Podczas prac nad nowymi modelami inżynierowie Seata odwiedzają jedno z najciemniejszych miejsc w Europie. Dowiedz się, co tam robią.
Rezerwat Dark Sky Alqueva w Portugalii jest uznawany za jeden z najciemniejszych zakątków Europy, gdzie niemal nie występuje problem zanieczyszczenia światłem. Właśnie z tego względu doskonale nadaje się m.in. do obserwowania gwiazd i jest często odwiedzany przez pasjonatów astronomii. Jednak nie tylko oni upodobali sobie to miejsce. Zespół Seat Lighting korzysta z wyjątkowych warunków panujących w portugalskim rezerwacie, aby dopracować oświetlenie LED w nowych modelach hiszpańskiej marki.
„Dzięki tym testom upewniliśmy się, czy i jak oświetlenie zaprojektowane dla czwartej generacji Seata Leona dopasowuje się do drogi” – wyjaśnia Carlos Elvira, kierujący departamentem Oświetlenia i Sygnalizacji Seata. – „To również okazja, by precyzyjnie zbadać zasięg i szerokość wiązek światła przednich reflektorów oraz kontrast tylnych świateł.”
Światła Full LED powoli stają się standardem w nowych samochodach – zarówno tych z klasy wyższej, jak i w autach miejskich. Ta technologia otworzyła przed konstruktorami całkowicie nowe możliwości. Mowa tu nie tylko o kwestiach związanych z wzornictwem czy komfortem podróżowania, ale także o większym bezpieczeństwie.
„Okazało się, że dzięki wykorzystaniu nowoczesnej technologii możemy produkować więcej światła ze znacznie mniejszej powierzchni” – tłumaczy Magnolia Paredes, odpowiedzialna za rozwój elektroniki oświetlenia w Seacie. – „Przekłada się to na znaczną poprawę wydajności całego systemu.”
Światła w aktualnym Leonie składają się z 340 diod LED, a samo zaprojektowanie reflektorów zajęło inżynierom Seata ponad 2500 godzin. Kolejne 800 godzin poświęcono na fazę testów, w czasie których dokładnie sprawdzono właściwości oświetlenia, zarówno na publicznych drogach, jak i w specjalnym tunelu imitującym różne warunki jazdy nocą.
Nowy Seat Leon (2021) – opis wersji i cennik
„Proces testowania samochodu w ekstremalnych okolicznościach jest koniecznym etapem” – komentuje Carlos Elvira. – „Pozwala nam między innymi sprawdzić poprawne zachowanie elektroniki zarówno w przypadku wysokich temperatur, jak i przy kontakcie z lodem.”
Technologia Full LED pozwala połączyć moc z większą elastyczność pod względem sterowania wiązką światła. Diody LED charakteryzują się też znacznie bielszą luminacją w porównaniu ze zwykłymi żarówkami halogenowymi. Obecnie zapewniają temperaturę 5000 kelwinów, która jest znacznie bliższa naturalnemu światłu słonecznemu.
„W nocy pozwala to na wyraźne dostrzeżenie kształtu i koloru obiektów napotykanych na drodze, nawet w tak mrocznych miejscach jak Alqueva” – podkreśla Magnolia Paredes. – „Dzięki temu możemy przewidzieć rozwój sytuacji na drodze i odpowiednio na nią zareagować.”
Zastosowanie technologii Full LED w nowym Leonie ma również wpływ na poprawę bezpieczeństwa. Dioda LED reaguje o 150 milisekund szybciej niż tradycyjna żarówka, dzięki czemu w przypadku hamowania przy prędkości 120 km/h kierowca samochodu jadącemu za nami może zobaczyć światło stopu 5 metrów wcześniej.
Natomiast diody umieszczone we wnętrzu samochodu tworzą łuk świetlny, który poza funkcją ozdobną pełni także istotną funkcję z punktu widzenia bezpieczeństwa. Z pomocą oświetlenia ambiente LED wyświetlane są komunikaty dotyczące np. nieprawidłowo zamkniętych drzwi czy ostrzegające o pojeździe w tzw. martwym polu. Dodatkowo tym sygnałom towarzyszy krótki dźwięk. Konstruktorzy Seata podkreślają, że w przyszłości technologia świetlnego łuku może zostać wzbogacona o kolejne funkcje.
„Intensywność światła ambientowego będzie rosnąć w miarę zwiększania prędkości, dzięki czemu kierowca będzie zwracał na nią większą uwagę” – sugeruje Carlos Elvira. – „Z kolei jeśli podczas podróży z dziećmi kierowca aktywuje blokadę bezpieczeństwa, tylne drzwi podświetlą się na czerwono, jeśli mały pasażer spróbuje je otworzyć.”
Zobacz również: