Kolejna chińska marka wchodzi na polski rynek. BAIC Beijing wprowadza trzy nowe modele. Ceny? Szokujące!
Po niedawnej premierze MG Motor teraz na polski rynek wkracza chiński państwowy holding BAIC (Beijing Automotive Industry Holding Co. Ltd.). BAIC należy do najstarszych producentów samochodów w Chinach. Został założony w 1958 roku w Pekinie, gdzie do dziś ma swoją siedzibę. W dziedzinie produkcji samochodów osobowych współpracuje od lat z Mercedesem i Hyundaiem. W 2009 roku wykupił prawa do marki Saab. BAIC jest też trzecim największym producentem w Chinach. W 2022 roku z jego 30 fabryk wyjechało prawie 1,5 miliona egzemplarzy. Oprócz samochodów osobowych produkuje także pojazdy użytkowe.
BAIC wkracza do Polski
Od 11 grudnia 2023 roku BAIC oficjalnie rozpoczyna działalność w Polsce. Na początek wprowadza trzy modele: BAIC 3, BAIC 5 oraz BAIC 7. To trzy SUV-y o długościach odpowiednio: 4,3 m, 4,6 m oraz 4,7 metra. Oznacza to, że BAIC 3 ma konkurować z Dacią Duster, Hyundaiem Bayon czy Skodą Kamiq. Z kolei BAIC 5 porównywany jest do Hyundaia Tucsona, Jeepa Compassa, Kii Sportage, Renault Australa czy Skody Kodiaq. Największy model – BAIC 7 celuje w takie modele jak Ford Kuga, Renault Espace czy Seat Tarraco.
Czym BAIC chce przekonać klientów?
Hasłem reklamowym nowej chińskiej marki jest: „Wybór staje się prosty”. Na czym ma polegać ta prostota wyboru? Przede wszystkim na prostej ofercie. Wyposażenie każdego modelu jest pełne, bez opcji. Wybiera się tylko kolor. Prawdziwą siłą będzie jednak stosunek ceny do tego co się dostaje. Trzeba przyznać, że ceny są szokujące.
Ceny
Model BAIC Beijing 3 – od 78 900 zł
Model BAIC Beijing 5 – od 127 900 zł
Model BAIC Beijing 7 – pierwszy kwartał 2024
Sieć dilerska
W momencie rozpoczęcia sprzedaży sieć dilerska obejmuje 10 punktów (Warszawa, Opole, Gorzów Wlkp., Wrocław, Szczecin, Zielona Góra, Kraków, Konin, Łódź, Gdynia). W przyszłym roku liczba punktów sprzedaży i serwisu ma dojść do 20, a w kolejnych latach przekroczyć 30. Wszystkie modele mają być objęte 5-letnią gwarancją.
