Przełomowy wyrok! 30 lat za sms-owanie w czasie jazdy.

17 czerwca 2023

39-latek usłyszał wyrok 30 lat więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginęło 9-letnie dziecko.

Mężczyzna został uznany winnym tzw. jazdy rozproszonej. Jadąc autostradą z prędkością prawie 130 km/h równocześnie rozmawiał z żoną przez telefon, ściągał aplikację i opłacał rachunek przez internet. Jego uwaga była tak rozproszona, że praktycznie bez hamowania wjechał w tył innego samochodu stojącego w korku, zabijając 9-letniego chłopca siedzącego na tylnej kanapie. Energia uderzenia była tak duża, że przesunęła pojazd o ponad 20 metrów.

Jazda rozproszona – pierwsza taka sprawa

To pierwsza sprawa dotycząca rozproszenia w czasie prowadzenia pojazdu, która trafiła do sądu w stanie Floryda i zapewne przełomowa, będzie bowiem stanowić precedens dla wielu podobnych przypadków, których w USA jest bardzo wiele.
Rodzice 9-letniego Logana zrezygnowali z ugody i dążyli za wszelką cenę do procesu, chcąc nagłośni ten przypadek i zmienić prawo oraz postrzeganie pisania sms-ów i korzystania ze smartfonów w czasie jazdy, które przez większość kierowców wciąż jest traktowane z dużym pobłażaniem.

Wyrok 30 lat

Gregory Andriotis został skazany za zabójstwo w wyniku rozproszonej jazdy na mocy nowych przepisów dotyczących sms-owania i rozproszonego prowadzenia pojazdów. Po 7 latach od wypadku otrzymał maksymalny wyrok aż 30 lat więzienia. 15 lat za śmierć Logana i kolejne pięć lat za każdy z trzech zarzutów nieostrożnej jazdy, które spowodowały, że rodzice Logana i jego młodsza siostra odnieśli poważne obrażenia w wypadku.
Na kilka godzin przed wyrokiem Andriotis, który sam jest mężem i ojcem dwójki dzieci, przemówił publicznie po raz pierwszy od wypadku z 2016 roku. Przeprosił Brooke i Jordana Schererów za spowodowanie wypadku, w którym zginął ich syn. „Chciałbym cofnąć to, co wydarzyło się tamtego dnia. Chętnie zamieniłbym się z nim miejscami” – powiedział Andriotis. „Logan zasługiwał na życie. Odebrałem mu je i odebrałem je sobie”.

Nowe przepisy

Tragedia Schererów, stała się inspiracją do wprowadzenia w życie obecnego prawo Florydy dotyczącego pisania sms-ów i rozproszonego prowadzenia pojazdów. Przeprosiny Andriotisa na sali sądowej nie zmienią jednak tego, że stracili syna.
Podczas gdy sprawa ta jest pierwszą sprawą związaną z rozproszoną jazdą związaną z telefonem komórkowym, która trafiła do sądu na Florydzie, werdykt ławy przysięgłych i oskarżenie o zabójstwo są również pierwszymi w całym kraju – tworząc precedens prawny dla śmiertelnych wypadków spowodowanych przez kierowców prowadzących pojazdy w stanie rozproszenia.

Taka jazda to wybór

Schererom wyrok przyniósł łzy i spokój. „To surrealistyczne, to surrealistyczne. W końcu odetchnęłam po raz pierwszy od siedmiu lat” – powiedziała Brooke Scherer.
Sędzia prowadzący sprawę nazwał jego działania świadomym lekceważeniem, mówiąc: „taka jazda to wybór, by nie zwracać uwagi”.