TestyTestSkoda Enyaq (2024) – pierwsza jazda

Skoda Enyaq (2024) – pierwsza jazda

Skoda Enyaq z roku modelowego 2024 otrzymała kilka istotnych poprawek. Choć zmiany nie są widoczne na pierwszy rzut oka, to dzięki nim wyraźnie zwiększyła się funkcjonalność tego elektrycznego SUV-a. Sprawdziliśmy nowy model w wymagających warunkach.

Od momentu premiery we wrześniu 2020 roku Skoda Enyaq doczekała się wielu różnych wariantów. W 2021 roku do gamy modelu dołączył sportowo stylizowany Sportline wraz z wersją z napędem na obie osie, a w następnym roku oferta została wzbogacona przez atrakcyjne Coupe oraz blisko 300-konną odmianę RS. Z kolei teraz, po upływie trzech lat od debiutu, elektryczny SUV z Mlada Boleslav został poważnie odświeżony.

Na rok modelowy 2024 czeski producent przygotował m.in. nowe wersje silnikowe oraz bogato wyposażoną odmianę Laurin & Klement, a także poprawił multimedia. W tym tygodniu na zaproszenie Skody uczestniczyliśmy w pierwszych jazdach zmodernizowanym Enyaqiem, podczas których mogliśmy dokładnie zapoznać się z efektami wprowadzonych zmian oraz sprawdzić zachowanie auta na zaśnieżonych alpejskich drogach i niemieckich autostradach bez ograniczeń prędkości. Poniżej prezentujemy nasze wrażenia.

Skoda Enyaq - tył

Skoda Enyaq (2024) – nadwozie, wymiary

Skoda Enyaq mierzy 464,9 cm długości, 187,9 cm szerokości (214,7 cm z lusterkami) i 161,6 cm wysokości, a jej rozstaw osi to 276,5 cm. Ponieważ model ten niejeden raz gościł już na naszych łamach, a opisywana modernizacja objęła jedynie drobne zmiany wizualne (nowe logo i napisy, brak oznaczenia „iV”), skupimy się tylko na tym, co wyróżnia najbogatszą wersję Laurin & Klement, która stanowi nowość w ofercie.

Skoda Enyaq - emblemat
Z pokrywy bagażnika zniknął emblemat „iV”. W jego miejscu widnieje teraz oznaczenie wersji silnikowej.

Zderzaki w wersji L&K wyglądają podobnie jak w odmianie RS, ale różnią się wykończeniem. Ich elementy są bowiem w kolorze Platinum Grey (ten sam lakier pokrywa także obudowy lusterek), a nie czarnym błyszczącym jak w najmocniejszym wariancie. Z przodu uwagę zwracają matrycowe reflektory LED oraz podświetlany grill Crystal Face z chromowaną ramką. Do tego dochodzą jeszcze 20-calowe obręcze kół ze stopów lekkich Asterion (lub oferowane za dopłatą 21-calowe felgi Aquarius), plakietki Laurin & Klement na przednich błotnikach, listy progowe w kolorze nadwozia oraz srebrne relingi dachowe (niedostępne w Coupe).

Skoda Enyaq - logo
W aktualnej ofercie czeskiej marki znajdziemy cztery modele dostępne w odmianie Laurin & Klement. Oprócz Enyaqa i Enyaqa Coupe są to jeszcze Superb i Kodiaq.

Skoda Enyaq (2024) – wnętrze, bagażnik

Jednym z największych atutów Enyaqa jest przestronność kabiny i pod tym względem ostatnia modernizacja niczego nie zmieniła. Osoby podróżujące elektryczną Skodą mają do dyspozycji dużą ilość miejsca zarówno w pierwszym, jak i drugim rzędzie siedzeń. Co typowe dla czeskiej marki, we wnętrzu znajdziemy sporo przydatnych schowków i funkcjonalnych rozwiązań, jak indukcyjna ładowarka do telefonu, uchwyt na bilety parkingowe czy parasolka w drzwiach kierowcy (i to wszystko w standardzie).

Bagażnik w Skodzie Enyaq ma 585 litrów pojemności, a po złożeniu tylnej kanapy uzyskamy 1710 l. Bardziej efektownie stylizowany Enyaq Coupe wypada pod tym względem nieco gorzej – jego kufer oferuje odpowiednio 570-1610 l. Jednak bez względu na wybrany rodzaj nadwozia można liczyć na gniazdo 12V, cztery solidne haczyki na torby oraz schowki we wnękach po obu stronach przestrzeni bagażowej, w których można umieścić np. przewody od ładowania.

Skoda Enyaq - bagażnik
Obie wersje nadwoziowe Enyaqa mają do zaoferowania duży, ustawny bagażnik z wieloma udogodnieniami. Tylna klapa jest sterowana elektrycznie, można ją otworzyć bezdotykowo.

Skoda Enyaq (2024) – deska rozdzielcza, multimedia

Kokpit został zaprojektowany w przemyślany sposób i jest częściowo tapicerowany. W jego dolnych partiach znajdziemy co prawda twarde plastiki, ale ich jakość spasowania nie budzi zastrzeżeń, a całość solidnie zmontowano. W testowanej przez nas, topowej wersji L&K kierowca ma przed sobą niewielki ekran przekazujący podstawowe informacje o jeździe oraz rozbudowany wyświetlacz head-up z funkcją rozszerzonej rzeczywistości. Centralne miejsce na desce rozdzielczej zajmuje tablet o przekątnej 13 cali, za pomocą którego zarządza się większością ustawień. Niżej umieszczono sześć klawiszy, które służą m.in. do wyboru trybu jazdy i włączania podgrzewanej tylnej szyby.

Skoda Enyaq - deska rozdzielcza
Uporządkowany i estetycznie wykończony kokpit jest przyjazny w obsłudze. W tunelu środkowym wygospodarowano miejsce na liczne schowki.

Najważniejszą zmianą w kabinie są poprawione system multimedialny z nowym interfejsem, dzięki któremu stał się on bardziej przyjazny dla użytkownika, a jego obsługa nie jest tak absorbująca. Menu zyskało odświeżoną strukturę z trzema wirtualnymi przyciskami zapewniającymi szybki dostęp do ustawień pojazdu, ekranu głównego i aplikacji. Oprócz tego u góry ekranu można „przypiąć” skróty do maksymalnie 5 różnych opcji (np. funkcja auto hold, zamknięty obieg powietrza, asystent pasa ruchu), a u dołu – skróty do 3 wybranych aplikacji (np. odtwarzacz multimedialny, telefon). Ponadto należy wspomnieć jeszcze o przeprojektowanych mapach nawigacji oraz uproszczonym menu klimatyzacji.

Skoda Enyaq - system multimedialny
System multimedialny zyskał nowy interfejs, dzięki czemu stał się łatwiejszy w obsłudze. Poprawiony asystent głosowy Laura sprawnie rozpoznaje wypowiadane polecenia.

Skoda Enyaq (2024) – silniki, ładowanie

W gamie silnikowej Enyaqa na rok modelowy 2024 zaszła prawdziwa rewolucja. Dotychczas oferowane warianty 80 i 80x zostały zastąpione przez wersje 85 i 85x, modernizacji nie uniknęła również najmocniejsza odmiana RS. Wszystkie trzy nadal są wyposażone w akumulator o użytecznej pojemności 77 kWh, ale otrzymały nowy, mocniejszy silnik elektryczny przy tylnej osi, co znacząco polepszyło osiągi i pozwoliło zmniejszyć zużycie energii, a to z kolei przełożyło się na wzrost zasięgu.

Wersja 85 dysponuje mocą 285 KM (wcześniej 204 KM), przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6,7 s (wcześniej 8,6 s) i zapewnia zasięg do 561 km (Enyaq) lub do 570 km (Enyaq Coupe). Odmiana 85x także ma 285 KM (wcześniej 265 KM), osiąga „setkę” w 6,6 s od startu (wcześniej 6,9 s) i przejeżdża na jednym ładowaniu do 535 km (Enyaq) lub do 542 km (Enyaq Coupe). Natomiast wariant RS może pochwalić się mocą 340 KM (wcześniej 299 KM), przyspieszeniem 0-100 km/h w 5,5 s (wcześniej 6,5 s) oraz zasięgiem do 540 km (Enyaq) lub do 547 km (Enyaq Coupe). Co więcej, teraz Enyaq w każdej z tych wersji rozpędza się do 180 km/h. Wcześniej tyle osiągał tylko RS, a słabsze odmiany miały ogranicznik na 160 km/h.

Skoda Enyaq - kondycjonowanie baterii
Jedna z nowości na rok modelowy 2024 – funkcja kondycjonowania baterii. Dzięki niej wizyta przy ładowarce trwa krócej.

Dodatkowo w wersjach z baterią 82 kWh (77 kWh netto) ulepszono skład chemiczny ogniw, a w wariantach z napędem na wszystkie koła (85x i RS) zwiększono maksymalną moc ładowania prądem stałym ze 135 kW na 175 kW. Dzięki temu w optymalnych warunkach ładowanie od 10% do 80% może zająć mniej niż 30 minut. Usprawnieniu procesu ładowania przy niskich temperaturach sprzyja także nowa funkcja wstępnego kondycjonowania akumulatora, która pozwala na podgrzanie baterii w drodze do ładowarki. Ta opcja aktywuje się automatycznie po wybraniu stacji ładowania jako punktu docelowego w fabrycznej nawigacji, można ją też włączyć ręcznie w menu pokładowych multimediów.

Skoda Enyaq (2024) – wrażenia z jazdy, zużycie prądu

Pierwsze jazdy Skodą Enyaq z roku modelowego 2024 zostały zorganizowane w trudnych dla aut elektrycznych warunkach, bowiem trasy testowe obejmowały autostrady oraz górskie drogi, a to wszystko przy temperaturze powietrza poniżej 0°C. Od nas czeski SUV też nie dostał taryfy ulgowej – podczas podróży korzystaliśmy z ogrzewania oraz podgrzewania foteli i kierownicy. Przez cały czas poruszaliśmy się oczywiście zgodnie z przepisami, nie przekraczając dozwolonej prędkości. W tej ostatniej kwestii bardzo pomocny był aktywny tempomat, który może dostosowywać tempo jazdy do ograniczeń i przebiegu trasy, samoczynnie zwalniając przed ostrzejszymi zakrętami czy rondami.

Naszą podróż rozpoczęliśmy na lotnisku w Monachium, skąd za kierownicą Enyaqa w wersji 85 wyruszyliśmy w liczącą ok. 200 kilometrów trasę w kierunku hotelu znajdującego się po austriackiej stronie Alp. Jechaliśmy głównie drogami lokalnymi, pokonując tylko krótki fragment autostradą, a do celu dotarliśmy ze średnim zużyciem energii na poziomie 20,9 kWh/100 km.

Skoda Enyaq - ładowanie
Przerwa na ładowanie trwała niespełna 20 minut. W temperaturze poniżej 0 stopni Celsjusza maksymalna moc ładowania wyniosła 80 kW, natomiast w optymalnych warunkach może to być nawet 135 kW (dla wersji 85).

Przy okazji udało nam się sprawdzić funkcję kondycjonowania baterii. W połowie trasy organizatorzy przygotowali postój przy szybkiej ładowarce IONITY, więc około pół godziny przed przyjazdem do tego punktu aktywowaliśmy wspomnianą opcję, dzięki czemu maksymalna moc ładowania wzrosła z ok. 65 kW do ok. 80 kW. W efekcie ładowanie od 52% do 80% zajęło tylko 19 minut, a akumulator przyjął w tym czasie 23 kWh energii elektrycznej, co wystarcza na przejechanie ponad 100 km.

Skoda Enyaq - ładowanie
Podczas ładowania na ekranie centralnym wyświetlają się dokładne statystyki. Komputer trafnie oszacował, ile czasu potrwa ładowanie.

Nazajutrz czekał nas powrót na monachijskie lotnisko. Ze względu na mały zapas czasu przed planowanym wejściem na pokład samolotu do Warszawy tym razem zdecydowaliśmy się na bezpośrednią trasę, która obejmowała odcinki autostrady bez limitów prędkości. Pozwoliło nam to nie tylko zdążyć na lot powrotny, ale także docenić komfort i stabilność elektrycznej Skody podczas jazdy z prędkościami zbliżonymi do maksymalnej.

Wracając do Monachium za kierownicą Enyaqa w odmianie 85x z opcjonalną pompą ciepła, dokonaliśmy też kilku pomiarów zużycia prądu. Przy 100 km/h wskazania komputera pokładowego oscylowały wokół 16,5-18,0 kWh/100 km, przy 120 km/h było to 18,5-20,0 kWh/100 km, natomiast przy maksymalnej prędkości 180 km/h chwilowe zużycie energii sięgało 40,0-45,0 kWh/100 km. Ostatecznie dotarliśmy na lotnisko ze średnią wynoszącą 22,9 kWh/100 km, a po przejechaniu 189 km poziom naładowania baterii spadł z początkowych 82% na 23% (pozostało 91 km zasięgu).

Skoda Enyaq - bok

Podczas pierwszych jazd zmodernizowaną Skodą Enyaq przekonaliśmy się, że ten elektryczny SUV nie boi się zimy i nawet podczas ujemnych temperatur można nim bez żadnych wyrzeczeń pokonywać większe odległości, tak jak samochodem spalinowym. Na górskich drogach czeskie auto udowodniło natomiast, że pomimo wysokiej masy własnej (ponad 2 tony) potrafi pewnie pokonywać zakręty. Należy pochwalić również działanie komputera pokładowego, który nie zaskakuje kierowcy swoimi wskazaniami i trafnie szacuje pozostały zasięg, który maleje równomiernie wraz z przejechanymi kilometrami.

Skoda Enyaq - przód

Skoda Enyaq (2024) – cena, wyposażenie

Cennik Skody Enyaq na rok modelowy 2024 otwiera kwota 209 850 zł za auto z podstawowym wyposażeniem w wersji 60 (179 KM, akumulator 58 kWh netto). W standardzie otrzymujemy m.in. 19-calowe felgi ze stopów lekkich, automatyczną klimatyzację trójstrefową, system monitorowania martwego pola, adaptacyjny tempomat, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, kamerę cofania, światła LED, podgrzewane fotele przednie oraz infotainment z 13-calowym ekranem dotykowym.

Skoda Enyaq - Laurin & Klement
W najbogatszej wersji wyposażenia na zagłówkach przednich foteli wyhaftowano nazwiska założycieli czeskiej marki.

My testowaliśmy nową, najbogatszą odmianę Laurin & Klement. Jest ona dostępna w wariantach 85 i 85x, które kosztują odpowiednio 270 850 zł i 281 300 zł (dopłata do Enyaqa Coupe wynosi 8700 zł). Na liście wyposażenia seryjnego znajdziemy m.in. 20-calowe obręcze kół, reflektory Full LED Matrix, podświetlany grill, elektrycznie regulowane fotele przednie z pamięcią ustawień, podgrzewaniem i wentylacją, podgrzewane zewnętrzne miejsca na tylnej kanapie, wyświetlacz przezierny oraz nagłośnienie Canton.

Skoda Enyaq (2024) – PODSUMOWANIE

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu – ten cytat z Małego Księcia idealnie pasuje do scharakteryzowania zmian, jakie wprowadzono w Skodzie Enyaq na rok modelowy 2024. Mimo że czeski SUV wygląda niemal identycznie, to jednak od strony technicznej został istotnie ulepszony, a jego multimedia stały się bardziej przyjazne w obsłudze i mają więcej opcji personalizacji. Już wcześniej Enyaq był udanym samochodem, a za sprawą opisywanej modernizacji zyskał dodatkowe argumenty przemawiające na jego korzyść.

Skoda Enyaq - przód

Skoda Enyaq (2024) – dane techniczne, osiągi, zasięg

Skoda Enyaq (2024) – dane techniczne, osiągi, zasięg, cena
DANE TECHNICZNE 85 85x RS
Silnik elektryczny 2x elektryczny 2x elektryczny
Moc maksymalna 285 KM 285 KM 340 KM
Maks. moment obrotowy 545 Nm 545 Nm 545 Nm
Napęd tylny 4×4 4×4
Skrzynia biegów aut./1-biegowa aut./1-biegowa aut./1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 4,65/1,88/1,62 m 4,65/1,88/1,62 m 4,65/1,88/1,61 m
Rozstaw osi 2,77 m 2,77 m 2,77 m
Średnica zawracania 10,9 m 11,5 m 11,5 m
Poj. bagażnika (min./maks.) 585/1710 l 585/1710 l 585/1710 l
Poj. akumulatora (brutto/netto) 82/77 kWh 82/77 kWh 82/77 kWh
Maks. moc ładowania (AC/DC) 11/135 kW 11/175 kW 11/175 kW
Opony (przód; tył) 235/50 R20; 255/45 R20 235/50 R20; 255/45 R20 235/50 R20; 255/45 R20
OSIĄGI (DANE PRODUCENTA)
Prędkość maksymalna 180 km/h 180 km/h 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 6,7 s 6,6 s 5,5 s
Średnie zużycie energii (cykl mieszany) 15,2-15,8 kWh/100 km 16,3-16,8 kWh/100 km 15,9-16,7 kWh/100 km
Zasięg WLTP (cykl mieszany) 549 km 524 km 540 km
CENA
Wersja L&K L&K RS
Cena (bez wyposażenia dodatkowego) 270 850 zł 281 300 zł 273 850 zł

Skoda Enyaq (2024) – galeria zdjęć

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji