BMW jest marką oferującą tyle jednostek, że można się w nich pogubić. Przedstawiamy 15 najpopularniejszych silników benzynowych od BMW – zarówno nowych jak i używanych.
Kupując używane BMW kwestia silnika jest jeszcze ważniejsza niż w przypadku innych, tańszych aut. Tutaj liczą się przede wszystkim emocje związane z tylnym napędem i dużą mocą. Jednostek spełniającym te wymagania BMW oferuje bardzo dużo, do tego stopnia, że nie zawsze wiadomo, co ma się dokładnie pod maską. Czasami nawet jedno oznaczenie (np. 320i) może oznaczać kilka odmian silnika, różniących się mocą lub konstrukcją. Wiedza odnośnie swojej wersji silnikowej jest kluczowa, bowiem nie w każdej stosuje się te same części.
Daną jednostkę BMW można zweryfikować dopiero po sprawdzeniu jej oznaczenia. Na początku zawsze jest litera – M i N dotyczą standardowych silników w samochodach osobowych, S oznacza silnik z odmiany specjalnej, np. z M3, M5. Później stosuje się dwie cyfry oznaczające liczbę cylindrów. Przydziela się je następująco:
- liczby 40-47 = silniki czterocylindrowe
- liczby od 50 = silniki sześciocylindrowe
- liczby od 60 = silniki ośmiocylindrowe
- liczby od 70 = silniki dwunastocylindrowe
Z tej reguły wyłamuje się tylko 10-cylindrowa jednostka S85 i 4-cylindrowe N13, N20 i N26. Po określeniu liczby cylindrów znajdziemy typ zasilania (B – benzyna; D – diesel), pojemność skokową (20 – 2 litry, 30 – 3 litry itd.) i kod odnoszący się do konstrukcji, informujący m.in. o przeprowadzonych zmianach fabrycznych (np. TU – Technische Uberarbeitung, czyli modyfikacja techniczna/wersja poprawiona). Przykładowe oznaczenie: M57D30TU – diesel 3.0, typ M57, po liftingu.
Na brak wyboru w benzyniakach BMW nikt nie powinien narzekać. W naszym zestawieniu prezentujemy 15 najpopularniejszych, które znajdziemy właściwie w każdym modelu bawarskiego producenta. Z uwagi na konstrukcję starsze jednostki mają wielopunktowy, nowsze już bezpośredni wtrysk paliwa. Dzięki temu potrzebują mniej paliwa, ale szybciej osiada w nich nagar na głowicy. Przyczyną jest to, że przez zawory nie leci mieszanka, a wyłącznie powietrze. Zdecydowana większość silników ma także zmienne fazy zaworów i układ zmiennego wzniosu zaworów Valvetronic, chociaż pojawił się on nieco później.
Poniżej przedstawiamy przegląd wybranych silników, ich zastosowanie w modelach i typowe usterki, które je trapią.
Jednostki 4-cylindrowe
N42
- wolnossący, pojemność 1.8-2.0;
- wielopunktowy wtrysk paliwa
- zmienne fazy zaworów VANOS
- zmienny wznios zaworów Valvetronic
Zastosowanie: seria 3 E46 (2001-2004)
Silnik zadebiutował w 2001 roku i był montowany tylko w serii 3 E46 w dwóch wersjach, 116 i 143 KM. To pierwsza jednostka BMW, w której firma zastosowała system Valvetronic sterujący wzniosem zaworów. Utrudnia on montaż LPG, ale nie powinno to być barierą dla wykwalifikowanego specjalisty. Silnik uchodzi na mało awaryjny – we wczesnych egzemplarzach jedynie wyciąga się łańcuch rozrządu.
N46
- wolnossący, pojemność 1.8-2.0
- wielopunktowy wtrysk paliwa
- zmienne fazy zaworów VANOS
- zmienny wznios zaworów Valvetronic
Zastosowanie: seria 1 (E81-E87), seria 3 (E46 – do 2005 r., E90 – 2005-2007), X3 (E83), Z4 (E85), X1 (E84), seria 5 (E60-2003-2007).
N46 ma podobną budowę jak N42 – również w nim znajdziemy układ Valvetronic i zmienne fazy rozrządu VANOS. W tym silniku dodatkowo zastosowano dwa wałki wyrównoważające i klapę DISA w dolocie, odpowiadającą za zmianę długości dolotu. Potrafi się ona poluzować na ośce i grzechotać, na szczęście dostępne są zamienniki. W N46 problemów już nie stwarza rozciągający się łańcuch rozrządu, natomiast wycieka olej spod uszczelki pokrywy zaworów i z pompy próżniowej. Przy dużych przebiegach pęka też wirnik pompy paliwowej.
N45
- wolnossący, pojemność 1.6-2.0
- wielopunktowy wtrysk paliwa
- zmienne fazy zaworów VANOS
- brak sytemu Valvetronic
Zastosowanie: seria 1 (E81-E87), seria 3 (E90, tylko w 316i).
N45 zastąpił w 2004 roku 1.6-litrową jednostkę N40. Zrezygnowano w nim z zamontowania systemu Valvetronic, dzięki czemu silnik jest lżejszy i prostszy konstrukcyjnie. Nie oznacza to jednak, że nie trapią go awarie. Najbardziej znane są usterki napinacza łańcucha rozrządu, które swego czasu producent wymieniał na gwarancji. Jeśli nie zamontował zmodernizowanego typu, problem powracał po 20-30 tysiącach. Wymiana nie jest na szczęście drogą operacją.
N43
- wolnossący, pojemność 1.6-2.0
- bezpośredni wtrysk paliwa
- zmienne fazy zaworów VANOS
- zmienny wznios zaworów Valvetronic
Zastosowanie: seria 1 (E81-E87), seria 3 (E90, E91, E92), seria 5 (E60) – wszystkie po 2007 roku.
Wprowadzenie bezpośredniego wtrysku zmniejszyło zużycie paliwa, ale i przyniosło nowe problemy dla użytkowników. Pierwszym jest fakt, że do tego silnika nie można założyć instalacji gazowej i musi być zasilany wyłącznie najczystszym paliwem. Jeśli benzyna jest choć trochę zasiarczona, może to nieść poważne konsekwencje. Oprócz tego jednostka nie jest wolna od usterek – psują się cewki zapłonowe (objaw – słabsza moc i dygotanie na niskich obrotach) i wtryskiwacze, a także zbiera się nagar w głowicy. Lepiej też wymieniać olej nie co 30 tysięcy kilometrów jak zaleca producent, ale nawet dwa razy częściej.
N20/N13
- turbodoładowany, pojemność 1.6-2.0
- bezpośredni wtrysk paliwa
- zmienne fazy zaworów VANOS
- zmienny wznios zaworów Valvetronic
Zastosowanie: Mini Cooper S, seria 1 (F20), seria 2 (F22), seria 3 (F30), seria 5 (F10), X1 (E84), X3 (F25), X4 (F26), Z4 (E89).
Turbodoładowana jednostka występowała w dwóch wariantach pojemności – 2.0 N20 (spotykana w samochodach BMW) i 1.6 N13, skonstruowana wraz z koncernem Peugeot-Citroen i montowana, oprócz niektórych aut tych dwóch producentów, również w Mini Cooperze S. We francuskich samochodach często dochodziło do awarii napinacza łańcucha rozrządu, a oprócz tego zbiera się nagar w głowicy. Jeśli będziemy częściej wymieniać olej (co 15 tysięcy kilometrów) i raz na jakiś czas „przeganiać” silnik na wysokich obrotach, problem powinien wystąpić później.
Jeśli chcemy kupić 245-konną odmianę N20, powinniśmy sprawdzić czy nie była objęta pakietem naprawczym BMW Repair Inclusive. Producent przeprowadzał go z powodu usterek pompy olejowej, przez co silnik nie miał odpowiedniego smarowania. Jeśli silnik w ramach pakietu ma wymieniony moduł pompy i łańcuch rozrządu, unikniemy na wstępie wydatków rzędu kilku tysięcy złotych.