Elektryczny Maluch, czyli eFiat 126p z Gdańska

9 lutego 2020

W Gdańsku powstał Fiat 126p, który nie śnił się ani włoskim, ani polskim inżynierom. Poczciwy Maluch otrzymał napęd elektryczny o mocy 44 KM!

Napęd elektryczny jest znacznie mniej skomplikowany od spalinowego. Kluczowe komponenty to silnik, akumulator i sterownik. Przy niezbyt wysokich mocach nie jest konieczny nawet układ chłodzenia. Zbędna jest także skrzynia biegów czy sprzęgło – stały moment obrotowy od zerowych obrotów pozwala na zastosowanie przełożenia bezpośredniego.

Relatywnie proste okazują się także konwersje aut spalinowych na elektryczne. Wystarczy usunąć silnik tłokowy, zamontować elektryczny i spiąć go ze skrzynią biegów. Takim tropem poszli twórcy Malucha zasilanego prądem.

Pod tylną klapą zamontowano zasilany napięciem 120 V i kręcący się do 6350 obr./min silnik elektryczny, który rozwija 44 KM i 121 Nm. Niezłe parametry, biorąc pod uwagę, że waży on tylko 18 kg. Motor połączono ze skrzynią biegów. Mimo że sprzęgło jest obecne, nie trzeba z niego korzystać. Wystarczy na postoju włączyć wsteczny lub czwarty bieg i dodać gazu. Elektryczny Maluch zacznie płynnie zwiększać prędkość.

Maluch został wyposażony w wykonane w technologii AGM akumulatory przemysłowe – ukryto je w komorze silnika oraz pod maską, gdzie pozostało miejsce na koło zapasowe. 10 akumulatorów zwiększyło masę Malucha o ok. 250 kg.

Zobacz też: Tesla Cybertruck za grosze? Mechanicy z Syberii mają rozwiązanie!

Do deski rozdzielczej przytwierdzono dodatkowy panel wskaźników, który informuje o napięciach w układzie napędowym oraz instalacji elektrycznej pojazdu, temperaturze silnika i wilgotności powietrza. Zamontowano też gniazdo USB. W planie jest zamontowanie wyświetlacza zasięgu i stanu naładowania akumulatora oraz chwilowego zużycia prądu.