Chcecie oszczędzić na sprzęcie do grania? Nie stać was na nową konsolę albo drogą kartę graficzną? Z pomocą przychodzi granie w chmurze. Oto jak w naszych realiach sprawdza się Xbox Cloud Gaming.
Xbox Cloud Gaming to usługa dla graczy, stworzona przez Microsoft, umożliwiająca uruchamianie gier na zdalnych serwerach i przesyłanie ich obrazu do domowego sprzętu. Co to daje? Nie musimy inwestować w najnowszy sprzęt, drogie karty graficzne i wydajne procesory. Wystarczy słabszy laptop albo nawet aplikacja w telewizorze.
Granie w chmurze oferowane jest nie tylko przez Microsoft. Swoje usługi ma Sony w postaci abonamentu PlayStation Plus (tu możemy gry z konsoli uruchamiać na PC, co dawniej nie było możliwe). Także producent kart graficznych – Nvidia ma swój serwis z graniem w chmurze. GeForce Now dostępny jest na PC, Mac, telefonach i telewizorach.
Xbox Cloud Gaming – ile kosztuje?
Xbox Cloud Gaming jest usługą abonamentową. Płacimy więc miesięczny abonament, po jego zakończeniu nie będziemy mogli korzystać z oferty. Opcja gry w chmurze dostępna jest jedynie w najdroższej wersji abonamentu o nazwie Xbox Game Pass Ultimate kosztującej miesięcznie 54,99 zł. Możemy nieco zaoszczędzić, kupując Game Pass Ultimate od razu na 12 miesięcy, trzeba tylko poszukać dobrej oferty.
Xbox Game Pass Ultimate – co otrzymamy w pakiecie?
Ponieważ Xbox Game Pass Ultimate to najdroższa wersja pakietu, otrzymujemy całkiem sporo możliwości. Przede wszystkim mamy dostęp do bazy ponad 400 gier – zarówno na konsole Xbox (One i Series S i Series X), jak i na PC. W tej bazie znajdują się zarówno najnowsze i najciekawsze tytułu ze stajni Microsoftu (Forza Horizon 5, Flight Simulator, Halo, Gears of War) jak i nieco starsze klasyki wydane na poprzednie wersje konsol (klasycznego Xboksa czy Xbox 360). Pomiędzy nimi znajdziemy także dziesiątki mniejszych gier niezależnych (takich jak opisywany już u nas wcześniej You Suck at Parking), czy sporo gier od Electronic Arts (tu nie otrzymujemy od razu najnowszych tytułów, gry od EA pojawiają się w usłudze z pewnym opóźnieniem). Pełną listę gier zobaczycie pod tym adresem.
W ramach opłaconego abonamentu, gry te możemy pobrać i uruchomić na naszej konsoli. Możemy z nich korzystać tylko wtedy, gdy mamy opłacony abonament, po jego wygaśnięciu nie uruchomimy żadnej z nich. Większość gier dostępna jest w wersji na konsole, część także uruchomimy na PC. Gry w usłudze podlegają rotacji, więc niektóre znikają z listy a inne są na nią dodawane.
Dodatkowo w pakiecie mamy także Xbox Live Gold, czyli możliwość grania online w gry sieciowe na konsolach Xbox. To także dodatkowe trzy gry do pobrania miesięcznie.
Xbox Cloud Gaming – jakie urządzenia obsługuje?
Usługę grania w chmurze możemy przede wszystkim uruchomić na konsolach Xbox. Dotyczy to modeli Xbox One, Xbox One S i X, Xbox Series S i X. Usługa nie będzie działała na starszej konsoli Xbox 360. Cloud Gaming szczególnie można polecić posiadaczom Xbox One – dzięki temu, będziemy mogli bezproblemowo uruchomić na tej kilkuletniej już konsoli gry przygotowane z myślą o aktualnej generacji (czyli dostępne jedynie na Xbox Series S i Xbox Series X).
Jeżeli nie posiadamy konsoli, granie w chmurze możemy uruchomić na domowym komputerze. Xbox Cloud Gaming działa na systemie Windows w oparciu o dedykowaną aplikację lub po prostu w przeglądarce internetowej. Także w przeglądarce możemy uruchomić gry w chmurze na MacOS.
W przypadku telefonów i innych urządzeń z Androidem, granie jest możliwe za pomocą aplikacji Xbox Game Pass. Posiadacze iPhone’ów i iPad’ów uruchomią gry z Xbox Game Cloud korzystając z przeglądarki internetowej. Posiadacze nowych modeli telewizorów Samsunga mogą skorzystać ze specjalnej aplikacji.
W każdym przypadku potrzebny jest jednak kontroler. Jeżeli nie korzystamy z konsoli, możemy użyć różnych gamepadów, także nieoryginalnych. W przypadku Xboksa, musimy korzystać z urządzenia zgodnego z konsolą.
Xbox Cloud Gaming – jak to działa, jaki internet?
Postanowiliśmy sprawdzić, jak Xbox Cloud Gaming sprawdza się w praktyce. Do testów użyliśmy Xboksa One z pierwszej serii – więc nieco już wiekowego. Podłączony do telewizora Full HD (1080p). Testowaliśmy usługę na łączu 150 Mbps od Vectry. Testy przeprowadzono w Warszawie, w centrum i według danych ze Speedtest, łącze działało z pełną prędkością, a ping wynosił w granicach 5-8 ms.
Sama konsola na swój własny system oceniania opóźnienia (ping) i według danych z Xboxa było to 60 ms gdy konsola była podłączona przez sieć WiFi. Bezpośrednie podłączenie konsoli do routera za pomocą kabla sieciowego spowodowało spadek opóźnienia do 40 ms.
Działanie Xbox Cloud Gaming sprawdziliśmy na kilku grach. Pośród nich znalazły się oczywiście gry samochodowe (takie jak Forza Horizon 5, F1 2021), zręcznościowe (Doom Eternal, Wolfenstein: The New Order), symulacyjne (Flight Simulator) oraz kilka innych.
Pierwsze co docenią wszyscy gracze to szybkość działania usługi. Gra uruchamia się momentalnie, nie musimy nic instalować, pobierać, uaktualniać. Klikamy na przycisk Graj i po chwili możemy rozpocząć zabawę. To ogromna zaleta, bo gry są coraz większe i samo zainstalowanie ich zajmuje czasem kilka godzin. Tak miałem ostatnio w przypadku Call of Duty: Cold War na PS5 kupionej na płycie – sama instalacja z dysku zajęła prawie 2h, później okazało się, że do uruchomienia potrzeba pobrać jeszcze z sieci 60 GB danych, co zajęło kolejne 4h, a później jeszcze dodatkowo 60 GB do kampanii dla pojedynczego gracze (znowu 4h). Generalnie, mogłem zacząć grać po 2 dniach od włożenia dysku do napędu.
Xbox Cloud Gaming – internet przez WiFi czy kabel sieciowy ethernet?
Pierwsze uruchomienie (korzystając z WiFi 5 GHz) Doom’a i Forzy Horizon pokazało, że do komfortowej gry potrzebne jest łącze o niskim pingu. Opóźnienie działania kontrolera było wyczuwalne i granie w dynamiczne strzelaniny 3D (takie jak Doom) sprawiało spore problemy. Niełatwo było także kontrolować samochód, zwłaszcza podczas poślizgów.
Rozwiązaniem okazała się rezygnacja z WiFi i podłączenie Xbox’a bezpośrednio do routera kablem sieciowym. Ping spadł i rozgrywka stała się możliwa i dosyć płynna. Wydaje się jednak, że szybkość reakcji kontrolera w przypadku gry uruchomionej bezpośrednio na konsoli jest lepsza, ale nie jest to już tak uciążliwe jak na początku. Bez problemów celujemy i walczymy z potworami w Doomie i kontrolujemy samochód w Forzy Horizon.
W przypadku mniej dynamicznych tytułów, takich jak chociażby Flight Simulator, opóźnienie działania w trakcie gry po WiFi nie jest tak uciążliwe i bez problemów możemy kontrolować nasz samolot. Podobnie sytuacja ma się w przypadku typowych gier strategicznych czy przygodowych.
Nadal jednak, nawet w przypadku połączenia za pomocą kabla sieciowego pojawiały się typowe dla kompresji wideo po sieci rozmycia i artefakty. Zwłaszcza podczas dynamicznych zmian obrazu (co często zdarza się podczas grania w różnego rodzaju strzelaniny i gry zręcznościowe) ekran staje się niewyraźny, rozdzielczość wyraźnie spada i dopiero po kilku milisekundach powraca do normalnej jakości. Taki efekt nie występuje, jeżeli gramy bezpośrednio z konsoli i jest wynikiem pracy algorytmów kompresji plików wideo przesyłanych przez internet.
Xbox Cloud Gaming – PODSUMOWANIE
Xbox Cloud Gaming jest bardzo ciekawą usługą, zwłaszcza połączoną z ofertą blisko 400 gier uwzględnionych w abonamencie. Działa dosyć sprawnie, nasze testy na starym Xboxie pokazały, że potrafi tchnąć dodatkowe życie w tą już wiekowa konsolę i umożliwia uruchamianie (przynajmniej części) z gier dostępnych jedynie na najnowszą generację konsol Xbox Series X.
Ponieważ Xbox Cloud Gaming możemy także uruchomić na PC, telewizorach i telefonach, staje się wyjątkowo elastyczną usługą. Wystarczy, że mamy szybki internet i kontroler – wtedy możemy grać w nasze ulubione gry z dowolnego miejsca na świecie (no prawie, bo usługa nie jest dostępna we wszystkich krajach).
Jednak, by cieszyć się ze sprawnego działania Xbox Cloud Gaming, potrzebujemy szybkiego łącza internetowego. Niski ping oraz prędkość minimum 100 Mbps powinna wystarczyć do komfortowej rozgrywki.
