NowościAktualnościNowa, groźna metoda złodziei. Koniecznie zachowaj czujność

Nowa, groźna metoda złodziei. Koniecznie zachowaj czujność

Ostatnio złodzieje wyspecjalizowali się w kradzieży metodą „na kartkę”. Na czym ona polega i jak się zabezpieczyć przed kradzieżą auta lub cennych przedmiotów?

Nowoczesne samochody trudniej ukraść od starszych, posiadających mniej elektroniki. Jednak złodzieje na bieżąco dostosowują się do coraz to nowszych trendów w motoryzacji i wymyślają metody pozwalające ukraść nawet bardzo drogie auta. Niektóre są wręcz genialne w swej prostocie, a przy tym skuteczne. Kierowcy muszą wobec tego nieustannie czuwać nad tym, by nie wystawić złodziejom „na tacy” własnego samochodu lub znajdujących się w nim cennych rzeczy. A tak się niestety dzieje, gdy dosłownie na moment opuścimy auto, nie gasząc silnika lub nie zamykając drzwi. Nie zdajemy sobie sprawy, jak niewiele czasu potrzeba złodziejowi, by zrealizował swój cel.

Trzeba przyznać, że amatorom cudzej własności nie brakuje kreatywności i potrafią oni wykorzystać praktycznie każdą okazję, by pozbawić kogoś auta lub wartościowych przedmiotów. W ostatnich miesiącach głośno zrobiło się o nowej metodzie złodziei, tzw. metodzie „na kartkę”. Przybiera ona na sile zwłaszcza w okresie przedświątecznym, gdy zaaferowani zakupami kierowcy tracą czujność i niemal „wpuszczają” złodzieja do środka samochodu. Dzięki metodzie „na kartkę” udaje mu się nawet ukraść auto, choć częściej bywa ona wykorzystywana do zabrania z samochodu laptopa, telefonu, portfela lub całej torebki/saszetki z dokumentami. Jak wygląda kradzież „na kartkę” i czy można się przed nią uchronić?

Metoda „na kartkę”. Tak działają złodzieje

Metoda jest niezwykle prosta. Złodziej umieszcza za wycieraczką szyby (przedniej lub tylnej) dowolną karteczkę lub ulotkę. W dzisiejszych czasach nie wzbudzają one podejrzeń, gdyż powszechnie są wkładane m.in. przez właścicieli skupów aut lub przedstawicieli innych usług. Poza tym kartkę może zostawić osoba, która np. porysowała samochód podczas parkowania. Kierowcy nie zawsze od razu zauważają owe kartki/ulotki za szybą, a dostrzegają je np. gdy kartka zasłania część tylnej szyby lub jest przesuwana przez wycieraczkę. Wówczas wysiadają z auta celem jej wyjęcia i zazwyczaj nie zamykają przy tym drzwi. Wtedy do akcji wkracza złodziej, który przez otwarte drzwi błyskawicznie wchodzi do auta i kradnie znajdujące się „na wierzchu” rzeczy – niestety, przeważnie te najcenniejsze. Jeśli przed opuszczeniem samochodu nie zgasiliśmy silnika, przy odrobinie szczęścia może on w ten sposób ukraść auto.

Jak się uchronić przed kradzieżą metodą „na kartkę”?

Aby nie dać się „oskubać” przytoczoną metodą, trzeba przede wszystkim nieustannie zachowywać czujność i zawsze, po wyjściu z samochodu, zgasić silnik i zamknąć wszystkie drzwi na klucz. Nawet wtedy, gdy wysiadamy na dosłownie chwilę – właśnie wtedy złodziej ma pole do popisu. Zapobiegawczo warto gdzieś schować w aucie wszelkie cenne przedmioty lub torebkę: na pewno nie można zostawiać ich na fotelu pasażera. Można też wyrobić sobie nawyk usuwania niechcianych kartek dopiero po przejechaniu pewnego dystansu, np. kilku kilometrów. Wtedy być może złodziej za nami nie pojedzie, choć nie jest to wykluczone. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przed zajęciem miejsca po prostu sprawdzić, czy za wycieraczką nie ma kartki i usunąć ją przed otwarciem samochodu.

Redakcja poleca:

Na czym polega metoda złodziei „na koło”?

Więcej metod kradzieży aut. Jak się przed nimi zabezpieczyć?

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji