Toyota Yaris Cross należy do ścisłej czołówki najlepiej sprzedających się aut w polskich salonach. Teraz ten japoński crossover doczekał się nowej wersji silnikowej. Dowiedz się więcej na ten temat.
Toyota Yaris Cross została po raz pierwszy pokazana w kwietniu 2020 roku. Już na etapie przedsprzedaży model ten wzbudził wśród polskich klientów duże zainteresowanie, które z roku na rok nadal rośnie. W ciągu 10 miesięcy tego roku na drogi wyjechało ponad 11 000 egzemplarzy tego crossovera, co przełożyło się na 4. pozycję na liście bestsellerów. Popularność tego auta wynika z prostego powodu – Yaris Cross oferuje te same zalety, co „zwykły” Yaris, dodając do nich wyższą pozycję za kierownicą, nieco przestronniejsze wnętrze i bardziej pakowny bagażnik.
Aktualnie osoby zainteresowane kupnem tego modelu mają do wyboru dwa silniki – benzynową jednostkę 1,5 l o mocy 125 KM oraz 116-konną hybrydę, która występuje z napędem przednim lub na obie osie (AWD-i). W pierwszym kwartale przyszłego roku gamę Yarisa Cross wzbogaci nowa wersja z napędem hybrydowym piątej generacji – Hybrid 130.
W porównaniu ze słabszą hybrydą, opisywany wariant otrzymał nową przekładnię oraz większy i wydajniejszy silnik elektryczny, co wraz z ulepszeniem jednostki sterującej (PCU) zapewniło wzrost mocy do 132 KM (+14%). W efekcie Yaris Cross w wersji Hybrid 130 lepiej przyspiesza (0-100 km/h w 10,7 s, o 0,5 s szybciej) i jest bardziej elastyczny (80-120 km/h w 8,9 s, o 0,4 s szybciej), a przy tym nadal charakteryzuje się niskim zużyciem paliwa, jak również niską emisją CO2.
Przy okazji prac nad wprowadzeniem kolejnej wersji silnikowej japońscy konstruktorzy poprawili także wygłuszenie kabiny poprzez m.in. zastosowanie grubszych szyb i dodatkowej warstwy filcu w górnej części deski rozdzielczej. Ponadto lista zmian objęła nowy, cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala, który będzie dostępny w bogatszych odmianach, natomiast standardem staną się zegary z 7-calowym wyświetlaczem.
Yaris Cross otrzyma seryjnie również system multimedialny Toyota Smart Connect, który dzięki większej mocy obliczeniowej działa sprawniej, a jego obsługa jest intuicyjna. W zależności od wybranej wersji dotykowy ekran centralny będzie miał 9 lub 10,5 cala, a oferowane funkcje obejmą m.in. nawigację opartą na chmurze z przekazywanymi na bieżąco informacjami o ruchu drogowym, inteligentnego asystenta głosowego reagującego na komendę „Hej Toyota” i rozumiejącego naturalną mowę, a także bezprzewodową łączność ze smartfonami za pośrednictwem interfejsów Apple CarPlay i Android Auto.
W ramach opisywanej modernizacji japoński crossover zyskał jeszcze rozszerzony pakiet systemów bezpieczeństwa, wsparcia kierowcy podczas jazdy i parkowania Toyota T-Mate, w tym najnowszą generację Toyota Safety Sense. Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) może teraz wykryć potencjalne zderzenie czołowe i rozpoznaje większą liczbę obiektów, Proactive Driving Assist (PDA) pozwala uniknąć kolizji przy niskich prędkościach, a z kolei Emergency Driving Stop System (EDSS) pomoże, gdy kierowca zasłabnie.
Nowy system Safe Exit Assist (SEA) ostrzeże przed otwarciem drzwi w razie ryzyka kolizji z nadjeżdżającym z tyłu autem lub rowerzystą, a Rear Seat Reminder System (RSRS) przypomni o sprawdzeniu tylnej kanapy przed opuszczeniem auta. Poprawiony aktywny tempomat adaptacyjny (ACC) zyskał funkcję, która uniemożliwia wykonanie niebezpiecznego manewru wyprzedzania z niewłaściwej strony, a układ Preliminary Deceleration/Turn Signal Linked Control pomaga kierowcy wrócić na pas ruchu z odpowiednią prędkością i zachowując odpowiedni dystans od innych pojazdów.
System ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (LDA) potrafi teraz wykryć, czy kierowca próbuje ominąć jakąś przeszkodę czy inny pojazd i włącza ostrzeżenie. Asystent utrzymania pasa ruchu (LTA) też został ulepszony, a układ rozpoznawania znaków (RSA) jest w stanie dostosować prędkość auta do tej na znakach.
Należy jeszcze wspomnieć, że dzięki modułowi DCM pokładowe multimedia oraz systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense mogą być aktualizowane metodą over-the-air bez konieczności wizyty w serwisie. Rozbudowane funkcje łączności sprawiają, że Yarisa Cross po raz pierwszy będzie można wyposażyć w cyfrowy kluczyk, który pozwala korzystać z auta przy pomocy kompatybilnego smartfona nawet pięciu użytkownikom. Wystarczy zainstalować aplikację MyToyota, aby zyskać możliwość otwierania i zamykania auta oraz uruchamiania go bez konieczności wyciągania telefonu z torebki czy kieszeni.
Na koniec parę słów o zmianach w ofercie. Nowa, 132-konna hybryda będzie dostępna w wyższych wersjach wyposażenia, a wariant o mocy 116 KM nie zniknie, lecz będzie oferowany równolegle. Na szczycie gamy pojawi się odmiana Premiere Edition z dwukolorowym malowaniem nadwozia z lakierem Urban Khaki, 18-calowymi, pięcioramiennymi felgami aluminiowymi w ciemnoszarym kolorze, zielonymi przeszycia we wnętrzu oraz elementami ozdobnymi deski rozdzielczej i drzwi. We wszystkich wersjach można się spodziewać miękkie obicia w dolnej części kokpitu, a w konfiguratorze pojawią się nowe wzory tapicerek oraz nowy kolor nadwozia Juniper Blue.
Sprawdź ceny pozostałych wersji Toyoty Yaris Cross: