Bezkluczykowy dostęp do samochodu to bardzo wygodne rozwiązanie. Co jednak zrobić, gdy system niespodziewanie zawiedzie? Na szczęście jest sposób na awaryjne otwarcie auta!
Bezkluczykowy dostęp jest coraz powszechniej stosowany przez producentów aut i można go spotkać w modelach z różnych segmentów, już nie tylko tych najdroższych. System keyless stanowi na co dzień duże ułatwienie, ponieważ kierowca nie musi już szukać tradycyjnego kluczyka w kieszeniach, plecaku czy torbie, aby otworzyć samochód. Wystarczy zbliżyć się do auta (lub dotknąć klamki), żeby komputer automatycznie odblokował zamki i pozwolił nam dostać się do wnętrza pojazdu. Wszystko dzięki komunikacji pomiędzy wysyłającym sygnał pilotem a odbierającym go samochodem.
Jednak co zrobić w sytuacji, gdy w pilocie wyczerpie się bateria lub rozładuje się akumulator w aucie? Producenci przewidzieli na szczęście taką ewentualność i przygotowali prosty sposób, aby awaryjnie otworzyć zamki.
Przede wszystkim, jeśli bezkluczykowy dostęp zawiedzie, kierowca powinien… zajrzeć do środka pilota. W jego obudowie ukryty jest bowiem niewielki, metalowy grot. W awaryjnej sytuacji posłuży on nam za tradycyjny kluczyk, którym mechanicznie otworzymy zamek w drzwiach samochodu. Warto przy tym wiedzieć, że producenci stosują różne rozwiązania – w przypadku np. Skody czy Citroena wspomniany grot należy wysunąć z pilota, natomiast w autach wyposażonych w kartę (np. Volvo, Renault czy Dacia), trzeba zdjąć obudowę, aby dostać się do zapasowego kluczyka.
Gdy mamy już kluczyk, pojawia się kolejne pytanie – jak dostać się do zamka w drzwiach? W większości współczesnych samochodów są one przecież niewidoczne na pierwszy rzut oka i może się wydawać, że producenci nie zostawili miejsca na tradycyjny kluczyk. A jednak, zamek nadal tam jest! Znajdziemy go przynajmniej w drzwiach kierowcy, gdzie jest ukryty pod niewielką zaślepką. Po zdjęciu plastikowej osłonki z klamki, możemy wykorzystać schowany w pilocie grot i otworzyć nim samochód. Dzięki temu nawet w razie nieprzewidzianej awarii dostanie się do wnętrza auta z systemem bezkluczykowym nie powinno stanowić wyzwania.
Polecamy także:
Jak awaryjnie uruchomić samochód, gdy padnie bateria w kluczyku?
