Światło dzienne ujrzała Toyota Prius piątej generacji. Nowy model będzie oferowany w Europie jako hybryda plug-in. Dowiedz się więcej o tym aucie.
Jakiś czas temu Toyota Prius zniknęła z polskiej oferty marki i jej powrót w nowej odsłonie wcale nie wydawał się taki pewny. Choć ten model pomógł japońskiemu producentowi upowszechnić napęd hybrydowy w całej gamie, to w ostatnich latach jego popularność wśród europejskich klientów stale topniała. Można stwierdzić, że Prius wywiązał się z powierzonego zadania aż za dobrze – dzięki niemu Europejczycy polubili hybrydy, ale zamiast nietypowo zaprojektowanego i umiarkowanie praktycznego liftbacka zaczęli wybierać spokojniej stylizowane i bardziej funkcjonalne Yarisy, Corolle i RAV4.
Tymczasem Toyota nie zamierza wcale żegnać tego zasłużonego modelu. Wręcz przeciwnie – właśnie poznaliśmy piątą generację Priusa w wersji globalnej, a premiera tego auta w europejskiej specyfikacji jest planowana na początek grudnia. Nowy model został zbudowany na platformie GA-C drugiej generacji, która jest lżejsza i zapewnia większą sztywność. Z kolei dzięki bardziej optymalnemu rozmieszczeniu baterii i zbiornika paliwa udało się obniżyć środek ciężkości auta.
Pod maskę piątej odsłony Toyoty Prius trafił napęd hybrydowy typu plug-in nowej generacji, który obejmuje 2-litrowy silnik benzynowy (148 KM) oraz jednostkę elektryczną (160 KM). Moc systemowa całego napędu wynosi 223 KM, czyli aż o 101 KM więcej niż w dotychczasowym modelu. Wydajniejszy, litowo-jonowy akumulator o pojemności 13,6 kWh według zapowiedzi ma zapewniać o ponad 50% większy zasięg, co może oznaczać nawet 75-80 km na jednym ładowaniu. Ten rezultat można dodatkowo poprawić za sprawą opcjonalnego panelu fotowoltaicznego na dachu.
Toyota Prius w swoim piątym wydaniu zachowała charakterystyczną sylwetkę w kształcie klina, ale zdecydowanie nie da się jej pomylić z poprzednikiem. Projekt nadwozia jest utrzymany w stylu znanym już z elektrycznego bZ4X, a ostre cięcia i wyraźne przetłoczenia, które wyróżniały wcześniejszą generację, ustąpiły miejsca znacznie gładszym, bardziej opływowym liniom. Nowy model okazuje się o 46 mm krótszy od poprzedniego Priusa, ale za to jest o 22 mm szerszy i oferuje o 50 mm większy rozstaw osi. Do tego auto jest o 50 mm niższe, jednak szczyt dachu został przesunięty do tyłu, co powinno pozytywnie wpłynąć na przestronność wnętrza.
Kabina nowego Priusa została zaprojektowana zgodnie z koncepcją „Island Architecture”, która stawia na przejrzystość, minimalizm i bardziej sportowy charakter. Wnętrze podzielono na trzy strefy – kokpit kierowcy, konsolę centralną i otoczenie. Kierowca może czerpać więcej przyjemności z jazdy za sprawą niższej pozycji za kierownicą, a ponad jej wieńcem, w zasięgu wzroku, będzie miał 7-calowy wyświetlacz TFT LCD. Konsolę środkową wyróżnia przejrzysty układ z minimalną ingerencją w pole widzenia kierowcy do przodu. Dotykowy ekran centralny jest umieszczony niżej, a pod nim znalazło się miejsce dla panelu klimatyzacji z fizycznymi przyciskami.
Na więcej szczegółów na temat Toyoty Prius 5. generacji musimy poczekać do 5 grudnia. Wówczas nastąpi debiut europejskiej wersji tego modelu. Przedsprzedaż auta ruszy natomiast w pierwszym kwartale 2023 roku i dopiero wtedy dowiemy się, ile będzie kosztować nowy Prius.
Przeczytaj także:
