PoradyPoradyIle można dostać kar za brak opłaty za parkowanie?

Ile można dostać kar za brak opłaty za parkowanie?

Kierowcy mogą zostać ukarani za różne przewinienia. Jednym z częściej popełnianych przewinień, które do tego jest łatwe do wykrycia, okazuje się brak biletu parkingowego. Kara może okazać się dotkliwa.

W wielu polskich miastach działają strefy płatnego parkowania. Przez lata z płaceniem za postój bywało różnie. Kierowcy wiedzieli, że ryzyko wpadki jest relatywnie małe, a kara w wysokości ok. 50 zł niewiele wyższa od opłaty za cały dzień postoju. Sytuacja uległa jednak radykalnej zmianie. Stawki za brak opłat poszybowały w górę. Kary sięgają 200 zł, a ryzyko wpadki jest wysokie, odkąd kontrole zostały zautomatyzowane, a prowadzą je samochody z systemem kamer. W najgorszej sytuacji są osoby, które nieświadomie, świadomie lub z powodu zdarzeń losowych zostawią pojazd na dłuższy czas w strefie płatnego parkowania.

Jaka kara za brak opłaty za parkowanie?

Odkąd wprowadzono systemy elektroniczne, w części miast opłaty można wnosić zdalnie, za pomocą aplikacji, a bez wkładania potwierdzeń do pojazdu. Kto tego nie zrobi, powinien liczyć się z lawiną kar – potencjalnie za każdy wykryty dzień postoju pojazdu. Regulaminy stref płatnego parkowania są bezlitosne – np. warszawski stanowi, że „ustala się opłatę za każdorazowe nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w SPPN”. Dla zarządcy strefy nie ma znaczenia, czy pojazd okupuje dane miejsce od dłuższego czasu czy przyjeżdża na nie każdego dnia. W dobie elektronicznych kontroli, gdy nie są wkładane wezwania do zapłaty za wycieraczkę, jest to zresztą trudne do wychwycenia.

Jeżeli mamy zastrzeżenia co do zasadności wystawionej opłaty dodatkowej, a jesteśmy w stanie poprzeć je działaniem siły wyższej, np. nagłym trafieniem do szpitala, zawsze można próbować złożyć reklamację. Możliwe jest też ubieganie się o umorzenie opłaty, rozłożenie jej na raty lub odroczenie płatności. Informacji na ten temat trzeba szukać na stronach zarządów drów w poszczególnych miastach.

Redakcja poleca: Mandat za brak biletu parkingowego. Lepiej nie ignoruj opłaty za parkowanie

W sytuacjach, gdy służby regularnie naliczają kary za brak opłaty za parkowanie, pozostaje liczyć, że nad pojazdem, a właściwie kieszenią jego właściciela zdecyduje się straż miejska lub policja. Służby są ustawowo upoważnione do odholowania auta na koszt właściciela nie tylko w sytuacji, gdy pojazd zaparkowany na drodze publicznej nie ma tablic rejestracyjnych, ale również jego stan wskazuje na to, że jest nieużywany. Zwykle pojazd trafia na parking depozytowy, gdzie każda doba postoju jest płatna, ale tańsza od kary za brak biletu parkingowego.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji