Porsche Classic – specjalizujące się dostawach części do zabytkowych pojazdów, jak również ich renowacji, postanowiło stworzyć wyjątkowe auto. Z 6500 oryginalnych elementów złożono fabrycznie nowe Porsche 911 (993).
Dlaczego akurat ten model? Do ostatniej generacji 911 z chłodzonym powietrzem boxerem wielu przykleja łatkę najlepszego Porsche. Czy słusznie? To oczywiście temat na długą i niemożliwą do rozstrzygnięcia dyskusję. Nie ulega jednak wątpliwości, że produkowane w latach 1993-1998 Porsche 911 (993) łączy ducha dawnych modeli z bardziej współczesną stylizacją nadwozia i wnętrza, czy okrzesanym zachowaniem na drodze. A w mocniejszych wersjach także osiągami nieodbiegającymi od poziomu prezentowanego przez współczesne samochody sportowe. 3.6-litrowy, podwójnie turbodoładowany bokser wersji Turbo S rozwija 450 KM, umożliwiając osiągnięcie 100 km/h po ok. 4,5 s od startu i rozpędzenie się do blisko 300 km/h.
Założone 20 lat o zakończeniu seryjnej produkcji Porsche 911 (993) zostało pokryte lakierem, Golden Yellow Metallic, który nawiązuje do współczesnego, limitowanego do 500 egzemplarzy 911 Turbo S Exclusive Series. Koła oraz wnętrze utrzymano w ciemnej tonacji. Szczegóły wykończenia konsultowano z ekspertami Porsche Exclusive Manufaktur – tymi samymi, którzy odpowiadali za stworzenie wspomnianego 911 Turbo S Exclusive.
Opatrzone kryptonimem „Projekt Gold” prace nad samochodem pochłonęły 1,5 roku i 6500 elementów. Pierwszym etapem było wyspawanie nadwozia, zabezpieczenie go przed korozją i polakierowanie zgodnie ze standardami obowiązującymi obecnie w produkcji seryjnych aut Porsche. Wstępnie zmontowane auto przekazano do dalszych prac specjalistom Porsche Classic z centrum renowacji Porsche w Stuttgarcie, którzy zamontowali zupełnie nowego boksera o mocy 450 KM. Z półek oryginalnych części Porsche Classic pochodzą manualna przekładnia oraz elementy napędu na obie osie. Ręcznie wytłoczony seryjny numer podwozia stanowi kontynuację oznaczenia ostatniego seryjnego 993 Turbo, jakie opuściło taśmę produkcyjną w 1998 r. Model 911 Turbo S z silnikiem o mocy 450 KM powstał w liczbie zaledwie 345 egzemplarzy.
Porsche podaje, że jako kolekcjonerski pojazd auto będzie przeznaczone do użytkowania wyłącznie na zamkniętych obiektach. Mówiąc prościej – auto nie spełnia współczesnych norm emisji spalin oraz nie posiada wymaganego prawem wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa, więc nie może być zarejestrowane w większości krajów. Jedyne w swoim rodzaju Porsche zostanie zlicytowane przez dom aukcyjny RM Sotheby’s 27 października 2018 r. w Atlancie. Pozyskane środki zasilą konto fundacji Ferry’ego Porsche – Ferry Porsche Foundation, organizacji non-profit powołanej kilka miesięcy temu z okazji obchodów jubileuszu „70 lat sportowych samochodów Porsche”.
