Serial z nową Toyotą Suprą w roli głównej trwa od bardzo dawna i powoli zbliża się ku wielkiemu finałowi. Premiera modelu nastąpi na przyszłotygodniowej wystawie motoryzacyjnej w Detroit (od 14 stycznia 2019 r.), jednak oficjalne zdjęcia auta i film trafiły już do sieci.
Pierwszym zwiastunem nowego modelu był koncept o nazwie FT-1 (Future Toyota – z ang. przyszła Toyota), który debiutował w styczniu 2014 r. właśnie w Detroit. Później w 2016 r. Japończycy zarejestrowali w europejskim urzędzie patentowym nazwę „Supra”, a w 2018 r. na targach motoryzacyjnych w Genewie pokazali wyścigowe wydanie tego auta o nazwie GR Supra Racing Concept.
To jeszcze mocniej podgrzało atmosferę wokół przyszłej, piątej generacji sportowej Toyoty. Producent bardzo umiejętnie stopniuje zresztą napięcie wokół tego – uważanego przez wielu za kultowe – auta. Ba, we wrześniu 2018 r. Japończycy zaprosili wybranych dziennikarzy na jazdy testowe zakamuflowanym modelem, ale wygląd Supry nadal pozostawał tajemnicą.
I gdy wydawało się, że Toyota dopięła swego, zwlekając do ostatniej chwili z oficjalnym odsłonięciem wszystkich kart, zdjęcia auta trafiły do sieci. Według członka forum SupraMKV, zostały one omyłkowo przesłane przez niemiecki oddział japońskiej marki, jako odpowiedź na e-maila z prośbą o pakiet prasowy nowego modelu. Dzięki temu już dziś możemy poznać zewnętrzny wygląd nowej Supry.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Jakby tego było mało, do sieci – tym razem dzięki „uprzejmości” meksykańskiego przedstawicielstwa japońskiego koncernu – trafił film promocyjny z Suprą w głównej roli.
Nowe tylnonapędowe coupe Toyoty stanowi owoc współpracy z BMW. Auto dzieli liczne podzespoły z mierzącym 432,4 cm długości modelem Z4, w tym m.in. platformę konstrukcyjną. A to oznacza, że będzie miało ten sam 247-centymetrowy, a więc stosunkowo niewielki, rozstaw osi.
Pod maską znajdzie się silnik z modelu Z4 M40i w postaci 6-cylindrowej, 3-litrowej rzędowej „szóstki” z turbodoładowaniem o mocy ponad 380 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W przypadku ważącego 1480 kg niemieckiego auta pozwala ona na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 4,4 s. Dla porównania Porsche Cayman GTS PDK (439,3 cm długości, 365 KM) waży 1405 kg i do 100 km/h rozpędza się w 4,1 s (z pakietem Sport Chrono).
Toyota ma wyróżniać się idealnym rozkładem mas wynoszącym 50:50, adaptacyjnymi amortyzatorami oraz elektroniczną blokadą tylnego dyferencjału.
Ostatnią, jeszcze nieodkrytą kartą, jest wnętrze Supry. Jedno ze zdjęć prototypu z zakamuflowanymi elementami obsługi zdradza, że będzie ono bardziej „beemowskie” niż „toyotowe”. Świadczą o tym choćby kierownica z typowym dla modeli niemieckiej marki układem przycisków, pokrętło systemu iDrive czy kształt lewarka 8-stopniowego automatu ZF. Supra otrzyma prawdopodobnie elektroniczny zestaw wskaźników oraz system multimedialny pochodzący wprost od niemieckiej marki.
W kwestii ceny samochodu niedawno wypowiedział się Tetsuya Tada (szef inżynierów Supry), który stwierdził, że mają być… „akceptowalne dla fanów Toyoty”. „Celem nie jest jednak sprzedanie jak największej liczby egzemplarzy Supry, tylko przekonanie do niej ludzi, którzy naprawdę kochają samochody” – dodał Tada.
Choć wiele już wiadomo, na kompleksowe informacje i zdjęcia fani modelu muszą poczekać do najbliższego poniedziałku, 14 stycznia 2019 r. (pod tym linkiem będziecie mogli śledzić światową premierę Supry na żywo). Wtedy Supra zadebiutuje w pełnej krasie!
P.S. Supra w wersji wyścigowej – GR Supra Super GT – ma startować w japońskiej serii wyścigowej Super GT, gdzie od przyszłego roku zastąpi Lexusa LC. Toyota ujawniła już oficjalne zdjęcia samochodu:
