UżywaneUżywany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) - którą generację...

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – którą generację wybrać?

Niełatwo kupić używanego Mercedesa klasy S, a tym bardziej względnie tanio nim jeździć. Na którą generację lepiej się zdecydować – W220 czy W221?

W klasie S występowało wiele zwrotów akcji: raz był samochodem wręcz pancernym (W140), raz korodującym i nieprzewidywalnym (W220), raz supernowoczesnym i względnie solidnym (W221). Postrzeganie o konkretnej generacji widać po ich cenach, bowiem wcielenie W220 z lat 1998-2005 można kupić znacznie taniej od starszej „Lochy”, czyli klasy S W140 (1992-1998). Generacja o kodzie wewnętrznym W221 z kolei nieźle trzyma ceny, bowiem do dzisiaj ciężko znaleźć sensowny egzemplarz za mniej niż 50 tys. zł (mowa o 15-letnim samochodzie!), podczas gdy poprzednik wystawiany jest nawet za kilka tys. zł.

Mercedes klasy S W220 W221 13
Zespolone reflektory stały się znakiem rozpoznawczym klasy S (W220). Auto było bardzo popularne, lecz na przestrzeni lat nastąpił spory „odsiew” samochodów spowodowany nieustannymi problemami z korozją i awariami pneumatycznego zawieszenia Airmatic.

Aż dziw bierze, że Mercedes w tak znacznym stopniu nie dopracował swojego flagowego modelu. Klasa S (W220) miała wyznaczać standardy w segmencie aut luksusowych, tymczasem od samego początku nieustannie wymagała wizyt w serwisie, a po kilkunastu latach naprawy przestawały się opłacać z uwagi na katastrofalne zabezpieczenie antykorozyjne. Producentowi być może potrzebny był taki „zimny prysznic”, bo u następcy (W221) nie popełnił podobnych błędów. Stworzył samochód jeszcze bardziej naszpikowany elektroniką, ekstremalnie przestronny i jednocześnie trwały, choć nie zupełnie bezawaryjny. Jak po upływie kilkunastu lat od debiutu (lub ponad 20 w przypadku W220) prezentują się koszty utrzymania używanej klasy S? Zobaczmy, czy na pewno warto decydować się na młodszy model.

Mercedes klasy S W220 W221 13
W klasie S (W221) „pneumatyka” stała się wyposażeniem seryjnym, a dla topowych odmian zarezerwowano jeszcze hydropneumatyczne zawieszenie ABC stabilizujące nadwozie podczas gwałtowniejszych manewrów drogowych.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – deska rozdzielcza

Klasa S (W220) była na tyle luksusowym samochodem, że jej wyposażenie, przynajmniej jeśli weźmiemy pod uwagę topowe wersje, do dzisiaj nie odbiega poziomem od współczesnego. Oprócz rozbudowanego systemu elektrycznej regulacji foteli z funkcją masażu czy nawigacji, w tym samochodzie montowano radio ze zmieniarką CD, a nawet aktywny tempomat i czujniki deszczu/zmierzchu. W nowszym modelu do listy wyposażenia dodano m.in. podzielny ekran Splitview, system Night View Assist z noktowizorem czy przytrzymujące ciało fotele z pompowanymi komorami. Generacja W221 w dalekim stopniu poszła w kierunku cyfryzacji kokpitu: producent ograniczył do minimum liczbę przycisków, a sterowanie powierzył instrumentom w panelu centralnym. W obydwu modelach można liczyć na najwyższą jakość wykonania. Przebiegi (nierzadko półmilionowe) widać dopiero po „zmęczonej” tapicerce foteli.

Mercedes klasy S W220 W221 15
Przedliftowe klasy S W220 (do 2003 r.) mają jeszcze kokpit urządzony według „starej szkoły”. Później pośrodku znalazł się wielki, kolorowy ekran.
Mercedes klasy S W220 W221 15
Kokpit generacji W221 do dzisiaj „broni się” stylizacją. Lata tej konstrukcji widać dopiero po przestarzałym interfejsie multimediów.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – przestrzeń w środku

Oba modele produkowano zarówno w wariantach standardowych, jak i przedłużonych. Wszystkie mają ponad 5 m długości, lecz na ponad 3-metrowy rozstaw osi można liczyć dopiero od „krótkiej” klasy S W221 (w W220 ma on 297 cm). Już w niej panują świetne warunki podróżowania na kanapie, wersje Long to z kolei prawdziwe „salonki” z ogromem miejsca na nogi. Szczęśliwcy mogą trafić na ciekawostki w wyposażeniu, np. elektryczną regulację kanapy czy ekrany LCD w zagłówkach. Niemniej klasę S warto też mieć po to, by siadać na fotelu kierowcy: za szczególnie komfortowe uchodzą zwłaszcza odpowiedniki z pompowanymi komorami, montowane w nowszym modelu. Wnętrza doskonale znoszą upływ czasu, ale upływu ponad 20 lat w W220 przeważnie nie są już z stanie zamaskować.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – bagażniki

Pod tym względem wygrywa nowszy model, gdyż jego bagażnik zmieści sporo więcej (560 l) i ma on ustawny kształt z większym otworem załadunkowym. Do W220 wejdzie o 50 l mniej, poza tym mogą pojawić się problemy z wykorzystaniem całej przestrzeni (jest ona nieregularna). Wykończenie w obydwu autach – na najwyższym poziomie. Dla formalności przypomnimy, że nie przewidziano odmian kombi.

Mercedes klasy S W220 W221 16
Zawiasy klapy zastąpiono siłownikami. Bagażnik klasy S W220 nie zachwyca ustawnością.
Mercedes klasy S W220 W221 16
U następcy (W221) poprawiono możliwości przewozowe i zwiększono pojemność do 560 l.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – silniki

W benzynowej gamie Mercedes postawił na jednostki V6, V8 i V12. Do pierwszych z nich przyporządkowano odmiany 3.2, 3.5 i 3.7 (224-306 KM), z czego na bazie środkowej opracowano wersję hybrydową S 400 Hybrid (W221). Klasy S z V8 mają już silniki 4.2, 4.7, 5.0 i 5.5 lub nawet 6.2 w S 63 AMG (W221). Dla modelu S 600 i wybranych AMG zarezerwowano z kolei konstrukcje V12 (5.5, 5.7, 6.0, 6.2) rozwijające nawet 500-600 KM (maksymalnie 630). Silniki oznaczone jako BlueEFFICIENCY charakteryzuje obecność bezpośredniego wtrysku paliwa (tylko w W221), wybrane otrzymały doładowanie mechaniczne (kompresor) lub układ biturbo. Klienci kupujący klasę S w salonach przy konfigurowaniu często „schodzili na ziemię” i mimo wszystko decydowali się na turbodiesla. Wysokoprężne W220 dysponują silnikami 3.2 V6 lub 4.0 V8 biturbo. Ten drugi trafił również do następcy, słabszego z kolei zastąpiła odmiana 3-litrowa. W 2011 roku miał miejsce debiut pierwszej klasy S z silnikiem 4-cylindrowym, mianowicie wspomaganego dwiema turbosprężarkami 2.1 o mocy 204 KM (S 250 CDI). W obydwu modelach nie montowano ręcznych skrzyń biegów, a jedynie „automaty” o 5 (przeważnie w W220 i W221 z V12) lub 7 przełożeniach (wybrane W220 i większość W221).

Mercedes klasy S W220 W221 14
Podstawowy wariant benzynowy klasy S (W220) z europejskiego rynku to 3.2 z rodziny M112 (S 320, fot.). Już w 2002 r. zastąpiono go podobnym konstrukcyjnie 3.5, rozwijającym 245 KM i dostępnym także z napędem 4MATIC (S 350).
Mercedes klasy S W220 W221 14
4-cylindrowy turbodiesel nieźle sobie radzi z wprawianiem w ruch ciężkiej klasy S (W221). To zasługa potężnego momentu obrotowego (500 Nm), uzyskiwanemu dzięki wsparciu dwiema turbosprężarkami.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – co się w nich psuje?

W Mercedesach to nie silniki najczęściej wymagają interwencji. Posiadające trwałe łańcuchy rozrządu jednostki zazwyczaj są długowieczne i nieskalaną opinię psują w nich jedynie elementy podlegające naturalnemu zużyciu (filtry DPF i klapki dolotu w dieslach, cewki zapłonowe silników V12). Doprowadzenie do porządku wyeksploatowanej wersji wysokoprężnej, zwłaszcza 8-cylindrowej, pochłonie nawet kilkunaście tysięcy złotych. Odradzamy ją z uwagi na szybkie „rozprawianie się” ze skrzyniami biegów (niszczy je ogromny moment obrotowy). Typowe dla W220 problemy z korozją i zawieszeniem Airmatic nie straciły na aktualności. Ze wszystkim da się walczyć, pod warunkiem opłacalności tego przedsięwzięcia. Po zakupie zadbanego egzemplarza na pewno warto zainwestować w zabezpieczenie podwozia i zwalczyć „w zarodku” rdzę na nadwoziu. Serwisowanie zawieszenia pneumatycznego kiedyś kosztowało krocie, teraz okazuje się przystępne cenowo (ok. 1000-1500 zł za kompresor i 500 zł za kolumnę, oczywiście mowa o elementach regenerowanych; dostępne są także tańsze „używki”). Niezależnie od oglądanej generacji, sprawdźmy przed zakupem poprawność działania wszystkich opcji wyposażenia, bo przeważnie coś jest uszkodzone (np. moduł SAM).

Mercedes klasy S W220 W221 09
Co by nie mówić, wiekowe (nawet 20-letnie) Mercedesy W220 z serii AMG wciąż osiągają zawrotne kwoty. Na idealnie utrzymany egzemplarz trzeba przeznaczyć więcej niż 100 tys. zł.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – za ile można go kupić?

Wciąż nie brakuje skrajnie wyeksploatowanych klas S (W220) za kilka-kilkanaście tysięcy złotych, ale jakość oferty rynkowej stopniowo się poprawia i można w niej znaleźć godne zainteresowania samochody. Tyle, że kosztują już w okolicach 30-40 tys. zł i pośród nich przeważają naprawdę mocne wersje (5.0, 5.5). Za tyle samo wystawiane są klasy S (W221) z 3-litrowymi turbodieslami, które przejechały ok. 300 tys. km. Ciekawiej robi się dopiero w okolicach 50-60 tys. zł i taki budżet należy przyjąć za podstawowy, jeśli chodzi o nowszą generację.

Mercedes klasy S W220 W221 10
Podobnie w tym przypadku, wersje AMG rządzą się na rynku wtórnym swoimi prawami. Na ponad 500-konnego Mercedesa W221 musimy wydać co najmniej 100 tys. zł. Górna granica spokojnie przekracza kwotę 2 razy większą.

Używany Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – którą generację wybrać?

Bez wątpienia lepiej zdecydować się na nowsze wcielenie, czyli W221. Taka klasa S wciąż słono kosztuje, ale później daje więcej przyjemności z użytkowania od nieustannie wymagającego serwisu W220. Starszy model jest wart rozpatrzenia w wersji poliftowej, tylko z pewnego źródła. Nie bójmy się negocjować cen, ponieważ dobry stan nie zawsze przełoży się na niezawodność (co ma się zepsuć, z czasem się zepsuje). Przy mniejszym budżecie niż 50 tys. zł jako alternatywę warto rozpatrzyć… jeszcze starszego Mercedesa W140, który już stanowi lokatę kapitału.

Mercedes klasy S (W220) – plusy i minusy

 +  ponadczasowa linia nadwozia, świetne wyposażenie (jak na ten rocznik), znakomita jakość wykonania
 –  poważne kłopoty z korozją, niska trwałość elektroniki pokładowej, słabe postrzeganie modelu (trudności z odsprzedażą)

Mercedes klasy S W220 W221 12

Mercedes klasy S (W221) – plusy i minusy

 +  bezkonkurencyjna ilość miejsca z tyłu, niezła trwałość ogólna, obecność wersji pomagających zmniejszyć koszty jazdy (benzynowe z LPG, diesel 2.1)
 –  brak zamienników dla mocniejszych wersji, ogromne przebiegi aut, wciąż wysokie ceny

Mercedes klasy S W220 W221 01

Mercedes klasy S (W220) i klasy S (W221) – podstawowe dane techniczne
Mercedes klasy S (W220) Mercedes klasy S (W221)
Lata produkcji 1998-2005 2005-2013
Dł./szer./wys. 504-516/186/144-145 cm 508-523/187/147 cm
Rozstaw osi 297-309 cm 303-316 cm
Pojemność bagażnika 500 l 560 l
Silniki benzynowe 2.8-6.3 (204-612 KM) 3.0-6.2 (231-630 KM)
Silniki Diesla 3.2-4.0 (197-260 KM) 2.1-4.0 (204-320 KM)
Mercedes klasy S (W220) – dane techniczne, osiągi, spalanie (wybrane silniki)
Silnik S 320 S 350 S 500 S 320 CDI S 400 CDI
Pojemność 3199 cm³ 3724 cm³ 4966 cm³ 3222 cm³ 3996 cm³
Paliwo benz. benz. benz. turbodiesel diesel biturbo
Maks. moc 224 KM 245 KM 306 KM 204 KM 250 KM
Maks. moment 315 Nm 350 Nm 460 Nm 500 Nm 560 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,2 s 7,6 s 6,3 s 8,2 s 7,8 s
Prędkość maks. 240 km/h 246 km/h 250 km/h 235 km/h 250 km/h
Śr. zużycie paliwa 11,5 l/100 km 11,1 l/100 km 11,4 l/100 km 7,7 l/100 km 9,6 l/100 km
Mercedes klasy S (W221) – dane techniczne, osiągi, spalanie (wybrane silniki)
Silnik S 350 S 500 S 250 CDI S 350 CDI S 420 CDI
Pojemność 3498 cm³ 5461 cm³ 2143 cm³ 2987 cm³ 3996 cm³
Paliwo benz. benz. turbodiesel turbodiesel diesel biturbo
Maks. moc 272 KM 388 KM 204 KM 258 KM 320 KM
Maks. moment 350 Nm 530 nm 500 Nm 620 Nm 730 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,3 s 5,4 s 8,2 s 7,1 s 6,6 s
Prędkość maks. 250 km/h 250 km/h 240 km/h 250 km/h 250 km/h 250 km/h
Śr. zużycie paliwa 10,3 l/100 km 11,9 l/100 km 5,7 l/100 km 6,2 l/100 km 9,6 l/100 km

Aby dowiedzieć się więcej na temat używanego Mercedesa klasy S (W221), odsyłamy do poniższego materiału:

Używany Mercedes klasy S (W221; 2005-2013) – opinie

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji