T-Roc Cabriolet powstaje w fabryce w Osnabruck. To obecnie jedyne auto z otwartym nadwoziem w ofercie Volkswagena.
Kompaktowy SUV T-Roc staje się właśnie najciekawszym autem w gamie Volkswagena. Nie tak dawno pisaliśmy o rynkowym debiucie 300-konnej wersji R, a teraz ruszyła produkcja kolejnego wariantu – Cabrio.
Trzeba przyznać, że ze strony niemieckiego koncernu to bardzo odważne posunięcie. Wcześniej SUV-y ze składanym dachem można było znaleźć jedynie w ofercie Nissana (Murano CrossCabrio) i Range Rovera (pierwsza generacja Evoque). Mówimy tu jednak o modelach niszowych, a w ubiegłym roku T-Roc znalazł ponad 140 000 nabywców. Dlatego tym bardziej ciekawe, jaki udział w sprzedaży będzie miała wersja bez dachu.
Volkswagen T-Roc Cabriolet – wymiary
Pomimo że w tej odmianie T-Roc stracił parę drzwi, to jest większy od swojego pierwowzoru. Wersja Cabrio mierzy 426,8 cm długości, 181,1 cm szerokości (bez lusterek) oraz 152,2 cm wysokości. Jego rozstaw osi wynosi 263 cm. Bagażnik zmieści 284 litry ładunku, ale to już o 161 l mniej w porównaniu z „klasycznym” T-Rokiem z napędem na przednie koła i o 108 l mniej względem wersji 4×4.
Volkswagen T-Roc Cabriolet – dane techniczne, silniki
Klienci będą mieli do wyboru dwie jednostki benzynowe: 1.0 TSI (115 KM) oraz 1.5 TSI (150 KM). Obie w standardzie łączą się z 6-biegową manualną skrzynią, w mocniejszej za dopłatą można otrzymać 7-biegową przekładnię DSG. O wersji z napędem na cztery koła albo turbodieslem nic nie wiadomo. Może jeśli T-Roc Cabrio zostanie ciepło przyjęty przez klientów, to doczekamy się 300-konnej odmiany R także z tym nadwoziem?
Jeśli chodzi o osiągi, wiemy już, że 9 sekund zajmie… złożenie miękkiego dachu. Tę czynność będzie można wykonać do prędkości 30 km/h.
Volkswagen T-Roc Cabriolet – cennik
Niemiecki producent nie zdradził jeszcze cen nowego modelu. Auto trafi do sprzedaży wiosną przyszłego roku.
