Współczesne samochody użytkowe mają całkiem bogate wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. Mimo tego na etapie zamawiania auta warto więc dobrze zastanowić się, jakie dodatki wybrać.
Ze względu na bardzo szerokie spektrum zastosowań oraz nierzadko skrajnie zróżnicowane potrzeby klientów, samochody dostawcze mogą być konfigurowane na większą liczbę sposobów od aut osobowych. Chyba najlepszym potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest czołowa poduszka powietrzna dla pasażera. W typowo dostawczych wersjach stanowi nierzadko opcję. Producenci wychodzą ze słusznego założenia, że skoro autem jeździ wyłącznie kierowca, to nie ma sensu montować do niego elementu podnoszącego cenę, a lepiej uczynić z prawego airbagu opcję.
Oczywiście nie ma jednak mowy, by obecnie na drogi trafił egzemplarz ogołocony z kluczowych opcji. Dobrym przykładem jest nowy Fiat Doblo, który w standardzie otrzymuje m.in. poduszkę powietrzną dla kierowcy, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, ESP, wspomaganie kierownicy, ręczną klimatyzację, radio, a nawet tempomat z ogranicznikiem prędkości. To dużo, by zapewnić kierowcy komfortowe i bezpieczne warunki pracy. Jednocześnie Fiat Professional ma w odwodzie długą listę opcji, które są w stanie zwiększyć funkcjonalność pojazdu, a także poziom komfortu i bezpieczeństwa. Na jakie opcje szczególnie warto więc zwrócić uwagę podczas konfigurowania auta dostawczego?
Tylne czujniki parkowania lub kamera cofania
Nadwozia samochodów dostawczych mają duże rozmiary. Do tego w tylnych częściach zwykle nie są przeszklone. Wszystko to przekłada się na duże martwe strefy, które nie tylko utrudniają manewrowanie, ale w gęstym ruchu czy zwłaszcza po zmroku mogą generować niebezpieczne sytuacje – zauważenie pieszego, rowerzysty czy nawet słupka lub betonowego kosza na śmieci nie zawsze jest łatwe. Dlatego warto zainwestować – przynajmniej w czujniki parkowania, ale w miarę możliwości w dającą znacznie lepszy wgląd w sytuację za autem kamerę cofania. Inwestycja zwróci się, jeżeli uda się uniknąć choć jednej potencjalnie niebezpiecznej sytuacji lub uszkodzenia pojazdu – własnego lub zaparkowanego przy drodze. A jeżeli właściciel firmy lub zarządca floty ma wątpliwości co do sensowności kamery cofania, powinien na jeden dzień usiąść za kierownicą takiego auta, pomanewrować nim po ciasnych ulicach miasta oraz zaparkować tyłem w deszczu lub po zmierzchu – przekona się wówczas, że w dostawczaku kamera cofania jest jeszcze bardziej potrzebna niż w aucie osobowym i doceni fakt, że koncerny motoryzacyjne zaczęły oferować takie rozwiązanie.
Koło zapasowe
Trendy ze świata samochodów osobowych zawitały także do pojazdów użytkowych – mamy tu na myśli zestawy naprawcze opon. Jeżeli auto jest używane głównie w mieście i w niewielkiej odległości od bazy firmy, można pozostać przy takim rozwiązaniu, które ogranicza masę pojazdu, a więc podnosi ładowność i nieco zmniejsza spalanie. Do aut przewożących jednak ładunki na długich trasach – zwłaszcza gdy spóźnienie nie wchodzi w grę – warto dokupić koło zapasowe. Wysokie przebiegi roczne zwiększają prawdopodobieństwo uszkodzenia koła – prędzej czy później pojawi się gwóźdź, śruba czy wyrwa w drodze, które uszkodzą oponę. Jeżeli będzie to coś więcej niż tylko drobne przebicie, koło zapasowe pozwoli uniknąć wzywania lawety, oczekiwania nią oraz poszukiwania serwisu, który założony na felgę nową oponę.
Pakiet na złe drogi
Planując eksploatację pojazdu w trudniejszych warunkach, czy po prostu na zniszczonych drogach, warto zwrócić uwagę, czy nie jest dostępny pakiet dopasowujący pojazd do takich specyficznych warunków eksploatacji. W przypadku Fiata kryje się pod nazwą Worksite. W przypadku Doblo obejmuje on rozbudowany układ kontroli trakcji Grip Control z systemem kontroli zjazdu ze wzniesień, podwyższone o 30 mm zawieszenie, osłonę stalową pod silnikiem czy opony typu M+S, które lepiej wgryzają się w luźną lub błotnistą nawierzchnię. Analogiczny pakiet Fiat Professional oferuje do większego Ducato.
Uchwyty do mocowania ładunku
Producenci samochodów dostawczych dokładają starań, by klienci mogli w pełni dopasować je do własnych potrzeb. Dlatego warto zwrócić, czy na liście wyposażenia standardowego są uchwyty do mocowania ładunku lub czy nie można za dopłacą zwiększyć ich liczbę. Solidne zamocowanie ładunku wpływa zarówno na bezpieczeństwo przewożonego towaru, jak i kierowcy – ładunek gwałtownie przesuwający się podczas awaryjnego hamowania lub omijania przeszkody może uderzyć w ścianę grodziową, a nawet doprowadzić do destabilizacji samochodu. Nie można zapominać, że oferowane przez nawet najmniejsze modele kilkaset kilogramów ładowności można „wykorzystać” jednym znajdującym się na europalecie ładunkiem. Taki balast po wprawieniu w ruch może stać się naprawdę niebezpieczny. Oczywiście nie należy zapominać, by kierowcy wraz z autem przekazać odpowiednią liczbę pasów mocujących o wytrzymałości dopasowanej do ciężaru przewożonych ładunków.
Wykończenie przedziału ładunkowego
Na etapie konfigurowania pojazdu warto zastanowić się nad dopłaceniem za fabryczne wykończenie podłogi i ścian przedziału ładunkowego. Zwykle do wyboru jest kilka opcji. W przypadku Fiata Doblo może być to zwykła wykładzina, antypoślizgowa o grubości 9 mm, z polipropylenu, a także drewniana, przy czym dwie ostatnie mogą obejmować także nadkola. Takie dodatki mają kilka zalet. Przede wszystkim zwiększają estetykę „paki” i zmniejszają jej zużycie. Jeżeli przedsiębiorca nie zdecyduje się na wykończenie przedziału bagażowego np. płytami ze sklejki i pozostanie on blaszany, pierwsze poważniejsze transporty doprowadzą do uszkodzenia podłogi. Najlepszym scenariuszem są zarysowania, które z czasem zaczną korodować, najgorszym – wgniecenia. W samochodach bez wykończonej „paki” prędzej czy później mogą pojawić się także odkształcenia ścian bocznych, które będą szpeciły auto z zewnątrz. Do ich powstania wystarczy chwila nieuwagi – wystarczy, że ciężki przewożony przedmiot przewróci się i uderzy w bok „paki”. Przy próbie odsprzedaży samochód noszący wyraźne ślady zużycia na blasze na pewno będzie mniej atrakcyjny dla kupującego od egzemplarza w wykończoną skrzynią ładunkową – tym bardziej, że drewniane lub gumowe panele można zawsze w prosty i szybki sposób wymienić na nowe.
Przedział ładunkowy z możliwością powiększenia
Samochody użytkowe służą do transportu różnych przedmiotów. Nie zawsze kluczowym czynnikiem jest ich masa, która nie może przekraczać ładowności pojazdu. Zdarza się, że równie istotna jest długość przewożonego ładunku. Jeżeli nie mieści się on na „pace” można próbować doraźnie ratować się przewożeniem go z uchylonymi drzwiami. Na dłuższą metę nie jest to jednak ani rozwiązanie wygodne, ani szczególnie bezpieczne – kiedy drzwi są uchylone nie sposób pozostawić pojazdu w niestrzeżonym miejscu, bo zawartość przedziału ładunkowego będzie narażona na zakusy amatorów cudzej własności. W niektórych modelach, np. nowym Fiacie Doblo, można zamówić ścianę grodziową, którą ma zamykany otwór – dzięki niemu po złożeniu oparcia fotela można przewieźć dłuższy ładunek. Co istotne, będzie on chroniony przez rękaw z solidnego materiału.
Stolik w kabinie
Osoba użytkująca samochód dostawczy zwykle musi zmagać się z dużą liczbą dokumentów – np. faktur czy potwierdzeń odbioru lub używać sprzętu elektronicznego. W standardowych wersjach kabiny aut użytkowych są zwykle pozbawione dużych i płaskich powierzchni, na których na postoju można byłoby wygodnie rozłożyć dokumenty lub niezbędny do pracy sprzęt elektroniczny. Problem ten rozwiązuje stolik, nierzadko będący fragmentem oparcia środkowego miejsca. Wybierając taki dodatek mamy więc podwójną korzyść – stolik oraz trzecie miejsce, które zwiększa funkcjonalność samochodu.
Dodatkowe oświetlenie oraz gniazda USB, 12V i 230 V
Kurier, dostawca czy inna osoba, która podczas pracy spędza w pojeździe wiele czasu, powinna mieć dostęp do źródeł energii, które umożliwią naładowanie smartfona, tabletu czy innych niezbędnych do pełnienia obowiązków służbowych urządzeń. Z tego powodu im więcej różnych gniazd na pokładzie, tym lepiej. Nie warto na nich oszczędzać – fabryczne są dużo wygodniejsze w obsłudze od ewentualnej walki z rozgałęziaczami. Cennik opcji warto przejrzeć także w poszukiwaniu dodatkowego lub wzmocnionego oświetlenia przedziału ładunkowego. Podstawowa, często przenoszona z auta osobowego lampka nie zawsze zapewnia wystarczającą ilość światła dla dużych rozmiarów paki. Co istotne, ceny dodatków nie muszą zwalać z nóg – zwłaszcza, jeżeli kupuje się je w pakietach. W przypadku nowego Fiata Doblo pakiet Freight, obejmujący dwumiejscową ławkę ze stolikiem do pisania, wykładzinę z tworzywa na podłodze w przestrzeni ładunkowej, gniazda 12V i 230V, wzmocnione oświetlenie oraz sześć uchwytów do mocowania ładunku na „pace” wyceniono na 3400 zł netto.
