciu łopatek do zmiany biegów ułatwia poprawienie czasów względem tych możliwych do osiągnięcia na padzie. Kierownica jest górą zwłaszcza na długich i szybkich łukach, gdzie wymagana jest wysoka precyzja prowadzenia. Nawroty i sekcje wielu ciasnych zakrętów mogą być łatwiejsze do pokonania na padzie. Atrakcyjnym dodatkiem są diody przypominające o konieczności włączenia wyższego biegu. To jednak typowy gadżet – nikt podczas jazdy nie będzie wpatrywał się w centralną część kierownicy.

Logitech G29 - przyciski
Kierownica Logitech G29 została wykonana z dbałością o szczegóły. Materiały są dobre i nie wydają podejrzanych dźwięków. Hałasują natomiast „wnętrzności” kierownicy, zwłaszcza mechanizm Force Feedback.

Logitech G29 – wady

Logitech G29 nie jest pozbawiony wad. Już przy pierwszym kontakcie z urządzeniem wiele osób zwróci uwagę na hałas towarzyszący jego pracy. Oczywiście nie jest on na tyle intensywny, by zbudzić domowników śpiących w drugim pokoju, ale o deklarowanej przez wielu sprzedających cichej pracy nie ma mowy. Urządzenie nie jest też wybitnie wykonane. Po kilku miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania na kierownicy wyczuwalny jest już lekki luz poprzeczny. Nie ma natomiast mowy o luzie w osi obrotu, co pozwala przypuszczać, że komponenty systemu Force Feedback posłużą długo.

Logitech G29 - pedały
Metalowe pedały wyglądają doskonale i mają wymienne nakładki. Najmniejszy opór stawia pedał gazu, największy – hamulca.

FF nie działa w szczególnie liniowy sposób – czasami na kierownicy pojawiają się nienaturalne wręcz „kopnięcia”, które można ograniczyć, zmniejszając siłę sprzężenia zwrotnego. Nie każdemu przypadnie do gustu sposób pracy łopatek do zmiany biegów. Są duże, metalowe i wyraźnie klikają (na plus), jednak nie stawiają wyraźnego oporu, przez co ich pracę obiera się jako nieco sztuczną. Niespecjalnie ergonomiczne jest także rozmieszczenie przycisków. Problem pojawia się, gdy chcemy ich używać do włączania wycieraczek i świateł czy zaciągania hamulca ręcznego – konieczne staje się wówczas oderwanie dużej części dłoni od wieńca kierownicy. Opcjonalna skrzynia biegów podnosi frajdę z jazdy, ale działa w dosyć „plastikowy” sposób. Duży minus za brak możliwości przestawienia jej w tryb sekwencyjny (lewarek można przemieszczać w przód i w tył, jednak nie odbija do położenia środkowego). Na szczęście rynek nie znosi próżni i w sieci szybko pojawiły się rozwiązania poprawiające precyzję i opór stawiany przez lewarek oraz umożliwiające korzystanie z trybu sekwencyjnego.

Logitech G29 – tuning

Średnica wieńca kierownicy jest mniejsza niż w typowym samochodzie, co początkowo utrudnia wykonywanie manewrów wymagających przekładania rąk na kierownicy. Kto nie zdoła się do tego przyzwyczaić może zamówić adapter umożliwiający montaż dowolnej sportowej kierownicy, z czego zresztą korzysta wielu miłośników sim-racingu. Gałkę można zdemontować z shiftera i zastąpić ją dowolną nakładką na dźwignię zmiany biegów (w przypadku samochodowych konieczne może być użycie adaptera lub zmodyfikowanej śruby – pozostają zakupy w sieci lub samodzielne wykonanie niezbędnych elementów na podstawie dostępnych w internecie poradników). W prosty sposób można wymienić także nakładki na pedały i zamontować odpowiedniki z katalogu firmy produkującej akcesoria do motorsportu. W sieci dostępne są także wkładki oraz sprężyny zwiększające opór stawiany przez pedał hamulca (w fabrycznym wydaniu jest on spory, ale dozowalność siły hamowania pozostawia sporo do życzenia). Kto dobrze poszuka, znajdzie także przystawki pod łopatki, dzięki którym operowanie nimi wymaga przykładania większych sił.

Logitech G29 - kable
Logitech zadbał o szczegóły – nawet rynienki do wyprowadzenia kabli spod kierownicy w sposób niepowodujący załamywania przewodów.

Planując zakup kierownicy do konsoli (np. PlayStation 4) warto pamiętać, że nie ma możliwości łatwego podłączenia zewnętrznej dźwigni hamulca ręcznego. Jest to możliwe jedynie w sposób „kombinowany” – poprzez podłączenie go do konsoli za pomocą kabla USB. Rozwiązanie będzie działało, jeżeli dana gra akceptuje jednoczesne sterowanie padem i kierownicą oraz posiadamy wolny port USB (odpada więc granie z goglami VR na głowie).

Logitech G29 – czy warto kupić?

Pieniądze przeznaczone na zakup kierownicy Logitech G29 z pewnością nie będą zmarnowane. To dopracowany zestaw, który jest pozbawiony istotnych wad. Co ważne, wiele z nich można usunąć lub zniwelować, korzystając z łatwo dostępnych dodatków – są oferowane w popularnych serwisach aukcyjnych (od Allegro, po Aliexpress).

Logitech G29 - zlozona
Kolejnym przykładem dbałości o szczegóły jest sposób w jaki można złożyć kierownicę – rozstaw uchwytów mocujących kierownicę do blatu idealnie pokrywa się z wyprofilowaniem w tylnych częściach pedałów gazu i sprzęgła. W efekcie całość po złożeniu zajmuje mało miejsca i jest względnie stabilna.

Kierownica Logitech G29 jest kompatybilna z konsolami PlayStation 3, PlayStation 4 oraz PC. Alternatywą jest Logitech G920, który współpracuje z PC oraz Xboxem One. Z zewnątrz urządzenia różnią się oznaczeniami i liczbą przycisków (G29 ma ich więcej). Od strony mechanicznej urządzenia są jednak identyczne i wywodzą się z oferowanej w latach 2010-2015 kierownicy Logitech G27.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji