Kamera samochodowa to dobry pomysł na prezent dla osoby, która dużo podróżuje. Sprawdź, czym się kierować przy wyborze rejestratora jazdy do auta.
Rejestrator jazdy to urządzenie, które właściwie każdy powinien mieć w swoim samochodzie. Przekonało się o tym już wielu kierowców, którym dzięki nagraniu z kamerki udało się odtworzyć rzeczywisty przebieg kolizji oraz ustawić sprawcę zdarzenia. Kamera samochodowa może przydać się także w innych sytuacjach, jak np. gdy pożyczamy nasze auto drugiej osobie i chcemy mieć pewność, że będzie ona prowadziła odpowiedzialnie.
Szeroka oferta rynkowa wcale nie ułatwia znalezienia rejestratora jazdy idealnie dopasowanego do naszych potrzeb. Najtańsze kamery samochodowe można kupić już za ok. 50 zł, jednak w ich przypadku zarówno jakość obrazu, jak i poziom wykonania samego urządzenia pozostawiają sporo do życzenia. Należy zatem przyjąć, że jeśli kamerka ma dobrze pełnić swoją funkcję, to trzeba przygotować się na wydatek co najmniej 300 zł. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem rejestratora jazdy.
Ekran
Nie wszystkie kamery samochodowe posiadają wyświetlacz – wówczas jego funkcję może przejąć smartfon, który łączy się z urządzeniem przez Wi-Fi. Takie rozwiązanie nie jest zbyt wygodne, a przy tym połączenie czasem się zrywa, dlatego lepiej wybrać rejestrator z wbudowanym ekranem. Pamiętajmy jednak, że rozbudowane urządzenie może ograniczać widoczność przez przednią szybę.
Rozdzielczość
W dzisiejszych czasach absolutne minimum stanowi rozdzielczość Full HD, czyli 1920×1080 pikseli, przy czym warto rozważyć dopłatę do urządzenia rejestrującego obraz w rozdzielczości 2560×1440 pikseli. Ponadto w sprzedaży można znaleźć także kamerki 4K (3840×2160 pikseli), ale są one wyraźnie droższe. Przy wyborze rejestratora jazdy zwróćmy również uwagę, czy posiada on sensor „night vision”, który zapewnia lepszą jakość nagrywania po zmroku.
Obiektyw
Najlepszy wybór stanowi kamerka wyposażona w szerokokątny obiektyw o kącie widzenia co najmniej 130 stopni. Miejmy przy tym na względzie, że na jakość nagrywania wpływają też czynniki zewnętrzne, jak czystość przedniej szyby.
Dodatkowa kamera
Obecność drugiej kamerki istotnie podnosi koszt całego zestawu, ale warto rozważyć jej zakup, zwłaszcza gdy nie planujemy przenosić urządzenia między kilkoma samochodami. W zależności od miejsca montażu dodatkowy obiektyw może służyć do rejestrowania obrazu za pojazdem lub monitorowania wnętrza, jak również pełnić funkcję kamery cofania.
Uchwyt
Najczęściej producenci sprzętu stosują przyssawkę, która stanowi duże ułatwienie, jeśli chcemy korzystać z rejestratora w różnych autach, jednak nie zapewnia idealnej stabilności. Dlatego droższe urządzenia są zwykle wyposażone w uchwyty, które są przyklejane na stałe do szyby za pomocą dwustronnej taśmy. Takie rozwiązanie zajmuje mniej miejsca i zapewnia pewniejsze trzymanie, ale utrudnia przenoszenie kamerki między samochodami.
Odbiornik GPS
Wbudowany odbiornik GPS pozwala zamienić kamerkę w cyfrowy prędkościomierz (pokazuje rzeczywistą prędkość jazdy). Ponadto umożliwia także śledzenie przejechanych tras – odwiedzone punkty można nanieść na mapę.
Czujnik wstrząsowy
Dzięki czujnikowi wstrząsów można, po wykryciu kolizji, zabezpieczyć ostatnie nagranie przed skasowaniem (nadpisaniem). Dodatkowo pozwala on odczytać kierunek, z którego nastąpiło uderzenie.
Czujnik ruchu
Niektóre kamery samochodowe posiadają tryb parkingowy, który umożliwia zapis obrazu również wtedy, gdy auto jest zaparkowane (czas czuwania zależy oczywiście od pojemności baterii). Czujnik ruchu aktywuje nagrywanie po wykryciu ruchu lub uderzenia, dzięki czemu jest szansa, że dowiemy się np. kto zarysował nasz samochód.
Wyjście audio/video
Złącze HDMI (najczęściej w wersji mini) umożliwia oglądanie nagrań na większym ekranie, np. tablecie lub telewizorze. Jest to jednak funkcjonalność, bez której można się obyć.
Karta pamięci
Większość kamer jest wyposażona w slot na kartę microSD, ten sam standard od lat jest powszechnie stosowany także w smartfonach. Przed zakupem pamięci należy sprawdzić, jakie są wymogi urządzenia – chodzi nie tylko o pojemność (zwykle 32-128 GB), ale także o szybkość zapisu.
Wbudowany modem
Niektóre droższe modele kamer posiadają wbudowany modem komórkowy, który znacząco rozszerza funkcjonalność urządzenia. Pozwala on m.in. na zapisywanie nagrań w chmurze oraz zapewnia zdalny dostęp do rejestratora (np. podgląd obrazu, gdy auto stoi zaparkowane).
Aplikacja na smartfon
Renomowani producenci udostępniają dedykowane aplikacje na smartfony (dostępne w sklepach Google Play oraz App Store), które umożliwiają przeglądanie i odtwarzanie nagrań oraz wyświetla dane z czujników czy GPS. Program zwykle pozwala także na edycję filmu i jego udostępnienie np. na Facebooku.
Przycisk „zdarzenie”
Z tej funkcji warto skorzystać np. gdy doszło do kolizji i chcemy mieć pewność, że nagranie ze zdarzenia zostanie zapisane. Na karcie pamięci powstaje wówczas osobny folder, który nie zostanie skasowany (nadpisany).
Ograniczenia prędkości
Rejestrator jazdy może również informować o obowiązujących limitach prędkości, podobnie jak robią to współczesne auta. Błędne wskazania nie należą niestety do rzadkości, dlatego w tym przypadku lepiej polegać na nawigacji.
Ostrzeganie o kontroli
Wśród wielu funkcji, które oferuje kamera samochodowa, znajdziemy także „antyradar”. Dzięki wbudowanej bazie danych (lub aktualizowanej na bieżąco z chmury) rejestrator może ostrzegać o fotoradarach i odcinkowych pomiarach prędkości.
Ostrzeganie o ryzyku kolizji
Najbardziej zaawansowane kamerki oferują znane ze współczesnych samochodów systemy wspomagające kierowcę, oczywiście w uproszczonej formie, bez ingerencji w układy hamulcowy czy kierowniczy. Gdy urządzenie stwierdzi, że zbyt szybko zbliżamy się do pojazdu sprzed nami, może zaalarmować nas sygnałem dźwiękowym.
Asystent pasa ruchu
Niektóre rejestratory jazdy potrafią także rozpoznawać linie na jezdni i ostrzegać kierowcę, gdy samochód zacznie zbaczać z pasa ruchu. W przeciwieństwie jednak do fabrycznych systemów oferowanych w nowych modelach samochodów, urządzenie nie wie, czy zmiana pasa jest celowa (kierowca włączył kierunkowskaz), więc bywa nadgorliwe i za każdym razem straszy alertami.
