Z powodu epidemii koronawirusa do 180 dni wydłużono termin na przerejestrowanie auta sprowadzonego z zagranicy, a także na zawiadomienie starosty o nabyciu lub zbyciu auta.
Rozwiązania te zostały wprowadzone ustawą z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.
Wydłużone do 180 dni terminy na rejestrację oraz na zawiadomienie o nabyciu lub zbyciu pojazdu będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 r. Ma to na celu zmniejszenie obciążenia urzędów komunikacji i ograniczenie ryzyka rozprzestrzeniania koronawirusa przez duże liczby osób przebywające jednocześnie w tych instytucjach. Nowe rozwiązanie ma zastosowanie także w przypadku pojazdu sprowadzonego z UE oraz nabytego lub zbytego nie później niż 30 dni przed dniem wejścia w życie specustawy z 31 marca 2020 r.
Redakcja poleca: Najpiękniejsze trasy na świecie. Gdzie warto pojechać, gdy epidemia się skończy?
Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2020 r., właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa Unii Europejskiej jest zobowiązany zarejestrować pojazd na terytorium RP w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia lub zawiadomić w tym terminie starostę o nabyciu lub zbyciu pojazdu. Właściciel, który nie wypełnił tego obowiązku, podlega karze pieniężnej w wysokości od 200 do 1000 zł.
czyli jeśli ktoś kupił pojazd w lutym to nie przysługuje mu te 180 dni ?!?!? Przecież już w marcu urzędy komunikacji były oficjalnie pozamykane dla używanych samochodów/motocykli!!!!! Specjalnie dzwoniłem w marcu, nie dało się umówić na rejestrację, przyjmowali tylko nowe samochody!!!!!!!!!!! Teraz otworzyli urzędy, ale dla kogoś kto kupił w lutym już te 30 dni przeminęło i teraz spotka go kara?!?!?