TestyTestLexus LM - pierwsza jazda

Lexus LM – pierwsza jazda

Lexus wprowadził do oferty luksusowego vana, czym mocno zaskoczył. Czy faktycznie rozpieszcza on podróżnych najwyższym komfortem? Oto nasze wrażenia z pierwszych jazd Lexusem LM.

Dotychczas wiele marek miało (lub nadal ma, choć sporadycznie) w swojej ofercie kompaktowe minivany lub też większe, typowo rodzinne vany. Do tego grona nie zaliczał się jednak Lexus, który kojarzył się głównie z solidnymi limuzynami, a od niedawna także z przyciągającymi oko SUV-ami. Europejskie przedstawicielstwo japońskiej marki postanowiło jednak to zmienić, wkraczając w świat samochodów, w których komfort podróżowania stawiany jest na pierwszym miejscu. I to od razu z przysłowiowej „grubej rury”, ponieważ ofertę Lexusa zasilił luksusowy van o nazwie LM.

Lexus LM

Nie jest to jednak samochód z przeznaczeniem dla rodzin. Nie można go też klasyfikować jako osobowej odmiany dostawczego modelu, choć na pierwszy rzut oka może sprawiać takie wrażenie (albo po spojrzeniu na wymiary zewnętrzne). Lexus LM to auto stricte do przewozu osób, i to we wręcz „królewskich” warunkach. Z tego też powodu oferowany jest w superluksusowej wersji 4-osobowej z dwoma niezwykle wygodnymi fotelami w drugim rzędzie. Klienci mogą również wybrać odmianę 7-osobową (w zasadzie posiadającą 6 pełnoprawnych miejsc) o nieco niższym, ale nadal wysokim standardzie.

W Lexusie LM zaskakuje wiele rzeczy, o czym opowiemy w dalszej części materiału. Nie bez echa przechodzi też fakt, że to właśnie Polskę producent upatruje jako jeden z głównych europejskich rynków zbytu na LM-a: w następnym roku planuje tu sprzedać ok. 140 samochodów, czyli niemal 20% puli przewidzianej na cały Stary Kontynent. Niemałe zainteresowanie tym autem w Polsce przełożyło się zresztą na zorganizowanie pierwszych jazd Lexusem LM na terenie naszego kraju – konkretnie w Krakowie i okolicach Ojcowskiego Parku Narodowego. Najważniejsze pytanie brzmi: jak się jeździ tym samochodem – zarówno za kierownicą, jak i w drugim rzędzie siedzeń? Oto nasze wrażenia z pierwszego kontaktu z Lexusem LM.

Lexus LM

Lexus LM – nadwozie, wymiary

Podczas prezentacji przedstawiciele Lexusa wielokrotnie podkreślali, że LM to samochód w 100% osobowy, nie posiadający odpowiednika do wożenia towarów, ani nawet tańszej wersji nastawionej na przewóz jak największej liczby osób. Powstał zresztą na platformie GA-K powiązanej m.in. z RX-em, która pozwoliła uzyskać nisko położony środek ciężkości i optymalną sztywność nadwozia. LM wyraźnie przyciąga oko ogromną atrapą chłodnicy, płynnie łączącą się ze zderzakiem (malowaną w kolor nadwozia, ze srebrnymi elementami ozdobnymi) oraz finezyjnymi światłami – zarówno przednimi, jak i tylnymi. Nie jest jednak zbyt proporcjonalnymi samochodem, i to mimo zastosowania aż 19-calowych felg, które sprawiają wrażenie zbyt małych na tle wielkiego, przeciętnie przeszklonego nadwozia.

Lexus LM
Po stylistyce LM-a widać, że pierwsze skrzypce odgrywały tu względy praktyczne aniżeli estetyczne.

Auto dostępne jest tylko w jednym wariancie wymiarowym. Na długość mierzy 5,13 m, a na szerokość – prawie 1,9 m. Imponuje z kolei wysokością na niemal 2-metry. Osie rozstawiono między sobą w odległości 3 metrów.

Lexus LM
Lexus nawet nie próbował na siłę „uterenowić” LM-a. Wyraźnie postawiono w nim na elegancję i nowoczesność, która stanowi idealną zapowiedź tego, co zastaniemy w środku.

Lexus LM – wnętrze, bagażnik

Brak pokrewieństwa Lexusa LM z samochodami dostawczymi najlepiej widać po zajęciu w nim miejsca za kierownicą. Nie wymaga to „wspinania się” do samochodu, a subtelnego wsunięcia się na nieco wyżej umiejscowiony fotel. Kierujący ma do dyspozycji minimalistyczny kokpit z szeroką konsolą środkową, w której znalazło się miejsce na ładowarkę indukcyjną, uchwyty na napoje i pojemny, otwierany od obydwu stron schowek. Nad nią ulokowano przejrzysty, 14-calowy wyświetlacz z systemem multimedialnym (o niezbyt atrakcyjnej grafice) umożliwiającym podłączenie do telefonu poprzez Android Auto lub Apple CarPlay. Lexus postawił na dotykową obsługę klimatyzacji, ale na szczęście temperaturę można wyregulować tradycyjnym pokrętłem. Nieco przyzwyczajenia wymagają dotykowe panele na kierownicy, za pośrednictwem których wertuje się ustawienia wyświetlane na ekranie head-up.

Lexus LM
Praktycznie całe wnętrze obito miękkimi materiałami o różnej fakturze. Luksusowego charakteru dodają drewniane wstawki (także na kierownicy).

Lexus proponuje LM-a z dwoma lub trzema rzędami siedzeń. W drugim zawsze znajdziemy osobno zamontowane fotele z mnóstwem możliwości regulacji – zarówno pochylenia oparcia, jak i wysuwanych od dołu podpórek pod łydki. Pomiędzy nimi umieszczono wyściełany miękkim materiałem podłokietnik kryjący obszerny schowek z wieloma gniazdami do zasilania urządzeń mobilnych – jest tam nawet port HDMI. Z kolei w skrytce przy ścianach ulokowano rozkładany stolik ze skórzanym wykończeniem blatu (dzięki temu nie ma śliskiej powierzchni). Siedzący z tyłu podróżni mogą indywidualnie (z poziomu sufitu) sterować roletami szyb, zasłonkami szklanego dachu, a także osłoną szyby wbudowanej w przegrodzie cechującej wersję 4-osobową. Pod spodem znajduje się aż 48-calowy wyświetlacz, którego można podzielić na dwie części (aby każdy pasażer mógł oglądać co innego). Pod nim znalazła się lodówka i jeszcze dwa dodatkowe schowki.

W tańszej o 130 tys. zł odmianie 7-osobowej zastosowano podobne fotele w drugim rzędzie, ale o zdecydowanie skromniejszym wachlarzu dostępnych masaży. Można je za to przesuwać celem zwiększenia miejsca w trzecim rzędzie. O dziwo w teorii może on pomieścić 3 osoby (ma nawet przystosowane do tego pasy bezpieczeństwa), ale w praktyce wygodnie tam będzie najwyżej dwójce podróżnych. Ostatni rząd można złożyć w nietypowy sposób, mianowicie składając oparcia foteli i odchylając je w stronę bocznych ścian. Uzyskujemy wtedy większy bagażnik (1191 l), ale o ograniczonych możliwościach transportowych.

Lexus LM – silnik, zużycie paliwa

Lexus LM oferowany jest wyłącznie z napędem hybrydowym opartym na 4-cylindrowym silniku benzynowym 2.5 współpracującym z dwoma elektrycznymi, po jednym odpowiedzialnym za wprawianie w ruch osobnej osi. Układ łącznie generuje 250 KM i teoretycznie powinien zapewniać zużycie paliwa na poziomie ok. 7-7,5 l/100 km. Podczas jazd testowych oscylowało ono w granicach 8-8,5 l/100 km, ale mogło wynikać m.in. z częstych podjazdów pod wzniesienia i „eksperymentowania” z różnymi trybami jazdy. Jest ich aż 5: Eco, Normal, Sport, Custom (konfigurowany indywidualnie) oraz nastawiony na maksymalny komfort osób w drugim rzędzie Rear Seat Comfort. Ten ostatni za priorytet bierze trzymanie w ryzach ciężkiego nadwozia oraz przenoszenie do środka jak najmniej wibracji. W praktyce jednak różnice pomiędzy nimi są niewiele odczuwalne dla kierowcy. Tyczą się głównie stopnia angażowania do napędu silnika spalinowego (często pracuje w ustawieniu Normal i Sport; Eco i Rear Seat Comfort preferują wykorzystywanie elektrycznej części napędu).

Lexus LM
Płynnie działający napęd hybrydowy idealnie współpracuje z miękkim zawieszeniem i niezbyt precyzyjnym układem kierowniczym LM-a, gdyż po prostu… nie zachęca do szybkiej jazdy.

Lexus LM – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Zawieszeniu LM-a daleko do twardości znanej z kompaktowych minivanów czy chociażby aut dostawczych. To niezwykle „miękki” samochód, z gracją pokonujący progi zwalniające i umiejętnie tłumiący nawet spore drogowe nierówności. Gwałtowne hamowania kwituje jednak wyraźnym „nurkowaniem”. Układ kierowniczy nie pozwala kierującemu na zbytnie szaleństwa: auto wyraźnie się przechyla już przy niewielkich prędkościach (rzędu 40 km/h), co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jego wysokość. Jest natomiast wybitnie ciche w środku – do tego stopnia, że podczas jazdy po mieście panuje niemal niczym nie zmącona cisza. Dopiero po osiągnięciu ok. 120 km/h można mówić o jakimkolwiek hałasie, choć precyzyjniejsze byłoby określenie „ledwo słyszalnych odgłosów z zewnątrz”.

Lexus LM
Nastawiony na maksymalny komfort układ kierowniczy i zawieszenie bardzo pasują do koncepcji LM-a jako samochodu do relaksu. Na odrobinę lepsze właściwości jezdne można liczyć w trybie Sport.

Doskonałe wyciszony LM skutecznie też tłumi „wycie” bezstopniowej skrzyni, które jest naturalnym następstwem jej działania. 4-cylindrowy silnik spalinowy wchodzi jednak na wysokie obroty dopiero po mocniejszym wciśnięciu gazu: robi to z delikatną zwłoką. Podczas jazdy po mieście praktycznie go nie słychać. Układ faworyzuje część elektryczną i zapewnia wysoką płynność ruszania i przyspieszania. Załączenie jednostki spalinowej kwituje subtelną wibracją. Luksusowemu vanowi Lexusa nie brakuje mocy w praktycznie każdych warunkach – nawet gdy trzeba nagle wyprzedzić kolumnę ciężarówek na drodze szybkiego ruchu. Na tego typu trasach auto punktuje statecznością i bezpiecznym prowadzeniem.

Lexus LM

Lexus LM – cena, wyposażenie

Lexus proponuje LM-a w wyłącznie dwóch konfiguracjach, których nie można w żaden sposób doposażyć – czy to drogą płatnych opcji, czy pakietów. Podstawowy wariant 7-miejscowy kosztuje 599 900 zł, natomiast za odmianę 4-miejscową trzeba zapłacić 729 900 zł. Obydwie mają kompletne wyposażenie, obejmujące takie opcje jak aktywny tempomat, kamera cofania z widokiem 360 stopni, adaptacyjne reflektory LED, najnowsze systemy bezpieczeństwa Lexusa (m.in. z systemem ochrony przed zderzeniowej), fotele 1. i 2. rzędu z podgrzewaniem, wentylacją, elektryczną regulacją z podpórką lędźwiową, elektryczne rolety bocznych szyb, automatyczna klimatyzacja (z przodu i z tyłu), 14-calowy wyświetlacz z systemem multimedialnym obsługującym Android Auto i Apple CarPlay, stoliki dla pasażerów drugiego rzędu i zawieszenie adaptacyjne AVS. W konfiguracji 4-osobowej znajdziemy dodatkowo takie opcje jak bezprzewodowa ładowarka z tyłu, wbudowana przegroda środkowa z szybą i 48-calowym ekranem, system nagłośnieniowy Mark Levinson z 23 głośnikami, schowek z lodówką, podgrzewane zagłówki w drugim rzędzie i fotele składane na płasko z rozbudowaną funkcją masażu.

Szczegółowy cennik nowego Lexusa LM

Lexus LM

Lexus LM – PODSUMOWANIE

Siadając na tylnych fotelach Lexusa LM można przenieść się w inny świat – pełen luksusu i przepychu, ale też sprytnych rozwiązań i najnowocześniejszych technologii. To auto bezsprzecznie nastawione na „rozpieszczanie” osób podróżujących z tyłu, ale przy okazji przyjazne dla kierującego. Pozostaje jedynie kwestia przydatności go u osób prywatnych. Niewykluczone, że niektórzy wezmą go pod uwagę jako alternatywę dla limuzyny, chociaż bardziej prawdopodobne, że zasili on floty luksusowych hoteli i lotnisk.

Lexus LM

Lexus LM – dane techniczne, osiągi, spalanie

Lexus LM – dane techniczne, osiągi, spalanie
DANE TECHNICZNE LM 350h (4-os.) LM 350h (7-os.)
Silnik benzynowy + 2 elektryczne benzynowy + 2 elektryczne
Układ cyl./zaw./pojemność R4/16/2487 cm³ R4/16/2487 cm³
Moc maksymalna (benz.) 190 KM/6000 190 KM/6000
Moc maksymalna (elektr./łączna) 182+54 KM/250 KM 182+54 KM/250 KM
Maks. Moment obrotowy (benz.) 239 Nm/4300-4500 239 Nm/4300-4500
Maks. Moment obrotowy (elektr./łączny) 270+121 Nm/b.d. 270+121 Nm/b.d.
Napęd/skrzynia biegów 4×4/automatyczna, bezstopniowa 4×4/automatyczna, bezstopniowa
Długość/szerokość/wysokość 5,13/1,89/1,95 m 5,13/1,89/1,95 m
Rozstaw osi 3,0 m 3,0 m
Pojemność bagażnika 752 l 110-1191 l
Pojemność zbiornika paliwa 60 l 60 l
Prześwit 15,2 cm 15,2 cm
Masa własna 2340-2355 kg 2345-2355 kg
Dopuszczalna masa całkowita 2870 kg 2880 kg
OSIĄGI (DANE PRODUCENTA)
Prędkość maksymalna 190 km/h 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,7 s 8,7 s
Średnie zużycie paliwa (cykl mieszany) 7,1-7,4 l/100 km 7,1-7,4 l/100 km
CENA
Cena 729 900 zł 599 900 zł

Lexus LM

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji