Hiszpański producent przedstawił odświeżone wersje dwóch swoich modeli. Dowiedz się, czym wyróżniają się Cupra Formentor oraz Leon po liftingu.
Czas płynie nieubłaganie – choć zarówno Formentor, jak i Leon wciąż atrakcyjnie wyglądają, a do tego osiągają coraz lepsze wyniki sprzedażowe, to jednak od ich prezentacji minęły już cztery lata. Z tego względu włodarze Cupry uznali, że to odpowiedni moment na przeprowadzenie liftingu obu samochodów i upodobnienie ich do najnowszych modeli w portfolio marki. Przekonajmy się, jakie konkretnie zmiany wprowadzono.
Cupry Formentor i Leon w odświeżonym wydaniu radykalnie zmieniły swój wygląd, zrywając ze stylistyką wywodzącą się jeszcze z Seata. Z przodu tych aut nie zobaczymy już charakterystycznego, dużego grilla z logo marki (które teraz jest umieszczone wyżej). Hiszpańscy styliści postawili bowiem na agresywniejsze linie i bardziej zabudowany zderzak, na wzór tego w Bornie czy Tavascanie. Uwagę zwracają nowe reflektory z odmienioną sygnaturą świetlną.
Zmiany w tylnej części nadwozia może nie są aż tak spektakularne, ale także da się je od razu zauważyć. Zderzak został przeprojektowany, a pas świetlny łączący tylne lampy objął emblemat Cupra, który zyskał efektowne, czerwone podświetlenie. Ponadto warto jeszcze wspomnieć o nowych, matowych odcieniach lakieru – Century Bronze oraz Enceladus Grey.
W kabinie Formentora i Leona po liftingu czeka przede wszystkim większy ekran centralny (przekątna 12,9 cala), służący do obsługi poprawionych multimediów. Do tego dochodzą nowy, 12-głośnikowy system audio sygnowany przez markę Sennheiser, jak również nieznacznie zmieniona konsola środkowa i większe wykorzystanie materiałów z recyklingu.
Przy okazji liftingu Hiszpanie postanowili także nieco przearanżować paletę dostępnych jednostek napędowych. Jako największe nowości należy wskazać wprowadzenie do oferty benzynowych silników eTSI z układem mild hybrid i 48-woltową instalacją elektryczną oraz zmodernizowanego wariantu eHybrid, który bazuje na motorze 1.5 TSI (a nie jak dotychczas na 1.4 TSI) i ma większą baterię, dzięki czemu jego moc wzrosła do 272 KM, natomiast zasięg w trybie elektrycznym przekracza 100 km.
Oprócz tego w gamie nie zabrakło oczywiście miejsca dla standardowych silników TSI oraz TDI, ale i tu nie obyło się bez zmian. Najmocniejsza odmiana jednostki 2.0 TSI po liftingu oferuje 333 KM zamiast 310 KM i jest wyposażona w inteligentny system rozdziału momentu obrotowego oraz hamulce Akebono. Podobnie jak wcześniej, ten motor będzie dostępny w Formentorze i Leonie Sportstourer.
Więcej na temat obu modeli Cupra: