NowościAktualnościTo koniec! Toyota GT86 i Subaru BRZ znikają z produkcji

To koniec! Toyota GT86 i Subaru BRZ znikają z produkcji

Toyota i Subaru przestały przyjmować zamówienia na swoje sportowe modele. Kiedy poznamy następców GT86 i BRZ?

Toyota GT86 i bliźniacze Subaru BRZ trafiły do sprzedaży na europejskim rynku w 2012 roku i przez cały ten czas były oferowane w niemal niezmienionej formie (drobny lifting przeprowadzono w 2016 roku). Pod maską tych lekkich coupe pracuje 2-litrowy, wolnossący silnik typu bokser, rozwijający 200 KM i 205 Nm. Przekłada się to na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,6 s i prędkość maksymalną wynoszącą 226 km/h.

Osiągi wydają się mało imponujące, zwłaszcza że podobne rezultaty uzyskuje… 7-miejscowy SUV z turbodieslem. Jednak w przypadku GT86 i BRZ kluczowa nie jest moc, ale wspomniana już lekkość. Ważące poniżej 1300 kg auto dostarcza mnóstwo frajdy z jazdy i to właśnie stanowiło czynnik przyciągający klientów.

Teraz, po 8 latach od rynkowego debiutu, Toyota i Subaru poinformowały, że kończą produkcję GT86 i BRZ. Na polskich stronach obu producentów także nie znajdziemy już informacji o tych sportowych modelach. Szybkie spojrzenie na ogłoszenia i okazuje się, że został już tylko 1 fabrycznie nowy egzemplarz Subaru BRZ z pożegnalnej serii Final Edition – znajdziemy go w Lublinie. Jeśli ktoś wolałby Toyotę, pozostaje zakup auta używanego. Niewykluczone, że pojedyncze sztuki znajdują się jeszcze u dealerów, ale trzeba się liczyć z tym, że będą to samochody powystawowe lub demonstracyjne.

Toyota GT86 i Subaru BRZ – kiedy następca?

We wrześniu ubiegłego roku poznaliśmy pierwsze szczegóły na temat następnej generacji japońskich coupe. Najbardziej prawdopodobna wersja zakłada, że nowe GT86 i BRZ powstaną na zmodyfikowanej platformie TNGA od Toyoty, a do ich napędu posłuży turbodoładowany bokser Subaru o pojemności 2,4 litra, dostarczający ok. 260 KM.

Nieoficjalnie mówi się, że nowe wcielenia tych sportowych modeli miały zostać pokazane w te wakacje, ale trwająca pandemia koronawirusa opóźniła ich premierę. Należy przypuszczać, że koniec produkcji dotychczasowej generacji to dobry znak – może oznaczać, że fabryka w prefekturze Gunma (Japonia) przygotowuje się już do rozpoczęcia wytwarzania następcy.

Źródło: Carscoops

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji