W przyszłym roku do sprzedaży trafi piąta generacja Toyoty Prius. Nowy model będzie dostępny wyłącznie jako hybryda plug-in. Sprawdź, co już wiadomo na temat tego auta.
Pierwsza Toyota Prius zadebiutowała ćwierć wieku temu. W ciągu tych 25 lat nabywców znalazło łącznie ponad 5 milionów egzemplarzy wszystkich generacji tego modelu, czyniąc z marki lidera w dziedzinie elektryfikacji. Jeśli weźmiemy to pod uwagę, trudno mieć wątpliwości, dlaczego Japończycy postanowili przygotować kolejne wcielenie Priusa – w końcu to jeden z najważniejszych aut w historii Toyoty. Dziś poznaliśmy więcej szczegółów na temat europejskiej specyfikacji tego modelu.
Toyota Prius (2023) – nadwozie, wymiary
Toyota Prius w najnowszym wydaniu bazuje na platformie GA-C drugiej generacji w architekturze TNGA. Z zewnątrz auto zachowało charakterystyczną sylwetkę w kształcie klina, jednak dzięki zmienionym proporcjom prezentuje się bardziej dynamicznie, a przy tym nowocześnie. Długość nadwozia wynosi 459,9 cm, czyli jest ono o 4,6 cm krótsze od poprzednika, natomiast szerokość wzrosła o 2,2 cm. Linia dachu została poprowadzona o 5,0 cm niżej, a jego szczyt przesunięto do tyłu, co w połączeniu ze zwiększonym o 5,0 cm rozstawem osi pozwala oczekiwać bardziej przestronnej kabiny. Dopełnieniem całości są 19-calowe obręcze kół oraz pas świetlny łączący tylne lampy i podkreślający duży napis „PRIUS” na pokrywie bagażnika.
Toyota Prius (2023) – wnętrze, bagażnik
Projekt wnętrza Toyoty Prius 5. generacji powstało według koncepcji „Island Architecture”, co oznacza, że kabina została podzielona na trzy strefy – kokpit kierowcy, konsolę centralną i otoczenie. Najważniejszym elementem kokpitu kierowcy jest cyfrowy zestaw wskaźników z 7-calowym wyświetlaczem, który na wzór rozwiązania stosowanego od lat w Peugeotach, został umieszczony wysoko, pod samą szybą.
Konsola centralna jest z kolei zdominowana przez znacznie większy, ale zainstalowany niżej ekran dotykowy. Pod środkowymi nawiewami możemy zauważyć prosty w obsłudze panel klimatyzacji z fizycznymi klawiszami. Wyraźne powiązanie z otoczeniem wykazuje podświetlenie deski rozdzielczej, które poprzez zmianę kolorów sygnalizuje ostrzeżenia z systemu Toyota Safety Sense.

Toyota Prius (2023) – silnik
Wraz z piątą odsłoną Toyoty Prius debiutuje kolejna, jeszcze wydajniejsza generacja napędu hybrydowego typu plug-in. Zespół napędowy w tym modelu składa się z benzynowej jednostki o pojemności 2,0 l (152 KM) oraz elektrycznego silnika (163 KM), a moc systemowa całego układu wynosi 223 KM. To duży przeskok względem poprzednika, który miał tylko 122 KM.
Według wstępnych danych (jeszcze przed homologacją), nowy Prius Plug-in Hybrid będzie mógł przejechać do 69 km w trybie elektrycznym. Ma to być możliwe za sprawą m.in. nowego, litowo-jonowego akumulatora 13,6 kWh z ogniwami o wyższej gęstości energii. Dzięki kompaktowym wymiarom został schowany pod tylną kanapą, nie odbierając komfortu pasażerom, ale za to obniżając środek ciężkości. Ciekawostkę stanowi opcjonalny panel słoneczny na dachu, który w ciągu dnia potrafi wydłużyć zasięg „na prądzie” nawet o 8 km, a podczas dłuższego, kilkudniowego postoju może naładować baterię do pełna.
Toyota Prius (2023) – cena, wyposażenie
Piąta generacja Priusa jest wyposażona w najnowsze systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy Toyota T-MATE, w tym trzecią generację Toyota Safety Sense (TSS), która dzięki aktualizacjom online może być stale rozwijana, oferując z czasem dodatkowe funkcje. Wśród najważniejszych nowości należy wskazać proaktywny asystent kierowcy (wspomaga kierowcę w unikaniu potencjalnych zagrożeń na drodze), asystent zwalniania (dostosowuje prędkość auta w zależności od np. natężenia ruchu drogowego lub wykrytego zakrętu) oraz asystent kierowania (dostosowuje siłę wspomagania kierownicy do łuku drogi).

Jak na razie jest jeszcze za wcześnie, aby spekulować na temat cen nowej Toyoty Prius. Pełną ofertę powinniśmy poznać w pierwszym kwartale 2023 roku, kiedy to zostanie uruchomiona przedsprzedaż tego modelu w Polsce.
Przeczytaj także:
Jestem zainteresowany zakupem, tego auta. Kazimierz Kupski.