Pomiędzy samolotami stojącymi na płycie lotniska we włoskiej Bolonii można dostrzec nowe Lamborghini Huracan. Czy wiesz, co ono tam robi?
Tylnonapędowe Lamborghini Huracan zakończyło niedawno swoją blisko 2-letnią służbę na bolońskim lotnisku. Teraz zastąpił je młodszy brat – Huracan EVO. Do 7 stycznia przyszłego roku to właśnie ten model będzie pełnił funkcję samochodu „Follow Me”, którego zadaniem jest kierowanie ruchem samolotów na płycie lotniska.
Producent z Sant’Agata Bolognese już po raz siódmy odnowił współpracę z portem lotniczym w Bolonii. Tym razem do pracy na lotnisku oddelegowano Lamborghini Huracan EVO, które napędza centralnie umieszczony, wolnossący silnik 5.2 V10 o mocy 640 KM. Opisywany egzemplarz otrzymał specjalne, dwukolorowe malowanie od Lamborghini Centro Stile. Nadwozie pokrywa lakier Verde Turbine (zielony mat), z którym kontrastują pasy i szachownica w kolorze Arancione (pomarańczowy mat).
Sympatyczny dodatek stanowią naklejki „Follow Me in Our Beautiful Country”, czyli „Jedź za mną w naszym pięknym kraju”. Ponadto na dachu lotniskowego Huracana zamontowano belkę świetlną, a we wnętrzu zainstalowano system radiowy do komunikacji z wieżą kontroli lotów.