Niebawem w całej Polsce przybędzie bezpłatnych ładowarek. Spotkamy je w wybranych miejscach. Sprawdź, gdzie za darmo będzie można podładować „elektryka”.
Opłaty za ładowanie samochodu elektrycznego na publicznych stacjach – zwłaszcza na tzw. szybkich ładowarkach – potrafią istotnie wpłynąć na domowy budżet. W Polsce wciąż istnieje jednak możliwość uzupełnienia energii w „elektryku” całkowicie za darmo. Bezpłatne ładowarki stoją bowiem przy wybranych sklepach sieci Lidl. Spotkamy je obok łącznie 50 marketów w całej Polsce, m.in. w Warszawie (aż 9 sklepów), Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Wrocławiu, Rzeszowie i Toruniu, a także w miejscowościach turystycznych (np. Łeba i Zakopane).
Ładowarki – Lidl. Czy faktycznie są darmowe?
Za ładowanie samochodu elektrycznego lub hybrydy plug-in na stacji ładowania przy Lidlu nie są pobierane żadne opłaty. Mało tego, sieć nie wymaga posiadania karty pozwalającej uruchomić ładowarkę. Żeby nie było jednak zbyt „kolorowo”, darmowe ładowanie może trwać maksymalnie 1 godzinę – czyli tyle, ile zwykle wystarczy na zrobienie sporych zakupów. Oprócz tego użytkownik musi się podłączyć do ładowarki własnym kablem zasilającym. Przy sklepach sieci Lidl stoją stacje posiadające 3 złącza (AC: Typ2, DC: CCS i CHAdeMO) lub ładowarki mające 2 złącza (DC: CCS i CHAdeMO) i 1 złącze (AC: Typ 2). Na pierwszych z nich można podładować dwa auta jednocześnie, a na drugich – jedno.
Lidl – stacje ładowania. Przybędzie darmowych ładowarek
Polski oddział Lidla zapowiedział, że proces montowania ładowarek przy marketach sieci będzie nabierał rozpędu. Do tego stopnia, że do 2025 roku stacje ładowania samochodów elektrycznych mają się pojawić pod każdym sklepem marki Lidl. Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest ich ponad 800, są to bardzo obiecujące zapewnienia. Oznaczałoby to aż 16-krotny wzrost liczby tego typu darmowych ładowarek na terenie całej Polski.
Entuzjazm właścicieli „elektryków” może jednak ostudzić fakt, że w niektórych krajach (jak Szwajcaria i Czechy) Lidl już wprowadził opłaty za korzystanie z ładowarek obok sklepów. Choć na razie nie zapowiedziano tego w Polsce, trzeba się liczyć z tym, że darmowe ładowanie może nie trwać wiecznie. Szczególnie że na skorzystanie z bezpłatnego „prądu” decydują się osoby niekoniecznie udające się potem na zakupy w marketach tej sieci.
Polecamy również:
Mapa stacji ładowania samochodów elektrycznych. Gdzie w Polsce są ładowarki?
