PoradyPoradyJak jeździć automatem, by nie zniszczyć auta i nie narobić sobie problemów?

Jak jeździć automatem, by nie zniszczyć auta i nie narobić sobie problemów?

Automatyczne skrzynie zyskują na popularności. Nawet jeżeli nie mamy jej w swoim pojeździe, jest szansa, że trafimy na automat w wypożyczonym na czas wakacji pojeździe lub dostępnym w car sharingu. Warto więc wiedzieć, jak jeździć automatem.

Większość nowych samochodów, które wyjeżdżają z salonu sprzedaży ma na wyposażeniu automatyczną skrzynię. Zainteresowanie nią rośnie także na rynku wtórnym – już prawie połowa wyszukań dotyczy automatów.

Automatyczna skrzynia - pozycja P
Tak wygląda rozkład automatycznej skrzyni biegów w najpopularniejszym samochodzie hybrydowym – Toyocie Yaris.

Trend przybierze na sile, bo zyskujące na popularności hybrydy i samochody elektryczne – nie wdając się w technikalia – również mają automatyczną przekładnię lub zachowują się jak samochody z automatem.

Jak jeździć automatem – poradnik krok po kroku

  1. Otwierasz samochód i zajmujesz miejsce w fotelu.
  2. Jeżeli jest to auto z wypożyczalni, a nie własne i użytkowane na co dzień, sprawdzasz czy ustawienia fotela, kierownicy, lusterek i pasów są dopasowane do Twojego wzrostu. Jeżeli nie, dokonaj korekt przed przejściem do kolejnego kroku.
  3. Kładziesz prawą nogę na pedał hamulca i przekręcasz kluczyk w stacyjce lub naciskasz przycisk z napisem Start, który zwykle znajduje się na desce rozdzielczej, a rzadziej na kolumnie kierownicy.
  4. Lewą nogę podwijasz pod siebie. Oczywiście wygodniejsze jest jej oparcie o podstopnicę, jednak to właśnie podwinięcie zwiększa szansę, że nie spróbujesz odruchowo wcisnąć „sprzęgła” przy zatrzymaniu, co w samochodzie z automatyczną skrzynią byłoby równoznaczne z kopnięciem w hamulec.
  5. Trzymając wciśnięty pedał hamulca przestawiasz lewarek skrzyni, jej pokrętło czy jeden z przycisków w położenie D lub R – D to jazda do przodu, R cofanie. Ze względów bezpieczeństwa nie uda się to bez wciśnięcia hamulca. Część modeli ma dodatkowe zabezpieczenie w postaci przycisku na lewarku skrzyni – jego wciśnięcie jest niezbędne, by przejść z trybu parkingowego do jazdy.
  6. Zwolnij hamulec ręczny.
  7. Gdy zdejmiesz nogę z hamulca auto zacznie się toczyć. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza przy jeździe w gęstym ruchu lub po zatłoczonych parkingach – samochód będzie jechał ze stałą prędkością, ale nie zacznie jej wytracać do momentu naciśnięcia hamulca. Nie wszystkie samochody „pełzają” po zdjęciu nogi z hamulca. W niektórych do rozpoczęcia jazdy konieczne może być wciśnięcie gazu. By to zrobić, przenieś prawą nogę z pedału hamulca na gaz.
  8. By zmienić kierunek jazdy trzeba się w pełni zatrzymać i mając wciśnięty hamulec przestawić dźwignię czy pokrętło skrzyni w położenie D lub R.
  9. Na światłach lub w innych sytuacjach wymagających zatrzymania trzymamy nogę na hamulcu, ale skrzyni nie przełączamy w położenie N lub P. Gdy pojawi się możliwość kontynuowania jazdy po prostu zdejmujemy nogę z hamulca, przekładamy ją na pedał gazu i przyspieszamy.
  10. Po zakończeniu jazdy i zaparkowaniu samochodu trzymając hamulec przestawiamy dźwignię lub pokrętło w pozycję P. W części samochodów przestawienie selektora skrzyni w pozycję P wymaga wcześniejszego wciśnięcia przycisku zabezpieczającego (na fot.). Są też modele, np. nowsze BMW i Mercedesy, gdzie zamiast pozycji P jest osobny przycisk, który należy wcisnąć (jeżeli tego nie zrobimy, elektronika zrobi to za nas). Na koniec gasimy silnik, zaciągamy hamulec ręczny, wysiadamy i zamykamy auto.
Poprawna jazda automatem
Klasyczna skrzynia automatyczna DSG. Ruch odblokowujemy przyciskając przycisk z lewej strony wybieraka.

Dla zaawansowanych – jazda automatem z użyciem dwóch nóg

Automatyczna skrzynia
Niektóre automaty umożliwiają własnoręczną zmianę przełożeń. Korzystamy wtedy z funkcji +/-.

Uwaga! Obsługa samochodu jedną nogą nie jest jedynym możliwym rozwiązaniem. Jeżeli kupiliśmy już samochód z automatyczną skrzynią, można nauczyć się jazdy nim z użyciem obu nóg – lewą obsługujemy hamulec, a prawą pedał gazu. Okazuje się to wygodne, bo pedał hamulca zwykle znajduje się w takim miejscu, że wygodniej naciska się go właśnie lewą stopą niż przekręcając prawą. Do tego podnosi się poziom bezpieczeństwa – skracamy czas na ewentualne zatrzymanie samochodu w sytuacji awaryjnej, bo zamiast przenosić prawą stopę na pedał hamulca i naciskać go, jedynie naciskamy na pedał lewą stopą.

Kto chciałby spróbować prowadzić samochód z użyciem obu nóg, na pierwsze jazdy powinien wybrać się na puste drogi. Powód jest prozaiczny – przez lata lewa noga przyzwyczaiła się do obsługi sprzęgła. Nie mając nawyku delikatnego operowania nią najprawdopodobniej wciśniemy pedał hamulca niczym pedał sprzęgła – głęboko, co skończy się ostrym hamowaniem. Zaadaptowanie się do takiego sposobu prowadzenia samochodu to kwestia najwyżej kilku dni. Warto przy tym pamiętać, że pedału hamulca nie wolno traktować jak podpórki pod lewą stopę i nie można wciskać dwóch pedałów jednocześnie – albo przyspieszamy, albo hamujemy.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

2 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji