Podczas tankowania wystarczy chwila nieuwagi, aby doprowadzić do kosztownego błędu. Wyjaśniamy, jak się zachować, gdy do baku wlejemy benzynę zamiast oleju napędowego.
Tankowanie jest jedną z podstawowych i najprostszych czynności związanych z obsługą auta. Nie oznacza to jednak, że nie można się przy tym pomylić. Nawet bowiem doświadczony kierowca może popełnić błąd, w wyniku którego w zbiorniku znajdzie się niewłaściwe paliwo. Powody mogą być różne – pośpiech, roztargnienie czy zmiana samochodu na taki z innym rodzajem silnika niż w dotychczas użytkowanym.
W teorii do takiej pomyłki nie powinno w ogóle dojść, ponieważ na klapce wlewu paliwa w aucie i na dystrybutorze widnieją konkretne oznaczenia, jednoznacznie wskazujące rodzaj paliwa, a do tego producenci samochodów stosują różne zabezpieczenia, które uniemożliwiają włożenie niewłaściwego pistoletu (np. system Easy-Fuel w Fordach). W rzeczywistości bywa jednak różnie. Pistolet Pb95 ma mniejszą średnicę niż wlew paliwa w Dieslu i może się w nim zmieścić. Nie zapominajmy też, że gdy nalewamy paliwo z kanistra, ryzyko błędu jest jeszcze większe.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Benzyna w aucie z silnikiem Diesla – co zrobić?
Jeśli w porę spostrzeżemy, że zaczęliśmy tankować niewłaściwe paliwo, to naszemu autu nic złego raczej się nie stanie. Niewielka domieszka benzyny (do 10% objętości zbiornika, maksymalnie 3-5 litrów) nie powinna bowiem zaszkodzić silnikowi Diesla. Co więcej, w przypadku starszych i prostszych konstrukcyjnie jednostek niektórzy zalecają nawet, aby w okresie zimowym dolać do baku do 15% benzyny, co zapobiega wytrącaniu się parafiny z oleju napędowego. Tak czy inaczej, najważniejsze to jeszcze przed uruchomieniem samochodu dotankować ON do pełna, tak aby oba paliwa wymieszały się, a zawartość benzyny była minimalna.
W przypadku, gdy do zbiornika trafiła większa ilość benzyny, nie należy nawet przekręcać kluczyka w stacyjce, tylko najlepiej od razu zadzwonić po lawetę i odwieźć auto do warsztatu w celu opróżnienia baku. Natomiast jeśli włączyliśmy zapłon, to konieczne będzie także spuszczenie paliwa z przewodów i wymiana filtra paliwa.
Benzyna w aucie z silnikiem Diesla – możliwe usterki
Po zatankowaniu benzyny do pełna i odpaleniu jednostki napędowej, początkowo możemy nie zauważyć żadnych niepokojących objawów. Jazda na niewłaściwym paliwie jednak bardzo szybko się zakończy – po zaledwie kilku lub kilkunastu kilometrach silnik zgaśnie i nie będzie chciał się już uruchomić. Trzeba pamiętać, że jednym z zadań oleju napędowego jest smarowanie podzespołów, dlatego gdy do układu dostanie się benzyna, to zadziała ona jak rozpuszczalnik, doprowadzając do zatarcia pompy paliwowej i przedostania się opiłków do wtryskiwaczy. Wówczas żadna doraźna pomoc mechanika nie pomoże i niezbędna będzie wymiana wszystkich uszkodzonych części.
