Usportowioną Pumę bez kamuflażu namierzono w południowej części Wielkiej Brytanii. Dowiedz się więcej na temat Forda Pumy ST, który zadebiutuje za kilka miesięcy.
Przedwczoraj na Twitterze pojawiły się zdjęcia całkowicie odsłoniętego egzemplarza Forda Pumy ST, poruszającego się zamkniętą drogą w Eastbourne – nadmorskim mieście na południu Wielkiej Brytanii. Pomalowany w jasnozielony kolor samochód pokonuje zakręt wraz z prekursorem z lat 90, czyli Fordem Racing Pumą. Ta ograniczona do 500 sztuk seria miejskiego coupe Forda dysponowała 1,7-litrowym silnikiem z turbosprężarką, rozwijającym 180 KM. „Sprint” do 100 km/h trwał zaledwie 7,8 s.
Jak już od dawna wiemy, najnowsza odsłona Pumy została crossoverem, ale również otrzyma usportowioną odmianę, nazwaną ST. Przyłapany na sesji zdjęciowej w Anglii egzemplarz najprawdopodobniej dzieli jednostkę napędową z Forda Fiesty ST. Generuje zatem 200 KM z 1,5-litrowego silnika o konstrukcji 3-cylindrowej. W naszym teście topowa Fiesta potrzebowała zaledwie 6,9 s, by na liczniku przekroczyć pierwszą „setkę”. Cięższa Puma być może będzie potrzebowała na to minimalnie więcej.
Przeczytaj nasz test najnowszego Forda Fiesty ST
Wizualnie 200-konna Puma nie odbiega zbytnio od tego, co Ford zaserwował w aktualnie sprzedawanym pakiecie w wersji ST-Line. Pojawi się zatem zestaw dolnych nakładek zderzaków i progów, podwójny wydech, większe felgi, obniżone względem standardowych odmian i sztywniejsze zawieszenie. Mało prawdopodobne, by Ford na tym poprzestał. Wzorem Fiesty ST, do Pumy ST może trafić pakiet z dyferencjałem o ograniczonym tarciu, system wyboru kilku trybów jazdy lub funkcja procedury startowej.
Według zapewnień Forda, oficjalna premiera Forda Pumy ST odbędzie się jeszcze w tym roku.
Przeczytaj więcej o najnowszym Fordzie Puma w naszych materiałach:
Ford Puma (2020) – opis wersji i cennik
Test Forda Pumy 1.0 EcoBoost 125 ST-Line
Źródło: Autocar