Nieprawidłowe parkowanie może mieć dotkliwe konsekwencje – odholowanie auta jest możliwe w różnych przypadkach, a wiąże się z wieloma wydatkami. Koszt odholowania auta nie jest niski!
Jeżeli wracamy do miejsca, w którym zaparkowaliśmy pojazd, a zastajemy tylko pustą przestrzeń, warto uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zaparkowaliśmy go w prawidłowy sposób. Może bowiem okazać się, że nie został skradziony, tylko odholowany. W pierwszej kolejności warto skontaktować się ze strażą miejską (tel. 986).
Koszt odholowania auta
Pojazd jest zawsze usuwany z drogi na koszt właściciela, jeżeli został zaparkowany w miejscu niedozwolonym utrudnia ruch lub zagraża bezpieczeństwu. Jeżeli pod zakazem zatrzymywania (B-36) lub postoju (B-35) znajduje się tabliczka T-24 informująca o możliwości odholowania zaparkowanego pojazdu, auto może zostać usunięte, nawet gdy jego wpływ na utrudnienia w ruchu nie jest oczywisty. Ryzykują również kierowcy parkujący na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych, nie mając do tego uprawnień – w tym przypadku również przewidziano odholowanie.

Całkowity koszt odholowania auta ma kilka składowych. Dla kierowcy oznacza to mandat za nieprawidłowe parkowanie pojazdu – od 100 zł za zwykłe naruszenie do 500 zł za parkowanie na kopercie dla niepełnosprawnych. Trzeba będzie uregulować też rachunki przynajmniej za pierwszą rozpoczętą dobę przechowywania auta na parkingu (do 60 zł w 2024 r.) oraz za holowanie (do 697 zł w 2024 r). Obie z wymienionych stawek to maksymalne, przewidziane przez resort, ale gminy chętnie korzystają z tych wartości (aczkolwiek ustawodawcy zaznaczają, że kwoty mają rekompensować koszty usług poniesionych przez miasto, a nie stanowić dodatkową karę dla kierowcy czy zasilać miejską kasę). Finalnie nieprawidłowe parkowanie może kosztować więc 1257 zł.
Odholowanie auta z parkingu
W określonych sytuacjach służby porządkowe mają możliwość usunięcia z drogi czy odholowania nawet z prywatnego parkingu prawidłowo zaparkowanego samochodu – np. jeżeli utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej, jest pozostawiony bez tablic rejestracyjnych, wyciekające z niego płyny zagrażają środowisku lub jego stan wskazuje na to, że został porzucony (np. ma pozbawione powietrza opony, rozkradzione elementy nadwozia, wybite szyby). Troska o środowisko może być powodem odholowania pojazdu z terenu prywatnego.

Najczęściej odholowanie poprawnie zaparkowanego samochodu ma miejsce w przypadku sporadycznie używanych aut, a obok drogi ustawiany jest np. zakaz postoju lub zatrzymywania, co może być związane z planowanymi remontami drogi lub kanalizacji, ze zmianami w organizacji ruchu, z przyjazdem delegacji zagranicznej, planowaną demonstracją czy imprezą masową. Teoretycznie znaki ograniczające postój powinny pojawić się na minimum 5 dni przed rozpoczęciem ich obowiązywania i posiadać tabliczkę informującą od kiedy lub w jakim okresie będą obowiązywały. W praktyce bywa z tym różnie – nawet jeżeli znak zostanie ustawiony z dnia na dzień, pojazd może zostać odholowany na koszt właściciela, który otrzyma też mandat za wykroczenie. Dochodzenie własnych racji może być trudne. Najłatwiej uniknąć mandatu, wyjaśniając strażnikom miejskim bądź policjantom, jak wyglądała sytuacja. Bezpodstawne odholowanie pojazdu oczywiście mogło mieć miejsce – nikt nie jest nieomylny. Zwrotu kosztów za holowanie i przechowywanie pojazdu trzeba dochodzić przed sądem – gdyż brakuje przepisów, w których kwestia zostałby uregulowana.
Odholowanie samochodu – podstawa prawna
Usuwanie i przechowywanie pojazdów reguluje Artykuł 130a kodeksu drogowego [Usunięcie pojazdu z drogi. Przepadek pojazdu. Koszty usunięcia. Blokada kół pojazdu], który stanowi:

Zgodnie z art. 130a ust. 2a ustawy Prawo o ruchu drogowym od usunięcia pojazdu odstępuje się, jeżeli przed wydaniem dyspozycji usunięcia pojazdu lub w trakcie usuwania pojazdu ustaną przyczyny jego usunięcia – zwykle są to sytuacje, w których właściciel wraca do samochodu i jest go w stanie przeparkować.
Jeżeli wydanie dyspozycji usunięcia pojazdu w przypadkach spowodowało powstanie kosztów, do ich pokrycia jest obowiązany właściciel pojazdu. Innymi słowy – właściciel pojazdu musi zapłacić za dojazd lawety czy nawet jej wezwanie. W przypadku Warszawy odstąpienie od odholowania pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony oznacza obciążenie jego właściciela kosztami w wysokości 182,00 zł. Prawo stanowi także, że osoba będąca właścicielem pojazdu w dniu wydania dyspozycji jego usunięcia ponosi koszty związane z holowaniem, przechowywaniem, oszacowaniem, sprzedażą lub zniszczeniem pojazdu do momentu do zakończenia postępowania.
Do wydania dyspozycji przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi upoważniony jest:
– policjant,
– strażnik miejski (gminny),
– osoba dowodząca akcją ratowniczą.
Data aktualizacji: 28.10.2023
Odholowywałam niedawno swoje stare auto do stacji demontażu pojazdów. Choć nie ukrywam, że jestem laikiem samochodowym i początkowo bardzo obawiałam się złomowania, to jednak w praktyce utylizacja samochodu okazała się prosta i bezproblemowa. Złomowanie okazało się również tanie, indywidualna wycena nie nadwyrężyła mojego domowego budżetu.
Pani Elizo, za zezłomowanie pojazdu wraz lawetą to Pani powinna dostać pieniądze a nie za to płacić, wiem, bo sam złomowałem auto. Laweta przyjechała pod dom, dostałem 600 do ręki i po temacie.
Sprawdź po VINie, bo te autokasacje robią różne kosmiczne kombinacje i często sprzedają dalej te samochody. Jeśli się da, to ściągają paliwo, zwrot ubezpieczenie, sprzedają niby obcokrajowcowi, itp. a po jakimś czasie auto wraca na drogi.